www.sax.fora.pl

[Żubr]

rozumiem

mam jeszcze jedno pytanie, obiecuje że już ostatnie :p od dłuższego czasu zamną to chodzi (nie wiem czy o to nie pytałem, bo coś mi świta, ale nie mogę znalesc tematu.. wiec chyba nie) - mam pomieszczenie, nie duże, jest ono wygłuszone i właśnie.. gdy gram powiedzmy na środku, lub przy ścianach gdzie jest wygłuszenie, to gra mi się ciężko, dźwięk jest stłumiony, ciężej mi się go wydobywa itd - natomiast gdy zwrócę się w stronę drewnianych drzwi, monitora komputera - dźwięk staje się bardzo dźwięczny,głośny, lotny taki, dużo lepiej mi się wydobywa dźwięk i go kontroluje, ogólnie lepiej mi wychodzi granie - ale mam dylemat, gdzie lepiej grać ? bo niby duzo lepiej mi się gra np. przy dzwiach, ale czy to nie jest sztuczne podrasowanie swojego brzmienia ? czy może to właśnie jest ten prawdziwy dźwięk, a to stłumienie przy ścianach jest fałszywym brzmieniem ?

taką sytuacje analogiczną podam - kolega kiedyś chwalił się, że wyciska 120 kilo na klatkę, poszliśmy zobaczyć i okazało się, że pomaga sobie, oszukując wycisk odbijając sztangę od klatki - gdy zaczął wyciskać bez tego oszukanego odbicia od klatki, rekord spadł do 90 paru kilo : ) i właśnie trochę tego się obawiam w tej sytuacji mojej, bo brzmienie jest o niebo lepsze grając przy drzwiach, czy monitorze.

[Teddy]

Wygłuszanie to nie taka banalna sprawa.
Przygotowując nasze pomieszczenia do ćwiczeń, najczęściej malutkie, zazwyczaj je "przegłuszamy". Sprawne izolacje na ścianach i dźwięk nie wraca do grającego, jest dziwny w odbiorze. Nawet rozmawia się nieprzyjemnie. Próbujesz dać czadu, a tu nic nie wraca i stąd to uczucie "ciężkości" podczas gry. Wystarczy, że przejdziesz do sąsiedniego pomieszczenia i wszystko wraca do normy - oprócz reakcji współmieszkańców i sąsiadów
Jeżeli masz miejsce - pomieszczenie warto "odgłuszyć" - czyli nie ruszając izolacji i komfortu sąsiadów, wewnątrz umieścić ekrany odbijające dźwięk. Polecam lustro, bo zawsze warto na siebie popatrzeć (postawa, pozycja ustnika, palcologia), jakieś obrazki. Eksperymentalnie wybierając miejsca i obiekty.
Warto też w miarę możliwości grać w różnych miejscach: w szkole, z orkiestrą, ...
Moja "norka" jest przegłuszona, pomimo lustra, półek i jakiś tam rzeczy. Radzę sobie w inny sposób - na stałe mam włączone mikrofony i odsłuch na kolumnach. To pomaga. Dodatkową zaletą jest tuner, na który zawsze mogę popatrzeć, jak coś z dźwiękiem mi nie pasuje.

[Żubr]

czyli generalnie warto sobie pomagać stając przd drzwiami, monitorem, lustrem ? bo wsumie, gdy by to było ok, to nie musiał bym nic więcej robić, poza ustawieniem się saxem przy drzwiach :p a może czasem jednak dobrze sobie pograć z obciążeniem, jakie dają wytłumione ściany ? bo generalnie ja oprócz wełny w ścianach dodatkowo mam takie panele akustyczne na ścianie - one okrutnie tłumią, gdy np przystawie sax blisko takiego panela, to podczas grania czuje się jak by ten panel zasysał dźwięki, zero dynamiki hehe takie siłowanie się troszke

[yapann]

[Żubr]

wełna isover pt 80

[wojsax]

Pochwalam to co Teddy napisał, granie do lustra daje to, że słyszysz swój dźwięk nie zakłamany. Z mikrofonami i odsłuchem dobra sprawa, ale jak człowiek się przyzwyczai do sztucznego pogłosu, albo do czegoś takiego, to może mieć dziwne wrażenie grając gdzieś indziej:)trzeba szukać wszędzie umiaru:)

[Żubr]

[Leno]

Czesc,

Mam jeszcze pytanie apropo wygluszania pomieszczen. Aktualnie wynajmuje pokoj w mieszkaniu. Niestety mam wrazliwych sasiadow dookola. Nie chcialbym wygluszac tego pokoju - stad pytanie - czy sa jakies tanie patenty na wygluszenie saksofonu? Czasami gram starajac sie trzymac saksofon w szafie miedzy koszulami a czasami musze schodzic do piwnicy - niestety nie nalezy to do przyjemnych rzeczy kolejny raz z gory dziekuje za pomoc

[CHESTER]

Leno jeśli Cię stać to możesz sobie zrobić małe pomieszczenie w pomieszczeniu. Dużo tego jest na necie z czego je zrobić, jakie wymiary itp. Z tego co czytałem to trzeba na to przeznaczyć trochę kasy ale to też zależy w jakim stopniu ma być tłumiony ten dźwięk - wiadomo im bardziej wyciszone pomieszczenie to można dojść nawet do 5 tys. zł xd

[yapann]

[Żubr]

robienie takich małych kabin, to się nawet odradza do nagrywania wokalu, a co dopiero jeżeli idzie o granie na saxie : )

[CHESTER]

Żubr ale jak nie masz innego wyjścia to przynajmniej możesz sobie tam poćwiczyć bo o nagrywaniu w takich warunkach lepiej zapomnieć

[Żubr]

no w sumie masz racje : ) chociaż na pewno nie było by to łatwe i przyjemne granie

[CHESTER]

człowiek by się czuł jak w konserwie i dźwięk byłby też podobny xd

[Żubr]

hah to fakt ale z dwojga złego chyba jednak lepsza kabina, niż to [link widoczny dla zalogowanych]