www.sax.fora.pl

[kuba]

Niestety moje zamilowanie do instrumentów wszelakich daje mi sie we znaki i wsumie od kiedy gram na saksofonie patrze i nie mogę przestać się zachwycać klarnetem.

Zastanawiam się czy kupienie klarnetu i nauka gry na obu instrumentach to dobry pomysł?

Sprecyzuje tez ze moge kupic uzywany klarnet marki uebel, od pana który od 30 lat gra na saksofonie i klarnecie.

[Teddy]

Jeżeli zrobisz to pod okiem fachowca - spróbuj nauki na obu instrumentach.
Kris7 z Forum jest wirtuozem obydwu.
Też miałem okres fascynacji klarnetem, ale nauka na klarnecie psuła mi warsztat saksofonowy (zadęcie różni się dość zasadniczo) i doszedłem do wniosku, że jeszcze nie pora na klarnet.
Klarnet poszedł do kolegi, mnie przeszło i już do klarnetu nie wracam.
Może też dlatego, że gram na twardych stroikach i małym odchyleniu ustnika więc sound mam bardzo klasyczny (klarnetowy)

[kris7]

Klarnet jak najbardziej, jeśli Ci się podoba i chciałbyś na nim grać, ale odradzam Uebel'a!
Teraz można kupić niezły klarnet w dobrej cenie. Uebel'e miały bardzo dziwną aplikaturę, mam na myśli kształt i rozstaw klap.

P.S, Teddy nie wiedziałem, że zarzuciłeś grę na tym instrumencie:)

[Teddy]

Krzyś,
Nie daje rady zbyt wielu srok za ogon trzymać i niestety klarnet odpoczywa. Mam nadzieję, że to chwilowa sytuacja. Naukę saksofonu traktuję niezmiernie poważnie. Ostatnio mocno nad warsztatem, popełniłem nawet takie coś: http://www.sax.fora.pl/nuty-transkrypcje,94/gammy,952.html#5608 Niestety filling trochę kuleje przy takiej katorżniczej pracy, ale efekty są nadspodziewane.
Skończyłem te gamy, teraz pora grać jakąś muze

[kuba]

Hmm chwilowo nie mam szans na żaden inni instrument (licealista bez dochodu), wiem że instrument jest zadbany ma do niego dołączony nawet pewnego rodzaju serwis związany z osobą sprzedającego.

Czy to że jest to Uebel sprawi mi problemy w przyszłości, czy utrudni utrudni naukę (a może jedno i drugie nie daj boże)? Grałem już na klarnecie tej marki i nie odczułem poważniejszego dyskomfortu, ale oczywiście jestem laikiem i nie mam porównania.

[kris7]

Do wszystkiego można się przyzwyczaić
Ja też przez jakiś czas, bardzo dawno temu grałem na Uebel'u i nie było problemu z przesiadką na inny, ot po prostu to nie był klarnet na którym grało mi się komfortowo. To jak z samochodem, i Polonezem będziesz jeździł i mercedesem, no problem..
Ważne, żeby to był klarnet w tzw. systemie francuskim, a nie niemieckim. Te ostatnie mają trochę inne palcowanie i jak dla mnie, zdecydowanie mniej wygodne. Teraz praktycznie obowiązuje system francuski, ale niektóre starsze klarnety można spotkać w niemieckim. Wiem, że w znanej orkiestrze Von Karajana grano tylko na systemie niemieckim, ze względu na to, że takie instrumenty mają ponoć ciemniejszą barwę, ale to jako ciekawostka bardziej.
W zasadzie każdy instrument na którym Ci się dobrze gra i masz do niego serce, będzie odpowiedni.

Pozdr.

[kuba]

obecnie gram na 28 letnim tenorowym saksofonie Amati, problem tego instrumentu nie polega na jego wieku, a na tym że jest to instrument wypożyczony z orkiestry - przechodził z rąk do rąk dlatego jest zniszczony. Trochę go reperowałem z moim nauczycielem ale raczej z mizernymi skutkami. Dlatego obiecałem sobie że pierwszy klarnet kupie z zaufanego źródła - instrument zadbany. Instrument jest w systemie francuskim, w sumie nie spotkałem jeszcze nikogo w moim regionie kto grał by w systemie niemieckim.

[Albattros]

ja też gram na klarnecie mam buffeta e13 i myślę że taki wystarczy w zupełności. początkowo przeszkadzało mi granie na obu instrumentach, ale z biegiem lat przestało...z czasem można się nauczyć "przestawiać" z kija na rurę i odwrotnie.

[kuba]

Niestety klarnetu nie będzie. A szkoda bo bardzo chciałem spróbować swoich sił na tym instrumencie. Klarnet też stał się jabłkiem niezgody (nie tyle klarnet co pieniądze) a orkiestra przestała być dla mnie najważniejsza po rodzinie, a stała się jedynie miejscem zarabianie pieniędzy. Boli : (

Może jak pójdę do pracy, będzie mnie stać na takie zabawki : )

[raphael30]

A mi klarnet nie podszedł a próbowałem dość długi czas. Za to flet poprzeczny jak najbardziej . Ale ,że nie miałem kiedyś pieniążków to sobie fleta nie kupiłem ani saksofonu . Za to do dziś mam trzy flety proste dzięki którym nie zapomniałem o muzyce. No i mam alcika którego mi dopracował nasz kolega z forum bmvip. Goraco polecam serwis ustniki "com"pl

[BB.]

Moim pierwszym instrumentem był klarnet. Grałem na nim jakieś pół roku. Jak na razie od wielu lat tylko saks, ale myślałem zarówno o klarnecie jak i o flecie poprzecznym. Takie inspiracje muzyką różnych twórców ;P

Pzdr.

[milek12]

Gra na instrumencie to bardzo dobry pomysł. Ja osobiście gram na klarnecie już od 6 miesięcy. Na początku próbowałam uczyć się sam ale to nie przynosiło porządanych efektów dlatego zapisałem się na warsztaty do szkoły muzycznej Fabryka Muzyki. Uczę się tam pod okiem specjalisty i efekty juz widzę. Zawsze gdy mam jakieś wątpliwości lub pytania służy mi pomocą. W ofercie maja tez naukę gry na saksofonie więc może niedługo zapisze się na niego

[Teddy]

Kolejna reklama ???

[JRoland]

Zawodowo jestem akordeonista, gram jeszcze na fortepianie, gitarze klasycznej, saxie i skrzypcach
i tez, tak jak autor tematu rozwazam granie na klarnecie.
Dla mnie (mimo ego natloku zadan) nie ma przeszkod, i naprawde polecam, bo klarnet to naprawde piekny instrument z bogatym brzmieniem.
p.s. pszepraszam z brak polskich znakow, ale pisze na tablecie z klawiatorka, a to dlamnie kosmos (nie ma pawego klawisza Alt )

[mirek]

Mi to najbardziej się podoba klarnet basowy w stylu Marcusa Millera. Jak bym miał się uczyć to właśnie na takim. Piękna barwa.