Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pochwal się swoim nagraniem! :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:34, 03 Wrz 2015    Temat postu:

ah, dla tego nie ma to jak jazz - tam i z kwasu można wyjść, przerodzić to na jakiś schizowy motyw - wielu jazzmanów tak robiło Smile niestety w tych gatunkach bardziej smooth takie zagrania już nie zabrzmią zbyt dobrze..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:31, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Obecny jazz niczym się nie różni od smooth jazzu. W pierwszym jak i drugim wszystko nie jest spontaniczne tylko zamknięte w sztywnych ramach wyuczonych skal, tych samych ułożonych licks'ów itd. Zwróćmy uwagę na to że większość światowej klasy jazzmanów nie znało nut i nie miało pojęcia o czymś takim jak teoria, oni po prostu jej nie znali. Mieli za to wyuczony słuch czego nie można uraczyć u 99% współczesnych jazzmanów. Współcześni muzycy jazzowi to tylko rzemieślnicy grający coś co brzmi jak jazz ale to nie jest jazz. Fajnym przykładem jest blues jak się go raz przesłucha to każdy z łatwością jest wstanie zagrać do tego prostą improwizację ponieważ jest tak melodyczny że intuicyjnie czujemy jakie będzie następne brzmienie akordu. Grając w ten sposób czujemy się wolni i jest to dla nas po prostu czysta przyjemność. Wystarczy posłuchać starych jazzmanów tych prawdziwych i solówki które grają - można usłyszeć jak pianista zmienia w pewnym momencie akord na inny a saksofonista bezbłędnie daje odpowiedź na to czego nie da się spotkać (tej spontaniczności) u obecnych jazzmanów młodego pokolenia. Takim gigantem był Michael Brecker który grał solówki bez wcześniejszego przygotowania. Dla niego wystarczyło raz przesłuchać główny temat i bez problemu grał niesamowite solówki a co najważniejsze za każdym razem jak grał solo to grał co innego. Dzisiaj jak słucha się solówki powiedzmy wielkich jazzmanów współczesnych młodego pokolenia to oni solówkę grają za każdym razem taką samą, te same patenty używając do tego wykutych na pamięć skal następujących po sobie akordów. Wszystkie festiwale jazzowe w Europie to jedna wielka ściema bo nie mają nic wspólnego z jazzem. To samo z konkursami jazzowymi które można porównać do konkursów muzyki klasycznej, nuta w nutę wyuczone na blachę. Ostatnio słuchałem Micheala Breckera i Raviego Coltranea i nie dziwię się czemu Micheal kończył solówki ostatni. Na świecie nie ma muzyka który by zagrał po solówce Michaela Breckera i dorównał mu pod względem technicznym jak i lekkości budowania na gorąco ciekawych pomysłów, motywów, fraz itd. To był jedyny muzyk na świecie który zagrał niesamowitą solówkę do wszystkiego nawet do Giant Steps po jednym przesłuchaniu. On nigdy nie powiedział że czegoś nie zagra bo tego nie zna. Żeby grać i być wolnym to trzeba wywalić książki, pomoce naukowe na papierze a jedynie słuchać nagrań wielkich mistrzów i spisać akordy jakie są grane. Trzeba tak wyćwiczyć słuch żeby być wstanie bez instrumentu w ręce spisać wszystkie akordy jakie usłyszeliśmy w nagraniu. Ktoś powie że z tym trzeba się urodzić, wcale nie, to ciężka systematyczna praca bo to nie jest dar tylko nabyta umiejętność. Wyobraźnie sobie jaka to przyjemność z improwizacji kiedy wszystko słyszymy i rozpoznajemy w ułamku sekund, po prostu bajka. Tą przyjemność z gry i niesamowitą energię w solówkach widać u Michaela Breckera. Ale nie wystarczy tylko słuchać dużo jazzu i zmian akordów że one się zmieniają bo to słyszycie i staracie się zapamiętać. To ciężka praca która pochłania dużo czasu i mogą minąć lata zanim pojawią się jakieś obiecujące efekty. Gdyby to było takie łatwe to każdy kto słucha dużo muzyki grałby spod palca niesamowite solówki bez nietrafionych dźwięków. Szkoła muzyczna narzuca uczenie się skal i tak samo wygląda edukacja na wydziałach jazzu w akademiach muzycznych gdzie gra się matematyczny jazz, bez uczuć, energii i muzycznej wolności. Większość ludzi woli łatwiznę, wklepywać akordy i skale na pamięć i uważać że to co grają jest szczere a to tylko dobra aranżacja bez energii spontaniczności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:59, 03 Wrz 2015    Temat postu:

DOKŁADNIE ! no w końcu ktoś, kto podziela przynajmniej po części moje poglądy gejów w rurkach co siedzą całymi dniami w domu i wykuwają na pamięć jazz - to nie są jazzmani dla mnie. Wg mnie nawet samo spisywanie solówek (jak ktoś chce to prosze bardzo) nie da gwarancji bycia jazzmanem, bo jazz to styl zycia, nie tylko muza, rzemiosło, technika itd. ja przynajmniej poczułem to, że ciągnie człowieka do wolności i odkrywania czegoś nowego - ciągnie do przygody i potem jest odzwierciedlenie tego w solówkach. mało tego - czasem lepiej jest iść się najebać, niż siedzieć kolejny dzień w domu i grać. Trudno to wyjaśnić, bo to albo sie czuje, albo nie. Ale tak jest, a bajki o Dexterze, co grał po 20 godzin dziennie przez całe żcyie można włożyć między bajki. Wystarczy zobaczyć życiorysy wielkich jazzmanów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żubr dnia Czw 17:59, 03 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:44, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Żubr napisał:
DOKŁADNIE ! no w końcu ktoś, kto podziela przynajmniej po części moje poglądy gejów w rurkach co siedzą całymi dniami w domu i wykuwają na pamięć jazz - to nie są jazzmani dla mnie. Wg mnie nawet samo spisywanie solówek (jak ktoś chce to prosze bardzo) nie da gwarancji bycia jazzmanem, bo jazz to styl zycia, nie tylko muza, rzemiosło, technika itd. ja przynajmniej poczułem to, że ciągnie człowieka do wolności i odkrywania czegoś nowego - ciągnie do przygody i potem jest odzwierciedlenie tego w solówkach. mało tego - czasem lepiej jest iść się najebać, niż siedzieć kolejny dzień w domu i grać. Trudno to wyjaśnić, bo to albo sie czuje, albo nie. Ale tak jest, a bajki o Dexterze, co grał po 20 godzin dziennie przez całe żcyie można włożyć między bajki. Wystarczy zobaczyć życiorysy wielkich jazzmanów.


Spisywane solówek na gorąco ze słuchu jest bardzo ważne bo uczy słyszenia interwałów i dźwięków naszego instrumentu. Stwarza pewną umiejętność usłyszenia czegoś jakieś frazy, ciekawego motywu i bezproblemowego zagrania tego za pierwszym razem na instrumencie ze 100% pewnością że wiemy po jakich dźwiękach to zagrać. Inna historia to akordy na słuch, często się zdarza że nagranie jest "kiepskiej" jakości i ledwo co słychać fortepian w tle jakie gra akordy a kontrabas wydaje jedynie jakieś ledwo co słyszalne buczenie i mamy trudność z określeniem wysokości tych dźwięków. Dlatego trzeba rozpatrzyć solówkę w której saksofonista bądź pianista nakreśla konstrukcję akordów co ułatwia nam rozszyfrować pozostałe akordy taktów których nie jesteśmy pewni. Spisanie na słuch solówki nuta w nutę nic nie daje jedynie co robimy to kradniemy czyjeś zagrywki, mówiąc krótko to nie nauczy nas słyszenia akordów następujących po sobie. Wszystko ma wtedy sens kiedy grając, w głowie równocześnie słyszymy brzmienie następujących po sobie akordów co daje nam poczucie pewnego kontrastu między tym co słyszymy a tym co gramy lub chcemy zagrać. Słyszeć akordy znaczy słyszeć że to jest durowy, molowy, zmniejszony, zwiększony, półzmniejszony, suspend, z noną, z sekstą itd. Grając akord w różnych konfiguracjach trzeba umieć bezbłędnie zaśpiewać prymę, tercję, kwintę, septymę bo każdy z tych elementów ma szczególne właściwości w stosunku do pozostałych składników akordu. To się przydaje w rozumowaniu solówek mistrzów czy oni eksponują np. septymy akordów, czy rozszerzają akord do nony i potem powtarzają ten motyw w pozostałych częściach itp. Tylko to wszystko opiera się na usłyszeniu tego a nie surowej analizie i teorii której opanowanie w całości nie sprawi nawet w 1% że nasze solówki zaczną brzmieć. Moim zdaniem edukację jazzową stworzyli ludzie po to żeby tylko na tym zarabiać nic więcej. Wyobraźcie sobie że macie się nauczyć 30 standardów jazzowych - ok nauczycie się a przyjdzie ktoś kto gra ze słuchu i codziennie ćwiczy tą umiejętność dzięki czemu potrafi zagrać nieskończoną ilość takich standardów jazzowych tylko po jednym ich przesłuchaniu. Więc nie lepiej poświęcić 10 lat czy nawet 20 żeby grać nieskończoną ilość takich kawałków z czystą przyjemnością czy ciągle powtarzać te 30 standardów jazzowych bo inaczej zapomnimy je? Wybór należy do każdego z nas czy chcemy iść na skróty czy wolimy obrać dłuższą bardzo ciężką drogę. Na pocieszenie mogę dodać że John Coltrane zanim zaczął poznawać teorię potrafił już nieźle wymiatać na saksofonie. Michael Brecker pomimo że był gigantem i nadal jest bo jego muzyka będzie trwać wiecznie to będąc na szczycie kariery nadal pobierał lekcje jazzu i kompozycji - teraz to mógł bo jego interesowały ciekawe motywy, połączenia akordów, nowe koncepcje itd. Zawsze interesowało go co nowego w świecie muzyki. Ci którzy go znali mówili że on grał na saksofonie 24h na dobę - ktoś by pomyślał że to bzdura dopóki nie posłucha paru jego solówek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:05, 03 Wrz 2015    Temat postu:

ja nawet nie spoglądam na akordy. Nauczyciel mnie tego uczył, ale uznałem to za bzdurę i gra mi się lepiej. Biorę podkłady od aebersolda i często nie znam nawet tematu. Nawet nie przesłuchuje - ale właśnie staram się przewidywac akordy - a raczej ich brzmienie i nastepstwa - w zaleznosci od tonacji z roznym skutkiem. co do grania 24 h na dobę - ja wiem jedno, jak ktos miał czas na cpanie, na picie, kace, dziwki, odwyki, lub przez dlugie miesiace nie ruszał instrumentu (Davis, Szukalski) to nie grał 24 h na dobę. I nikt mnie nie przekona, że było inaczej.Albo masz w sobie jazz, napięcia albo nie. Technikę oczywiście warto szkolić, warto badać akordy i inne rzeczy, ale i bez tego da sie grać - ale to już jest dłuższa - z tym, że lepsza i ciekawsza droga. Jeden szuka w jazzie wolności, inny chce dorównać komuś tam i myśli, że jazz to zawody sportowe... Smile to już indywidualny wybór każdego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:25, 03 Wrz 2015    Temat postu:

musisz mieć akordy spisane ale nie patrzysz na nie bo po co masz je w głowie. Jeśli nie masz ich w głowie tylko sugerujesz się jakimś nagraniem i starasz się przewidzieć brzmienie następnego akordu to mija się to z celem. Jeśli ktoś po prosi Cię o zagranie akompaniamentu do jego solówki to co wtedy zrobisz nie mając akordów brzmieniowo i słuchowo opanowanych w głowie? - też będziesz je przewidywał? Więc jak widzisz nie ma tutaj drogi na skróty tylko pozostaje wtedy jednak umiejętność - nasz słuch. Po przesłuchaniu jakiegoś kawałka wiesz w jakiej jest tonacji bez dotykania instrumentu? Wiesz jakie akordy są grane po kolei mając do dyspozycji tylko własny słuch? Sam widzisz że to zajmuje lata a spisanie jednej solówki w ten sposób może zająć 3 miesiące a nawet pół roku. Dlatego nikt się tego nie chwyta jeśli nie jest prawdziwym pasjonatem tego gatunku. Każdy chce mieć wszystko na już tak jak łapanie bezsensowne za instrument i granie do podkładów bez wcześniejszego bezbłędnego usłyszenia jakie akordy są po sobie grane. Dużo ludzi myślało że to dobry pomysł ale to zły pomysł. Lepiej sobie codziennie ze słuchu spisać po 4 takty jakie są akordy i uczyć się równocześnie ich brzmienia w którym kierunku dążą itd. Jeśli coś robisz i cię to wkurza że chcesz tym rzucić w cholerę to znaczy że to prawdopodobnie dobry kierunek poznawania jazzu xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:50, 03 Wrz 2015    Temat postu:

ale co najważniejsze takie rozwiązanie też nie jest złe od czasu do czasu bo podstawa to różnorodność i żeby się za bardzo nie spinać z tym wszystkim i nie brać dosłownie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:00, 04 Wrz 2015    Temat postu:

ale po co mam robić akompaniament - przecież sax nie jest od tego... być może masz racje, na temat akordów. może robię błąd tak jak milion innych. Chster, napisz coś więcej - jak się uczyć akordów ? poza graniem po czterodzwiękach jak robot

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:35, 05 Wrz 2015    Temat postu:

kto to jest Chster?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:29, 05 Wrz 2015    Temat postu:

ok, wszystko jasne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FLEX




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:43, 05 Wrz 2015    Temat postu:

bo z tego co widzę nikt tutaj się nie wypowiadał o takim nicku bo szukałem i taki nick nie istnieje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FLEX dnia Sob 23:44, 05 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:35, 09 Wrz 2015    Temat postu:

a taki jazzman nasz forumowy Very Happy często zmienia nicki, myślałem, że to może Ty !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Menthor30




Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie

PostWysłany: Śro 20:40, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Żubr masz nosa Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:47, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Welcome back Chester... lol

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 20:58, 10 Wrz 2015    Temat postu:

o co chodzi? Mało kiedy tutaj wchodzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 19 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin