Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Luźne rozważania o rurach....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje Naukowo - Techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:46, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Czester pewnie pierwszy raz w życiu usłyszałeś wtedy swój dźwięk z przyzwoitym pogłosem i dlatego byłeś tak zachwycony. Zupełnie normalne, też to miałem. Takie zabiegi nie ingerują zbytnio w dźwięk saxu. Po prostu symulują elektronicznie w sposób niedoskonały dobre czy mniej dobre warunki akustyczne. Idź do jakieś katedry czy kościoła który słynie z dobrej akustyki i dmuchnij w rurę... gwarantuję niezapomniane przeżycia. Dźwięk będziesz miał inny tylko i wyłącznie z powodu innych warunków akustycznych. To samo można symulować elektronicznie. Dla mnie teoretycznie nie jest to ingerencja w dźwięk saxu bo ten jest cały czas taki sam, zmieniają się tylko warunki akustyczne. Jan Garbarek od zawsze twierdzi, że dźwięk powinien żyć. Ideałem byłoby koncertować czy nagrywać w pomieszczeniu o wspaniałych właściwościach akustycznych ale jak nie dysponujemy takim pomieszczeniem pozostaje niedoskonała elektronika, która ma niestety swoje wady... Jestem pewien, że wielu muzyków po prostu symuluje elektronicznie jakieś warunki akustyczne pomieszczenia ale nie próbuje ingerować elektronicznie w sam dźwięk saxu, co jest najlepszym rozwiązaniem, ale jak nagłośnienie jest mocno nieliniowe i coś tam podbija to bez korektora się oczywiście nie obejdzie....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Nie 18:47, 28 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:45, 29 Wrz 2014    Temat postu:

saxo napisał:
Panoooowie i panieeeee: )
50% współczesnego brzmienia saksofonu na scenie to elektronika: korektor graficzny, kompresor. ....

Każdy muzyk zawodowy podczas występów Life tego używa. Więc samo słowo "Brzmienie" moim zdaniem straciło na wartości.


50 % możei tak, ale raczej Jazzmanów się nie poprawia w studio, ani nigdzie. Jka trzeba to to eletronike się dorzuca nawet do głosu, ale to tylko jak wymaga tego track. Swoje trzeba wydmuchać i tyle


mirek co do wyboru ustnika to wiadomo, że gusta i guściki : ) mi się metal bardzo podoba, dla tego byłem ciekaw czemu taki anty jesteś, ale teraz rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje Naukowo - Techniczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin