www.sax.fora.pl

saxo

JEDYNY taki SELMER MK6 - 60 godzin pracy.
Nowe modyfikacje i rozwiązania techniczne:

[link widoczny dla zalogowanych]

kael82

Jestem pod wrażeniem. Instrument dopracowany w najdrobniejszych szczegółach - łącznie z grawerem Wink

.

mirek

Rzeczywiście projekt robi wrażenie. Gratulacje. Wspaniała robota mimo paru kontrowersyjnych pomysłów jak już kiedyś wspomniałem. Na przykład fajkę zrobiłbym inaczej. Zostawiłbym ją bez poprzecznego ogranicznika tak jak jest np. w Yanagisawie. Ten element jest zupełnie zbędny. Zyskujemy dzięki temu jeszcze większy rezonans fajki. W prawdzie u saxo ten element ma zmniejszoną masę w stosunku do oryginału ale jest. Nie musimy wiercić też klapy oktawowej co niestety mocno ją osłabiło. Teraz jak ktoś przez nieuwagę mocniej złapie fajkę całą ręką razem z klapą oktawową to istnieje duże ryzyko, że ją wygnie w miejscu gdzie został wywiercony otwór (a mówimy o Mark VI). O mostku akustycznym już wspominałem wcześniej w innym poście więc się nie będę powtarzał. Nie wiem czy moja uwaga przyda się saxo czy nie, w każdym bądź razie pozdrawiam go i gratuluję projektu i ogromnej determinacji w dążeniu do doskonałości... Pełen szacun. Mam tam jeszcze kilka innych uwag do tego projektu ale to już innym razem...

saxo

Dzięki za uznanie.
Kilka unowocześnień jest zaczerpnięta z serwisów z całego "Świata", kilka jest moich.

Ogranicznik jest mniejszy, ale jest - to fakt . Mogłem go całkowicie usunąć.
lecz często podczas wkładania fajki obejmuje ja całą dłonią i po jakimś czasie może po prostu się wygiąć klapa oktawowa.
Najlepiej było by zamontować klapę od dołu jak w Yanagiawie lecz logo SELMERA na fajce "fajnie wygląda".
Na wszystkie unowocześnienia mam wytłumaczenie naukowe wiec jak coś można pytać wiec wytłumaczę.