www.sax.fora.pl

BornToSleep01

Chodziło mi o ściskanie wargi

BornToSleep01

NONAME

Sylwek20

Witam , aktualnie moje zadęcie wygląda jak na załączonym zdjęciu , ta dolna warga jakoś samoczynnie mi się układa w ten sposób , i tutaj mam pytanie do profesjonalistów , czy ona aby za bardzo na dolne zęby nie ucieka ? czy nie powinna być wywinięta bardziej w przód ? Dodam ,że na takim ułożeniu gra mi się komfortowo.
[link widoczny dla zalogowanych]

Teddy

Sylwek20

No niby tak , ale na zadęciu z wargą na zębach też mi się dobrze grało dlatego pytałem o to ustawienie...

BornToSleep01

Wargę na zębach uczą przeważnie w szkołach muzycznych jako zadęcie do muzyki klasycznej, do rozrywki raczej warga luźno ale to musisz sobie samemu zobaczyć jak ci sie gra komfortowo

Sylwek20

Mam kolejny mały problem , gdy gram dźwięki szczególnie wyższe , tak od A , H ,C2 i w górę to jakoś samoczynnie zaciskam usta na ustniku , staram się nad tym panować i rozluźniać mięśnie , gdy gram jakiś utwór ze słuchu to nawet się udaje ale gdy gram z nut i skupiam się na na zapisie to często pomijam to rozluźnianie i czuję jak mi się te mięśnie zaciskają , czasami aż wargi cierpną po dłuższej grze. Czy są jakieś ćwiczenia oprócz długich dźwięków ,żeby mniej więcej nad tym zapanować ? Proszę o rady.

Żubr

to wymaga czasu. Graj długie dzwieki, pracuj nad zadęciem i z czasem będzie lepiej. Dodaj cwiczenie na otwarcie gardła czyli długie dzwięki od G1 w dół - ale z klapą oktawową. Czyli grasz z wciśniętą klapą, tak jak byś chciał zagrac np G2 - ale ma wejśc dzwiek G1 - w tym celu musisz mocno otworzy gardło. To pomaga przy pracy nad zadęciem

Sylwek20

Dzięki za rady będę próbował Smile