www.sax.fora.pl

[Rtfg]

Nie nagram się bo nie mam czym ustnik to Optimum AL3
Z jakiego błędu wynika ten "piasek"?

[pawelsax]

https://www.youtube.com/watch?v=EE8c_Z4g0-s

Polecam ten film. Można tam się dużo dowiedzieć o graniu na saksofonie. Jeśli zbliża Ci się dyplom nie polecam czytać zbyt wielu porad z forum. Klasyczne zadęcie jest tak samo poprawne jak jazzowe. Czasami trzeba wiedzieć kiedy zagrać jakim.

A jeśli masz zbyt ostry dźwięk spróbuj podwinąć więcej wargi na zęby i staraj się skupić kąciki ust do środka. To powinno wystarczyć jeśli w dźwięku jest za dużo wysokich alikwotów.

Drugi rozwiązaniem może być to, że za daleko trzymasz zęby na ustniku. Sprawdź gdzie je trzymasz i jeśli jest to więcej niż jeden cm to może być właśnie Twoim problemem.

Najlepiej by było jakbyś nagrał jakąś próbkę dźwięku (to nie jest trudne, wystarczy zwykły telefon) wtedy bym wiedział od razu co jest nie tak.

[Tedd-y]

Piasek to zazwyczaj wina suchego stroika. Daj mu szansę wyrównać wilgoć, albo wcześniej pod wodę. Może inny?
AL3 lubi linijki. Jak gram na srebrnych 3.5 często i na 4 jak mam mniej czasu. Może przejdź na V12
Trzecie to podparcie. Piasek lubi słabą przeponę i nadrabianie mocniejszym zaciskiem.
Natomiast AL3 lubi ciśnienie, więc jak mocno podeprzesz przeponą i otworzysz krtań - układ wargi będzie miał mniejsze znaczenie, bo nie będziesz podpierał jej zębami. A i piasku nie będzie.
Czwarte to piasek lubi nieśmiałość. Nie wahaj się, śmiało atakuj, to Twoja muzyka
U mnie ustawia się układ klasyczny, na samym ustniku na c, jeżeli Ty grasz na h, to może Twój układ jest za słaby?

Zrobiłeś przerwę, wróć do regularnych ćwiczeń i wszystko wróci.

[Żubr]

[pawelsax]

Nie wiem dlaczego wszyscy ciągle porównujecie saksofon do klarnetu. Przecież nie ma w tym nic złego. Co więcej - każdy zawodowy saksofonista który chce zagrać coś więcej niż tylko wesele w sobotę powinien potrafić grać na klarnecie i flecie.

Saksofon klasyczny jak i jazzowy to dwa zupełnie inne światy. Oczywiście to saksofon jazzowy jest tym wiodącym prym jednak nie można traktować klasycznego saksofonu jako coś złego.

[cycu]

[Tedd-y]

I znowu OT.
Rtfg robi dyplom, ma problem i szuka pomocy.
To, że ostatnio nie bywa na Forum, nie znaczy, że jest newby.
Wspomnijcie własne dyplomy, wczujcie się w sytuację i postarajcie pomóc.
Po dyplomie będziecie go przekonywać do innych wyborów, teraz liczy się dyplom.

[Żubr]

to ja bym radził zaopatrzyć się w jakiś ochraniacz na dolne zęby i cisnąć z całych sił aż do krwi. to powinno usatysfakcjonować szkołę moim zdaniem problem z soundem saksofonowym jego jest taki, że ma taki ustnik, który taką może mieć barwę, a że teraz więcej dmucha, to i w końcu ruszyło się w stronę bardziej rozrywkowego brzmienia - może zmienić ustnik ? dopasować zadęcie - tak zwane klasyczne i chyba powinno być ok. Albo samo zadęcie zmienić bardziej jeszcze w stronę klasyki

[pawelsax]

[Tedd-y]

[Rtfg]

Mnie osobiście cieszą wszystkie OT i nie rozumiem tego w ogóle bo uważam że gdyby nie pisać postów nie na temat wcale to nie przybyło by tych na temat. Ale dzięki też Ted bo rzeczywiście trochę mało czasu na wielkie innowacje ale wiem o tym że to nie ten czas więc mogę niektóre wskazówki z innych postów wykorzystać później

[Żubr]

dla czego saksofoniści grają na klarnetach dodatkowo ? bo jako dzieciaki zaczynali edukacje muzyczną właśnie od klarnetów - dopiero potem dochodził saks. Żeby być zawodowym muzykiem, to trzeba przede wszystkim mieć szkoły hehe II stopnia, lub studia - o ile studia rozumiem, to ta szkoła II stopnia.. co to daje ? daje papier i możesz grać sobie np. w orkiestrach wojskowych - o dziwo tam wymogiem jest II stopień i bez tego nie ma gadki - nie ważne, że grasz X lat i przewyższasz większość muzyków, którzy wychodzą z tych szkół : ) Polska kraj absurdów.

[Rtfg]

Ojej nie tak ostro wydaje mi się że internet powinien pozostać ostatnim miejscem w którym trzeba przestrzegać zasad. Po prostu swoimi zachowaniami kreujmy to jaki będzie charakter dyskusji a te "wojny" to są zdecydowanie najmilsze wojny na świecie i najbardziej korzystne dla obu stron.


Ej no Paweł ja rozumiem że możecie mnie trochę jak dziecko traktować bo jestem z resztą ale ten film to by mnie chyba nawet w drugiej klasie niczym nie zaskoczył.

[sadu]

Chciałbym mieć problem że brzmię jak David Sandborn... taki piękny problem ))
Zwykle problem jest w inną stronę.

[jaro3220]