Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie o technikę gry

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajgor




Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:35, 10 Cze 2017    Temat postu: Pytanie o technikę gry

Witam.

I znów ja z moimi problemami Smile
Niech mi ktoś obeznany w temacie powie czy w poniższym filmiku, grając szybkie dźwięki (rytm jest dosyć szybki, a gość gra ósemkami) on te wszystkie dźwięki oddziela językiem, czy bardziej gra jak legato? Z jednej strony dźwięki są bardzo selektywne i pięknie rozdzielone, a z drugiej jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby dało się tak szybko językiem pracować.
Chodzi o ten filmik:

https://youtu.be/mzeSIVMctCg?t=10s


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 11:35, 10 Cze 2017    Temat postu:

Ajgor, jak nie masz daleko do Katowic to zapraszam na darmowe lekcje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 12:40, 10 Cze 2017    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=DcqyVOczzQg

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajgor




Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:41, 10 Cze 2017    Temat postu:

Dzięki, ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie Smile
Ale fakt, że filmik bardzo przydatny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Sob 12:45, 10 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Sob 12:50, 10 Cze 2017    Temat postu: Re: Pytanie o technikę gry

Ajgor napisał:
Witam.

I znów ja z moimi problemami Smile
Niech mi ktoś obeznany w temacie powie czy w poniższym filmiku, grając szybkie dźwięki (rytm jest dosyć szybki, a gość gra ósemkami) on te wszystkie dźwięki oddziela językiem, czy bardziej gra jak legato? Z jednej strony dźwięki są bardzo selektywne i pięknie rozdzielone, a z drugiej jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby dało się tak szybko językiem pracować.
Chodzi o ten filmik:

https://youtu.be/mzeSIVMctCg?t=10s


To jest grane legato z lekkim akcentowaniem, natomiast klasa saksofonu powoduje właśnie wyraziste rozdzielenie i selektywność, w saksofonie niskiej klasy to po prostu wszytko zlewałoby się ze sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 12:53, 10 Cze 2017    Temat postu:

Ajgor takie rzeczy mogę wytłumaczyć tylko face to face. To tak jakbym Ci tłumaczył jak się driftuje. Co z tego że będziesz wiedział skoro nie będziesz potrafił tego zastosować. Tutaj jest właśnie kluczowa rola nauczyciela który weryfikuje coś czego sam nie jesteś wstanie zarejestrować, lub też nie zdajesz sobie z tego sprawy. Mogę powiedzieć że on nie oddziela każdej nuty językiem osobno i to nie są tylko ósemki. Jak słyszysz on gra rzeczy prosto wyjęte z solówek Parkera a całość opiera potem o motyw Michaela Breckera i słychać ten motyw od samego początku - tylko poddał go częściowej modyfikacji rytmicznej z małym drobiazgiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 13:04, 10 Cze 2017    Temat postu: Re: Pytanie o technikę gry

bmvip napisał:
Ajgor napisał:
Witam.

I znów ja z moimi problemami Smile
Niech mi ktoś obeznany w temacie powie czy w poniższym filmiku, grając szybkie dźwięki (rytm jest dosyć szybki, a gość gra ósemkami) on te wszystkie dźwięki oddziela językiem, czy bardziej gra jak legato? Z jednej strony dźwięki są bardzo selektywne i pięknie rozdzielone, a z drugiej jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby dało się tak szybko językiem pracować.
Chodzi o ten filmik:

https://youtu.be/mzeSIVMctCg?t=10s


To jest grane legato z lekkim akcentowaniem, natomiast klasa saksofonu powoduje właśnie wyraziste rozdzielenie i selektywność, w saksofonie niskiej klasy to po prostu wszytko zlewałoby się ze sobą.


bmvip nie masz racji do końca z saksofonem niższej klasy. Jeden z moich wykładowców zaprezentował to i różnicy nie było w separacji dźwięków, ale była natomiast różnica w jakości samego brzmienia. A to co mówisz te akcentowanie lekkie to jest swing którego nie da się nauczyć, tylko trzeba go poczuć. Żeby to osiągnąć to trzeba na prawdę dużo słuchać jazzu każdego dnia i ćwiczyć kilka godzin dziennie (nie mówię o graniu). Druga sprawa to poduszki. Stosuje się najtwardsze poduszki jakie są tylko na rynku które nie wybaczają niedociągnięć technicznych saksofonisty. Dlatego dla początkujących saksofonistów stosuje się miękkie poduszki. Filmik który wrzuciłeś należy do saksofonisty który codziennie na saksofonie ćwiczy minimum 3 godziny dziennie a reszta to granie. W tych jego 3 godzinach ćwiczenia zawiera się 100% koncentracja i 100% jakość wykonywanych ćwiczeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Sob 17:24, 10 Cze 2017    Temat postu: Re: Pytanie o technikę gry

CHESTER napisał:
bmvip napisał:
Ajgor napisał:
Witam.

I znów ja z moimi problemami Smile
Niech mi ktoś obeznany w temacie powie czy w poniższym filmiku, grając szybkie dźwięki (rytm jest dosyć szybki, a gość gra ósemkami) on te wszystkie dźwięki oddziela językiem, czy bardziej gra jak legato? Z jednej strony dźwięki są bardzo selektywne i pięknie rozdzielone, a z drugiej jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby dało się tak szybko językiem pracować.
Chodzi o ten filmik:

https://youtu.be/mzeSIVMctCg?t=10s


To jest grane legato z lekkim akcentowaniem, natomiast klasa saksofonu powoduje właśnie wyraziste rozdzielenie i selektywność, w saksofonie niskiej klasy to po prostu wszytko zlewałoby się ze sobą.


bmvip nie masz racji do końca z saksofonem niższej klasy. Jeden z moich wykładowców zaprezentował to i różnicy nie było w separacji dźwięków, ale była natomiast różnica w jakości samego brzmienia. A to co mówisz te akcentowanie lekkie to jest swing którego nie da się nauczyć, tylko trzeba go poczuć. Żeby to osiągnąć to trzeba na prawdę dużo słuchać jazzu każdego dnia i ćwiczyć kilka godzin dziennie (nie mówię o graniu). Druga sprawa to poduszki. Stosuje się najtwardsze poduszki jakie są tylko na rynku które nie wybaczają niedociągnięć technicznych saksofonisty. Dlatego dla początkujących saksofonistów stosuje się miękkie poduszki. Filmik który wrzuciłeś należy do saksofonisty który codziennie na saksofonie ćwiczy minimum 3 godziny dziennie a reszta to granie. W tych jego 3 godzinach ćwiczenia zawiera się 100% koncentracja i 100% jakość wykonywanych ćwiczeń.


Ja testowałem kiedyś kilka saksofonów których marek i modeli nie chcę wymieniać, oczywiście różnice brzmieniowe były, bo być powinny z racji różnorodności materiału z którego każda rura była wykonana, ale właśnie ogromna różnica była w separacji dźwięków, praktycznie w kiepskiej klasy saksofonie grając chromatycznie dźwięki zlewały się ze sobą.
Właśnie w tym saksofonie w którym się zlewały wymieniłem poduszki, nic to nie pomogło. Dalej zacząłem doświadczać z różnego rodzaju rezonatorami, efekt zlewania się dźwięków był nadal i pozostał. W droższych saksofonach nie ma żadnego problemu z separacją dźwięków. Oczywiście że dobry zawodowiec potrafi w odpowiedni sposób opanować efekt zlewania się, ale różnice klas rur mają tu ogromne znaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:11, 10 Cze 2017    Temat postu:

bmvip, tylko pytanie co jest przyczyną? Czy twardość poduszek, czy po prostu pływająca mechanika w saksofonach niższej klasy wynikają z zastosowania tańszej blachy? Może miękki stop wpływa w jakieś wibracje przez co fale się nakładają? - wiem, teoria z palca heh. U mnie zlewanie się dźwięków nigdy nie występowało, ale odróżniałem jakość poduszek i jak chodzi mechanika. Zauważyłem też że większość MKVI dostępnych na rynku to złomy. Dlatego trafić na dobrą MKVI (wczesne lata produkcji) to jak wygrać milion w milionerach. Ale niestety 80% brzmienia zależy od saksofonisty a 20% to sprzęt. Ja mam saksofon za parę tysiaków, ale brzmieniowo nie ustępuje MKVI a nawet je przewyższa - i to wcale nie moja opinia tylko ludzi z czołówki świata jazzu. Więc nie można sobie tłumaczyć własnych niepowodzeń w brakach w sprzęcie bo tak jest wygodnie - to taka informacja dla ludzi kupujących coraz to nowsze sprzęty z myślą że zaczną przez to grać jak Coltrane. Granie na saksofonie jest jak przygotowywanie się do mistrzostw olimpijskich. To są te same reguły i te same prawa. Ciężka praca jest najlepszym wynagrodzeniem w drodze do osiągnięcia celu (celów). Jeśli ktoś lubi sport to niczego nie osiągnie. Tak samo saksofonista jeśli lubi tylko grać to też niczego nie osiągnie. Do elity trafiają tylko Ci, którzy KOCHAJĄ to co robią. Sport dla sportowca jest uzależnieniem, tak jak ćwiczenie dla saksofonisty i chęć kontaktu z innymi ludźmi poprzez muzykę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Sob 23:44, 10 Cze 2017    Temat postu:

CHESTER napisał:
bmvip, tylko pytanie co jest przyczyną? Czy twardość poduszek, czy po prostu pływająca mechanika w saksofonach niższej klasy wynikają z zastosowania tańszej blachy? Może miękki stop wpływa w jakieś wibracje przez co fale się nakładają? - wiem, teoria z palca heh. U mnie zlewanie się dźwięków nigdy nie występowało, ale odróżniałem jakość poduszek i jak chodzi mechanika. Zauważyłem też że większość MKVI dostępnych na rynku to złomy. Dlatego trafić na dobrą MKVI (wczesne lata produkcji) to jak wygrać milion w milionerach. Ale niestety 80% brzmienia zależy od saksofonisty a 20% to sprzęt. Ja mam saksofon za parę tysiaków, ale brzmieniowo nie ustępuje MKVI a nawet je przewyższa - i to wcale nie moja opinia tylko ludzi z czołówki świata jazzu. Więc nie można sobie tłumaczyć własnych niepowodzeń w brakach w sprzęcie bo tak jest wygodnie - to taka informacja dla ludzi kupujących coraz to nowsze sprzęty z myślą że zaczną przez to grać jak Coltrane. Granie na saksofonie jest jak przygotowywanie się do mistrzostw olimpijskich. To są te same reguły i te same prawa. Ciężka praca jest najlepszym wynagrodzeniem w drodze do osiągnięcia celu (celów). Jeśli ktoś lubi sport to niczego nie osiągnie. Tak samo saksofonista jeśli lubi tylko grać to też niczego nie osiągnie. Do elity trafiają tylko Ci, którzy KOCHAJĄ to co robią. Sport dla sportowca jest uzależnieniem, tak jak ćwiczenie dla saksofonisty i chęć kontaktu z innymi ludźmi poprzez muzykę.


Nie potrafię odpowiedzieć co konkretnie jet przyczyną, owszem poduszki i rezonatory mają duży wpływ na wiele kwestii brzmieniowych i barwowych, ale co do selektywności dźwięków moim zdaniem absolutnie. Myślę że Twój kierunek myślenia czyli stop,wibracje, nakładanie się fal to dobry kierunek. Z tego co ja zauważyłem lepsza selektywność na pewno jest w rurach bez górnego F# i z roztrąbem mocowanym na stałe lutem twardym.
Górne F# jest moim zdaniem zupełnie nie potrzebnym wymysłem, bo skoro pozostałe dźwięki altissimo nie stanowią żadnego problemu to również F# można spokojnie wydobywać przy pomocy innych chwytów i ta pierwsza dziura w korpusie zaraz poniżej tulei mocującej fajkę w/g mnie powoduje najwięcej zmian zarówno brzmieniowych, barwowych jak i selektywności.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Nie 0:01, 11 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHESTER




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 0:56, 11 Cze 2017    Temat postu:

W takim razie muszę sobie kupić saksofon bez tej dziury i będzie dobrze. Jak to mówił jeden z wielu moich wykładowców - im mniej dziur w saksofonie, tym lepsza barwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin