Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

płynne przejście między 2 dźwiekami np. E i F
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:05, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Na ustniku się da, ale na ustniku z fajka już nie. Spróbuj sam i odczujesz, na czym polega różnica.
To co nazywasz "przeciągnięcia", to potocznie glisy, po angielsku: scoop, plop, fall, doit (sorry, ale nie wiem jak przetłumaczyć, w którymś wcześniej wątku próbowałem), w zapisie nutowym łuki od góry, czy od dołu, przed, czy za nutą, czy też łuki wypukłe bądź wklęsłe nad nutą. Te rzeczywiście wykonuje się bez ruchu klap, może nie tylko ułożeniem ust, ale bardziej pracą krtani.
Ta umiejętność nie wymaga aż tak wielu lat ćwiczeń, jest bardziej zależna od dobranego setupu ustnik-stroik, czyli takiego, który pozwala na szerokie operowanie wysokością dźwięku.
To jak miękka struna w gitarze - łatwo ja podciągnąć, ale by zagrać stabilny dźwięk - strach ją nawet przy progu mocniej docisnąć - nie każdy to lubi i nie dla każdego takie pływające dźwięki są estetyczne, czy dźwięki zaczynane w chaosie, a po chwili dopiero osiągane właściwą wysokość.

Jeżeli wsłuchasz się w te podjazdy w Dajane, dla dokładności możesz to spowolnić, zaczynają się one od widocznie zaznaczonych pojedynczych dźwięków, co wskazuje na wykonanie technika związana z ruchami klap.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:37, 10 Wrz 2014    Temat postu:

"Ta umiejętność nie wymaga aż tak wielu lat ćwiczeń, jest bardziej zależna od dobranego setupu ustnik-stroik, czyli takiego, który pozwala na szerokie operowanie wysokością dźwięku."

ok, więc jak go dobrać?
druga sprawa pewnie na każdym setupie można to zrobić tylko na niektórych trudniej
ja mam ustnik vandorem A35 i stoiki vandoren classic 1.5
Rafał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goral09




Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:42, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Bez obrazy ale sądząc po twardości stroika na jakim grasz to dopiero zaczynasz przygodę z grą na saksofonie. Rejestr altissimo, który został tu wspomniany, to zaawansowana 'matematyka'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:08, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Ale to okres, w którym chciałoby się zagrać Dajanę - a gdy wie się jak - jest kolejna motywacja do ćwiczeń Smile
Stroik 1,5 to jak najbardziej do jazd z dźwiękiem.
Nie znam A35, ale otwarcie ma raczej średnie, jak Meyer 7 (a ten akurat znam). Do jazd preferowane są duże otwarcia, więc z Vandorenów raczej A95.

Taki zestaw możesz sobie kupić - ale pod warunkiem, że będziesz używał go tylko do ćwiczenia podjazdu w Dajane.
Gry na nim się nie nauczysz, a wręcz zepsujesz sobie całą technikę rozpoczynania i prowadzenia dźwięku, a o poprawniej intonacji można zapomnieć. Będziesz grał podjazdy, ale fałszywie i mało komu będzie się podobało takie miałczenie.

Wsłuchaj się w podjazd w Dajane, jest dużą ozdobą, ale znaczenie ma długi dźwięk kończący ten podjazd. Celem jest ten dźwięk, musi być wyrazisty, stabilny, mocny - o tym, że ma stroić nawet nie wspomną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:05, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Ale jeśli ktoś w przyszłości gra na stoiku 2.5 lub 3 to one nie nadają się do takich "podjazdów" dziwne to jest, tak wnioskuje z tej dyskusji.
Rozumiem że im większe odchylenie ustnika tym lepiej dla tego typu numerów lub inaczej dla kontrolowania dźwięku.

A jak się ma sprawa z vibrato? też lepiej ustnik o większym odchyleniu? i miększy czy twardszy stroik?
Wiem że pytania są dziwne ale się na tym po prostu nie znam więc pytam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:06, 10 Wrz 2014    Temat postu:

I jeszcze jedno co ma Rejestr altissimo do tych "podjazdów" jeśli nie będę potrafił grać dźwięków ponad skalą to nie zagram tego co w dajanie?
nie rozumiem :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:33, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Atlissimo" to dźwięki ponad skale instrumentu wynikającą z normalnego palcowania uzyskiwane techniką przedęciową.
Ale też dźwięki w skali instrumentu można uzyskać technika przedęciową. To obszar zagadnień związanych z alikwotami - przykładowo trzymając c1, możesz zagrać też c2, g2, c3... i tak w górę - a co - dowiesz się czytając wątek o alikwotach.

Poszczególne dźwięki takiego podjazdu możesz uzyskać za pomocą palcowania podstawowego, bądź palcowania zastępczego i techniki przedęcia. Celem jest płynne przejście pomiędzy dźwiękami, czyli jeden dźwięk podnosisz ile to możliwe, a kolejny zaczynasz najniżej jak się da i ciągniesz go w górę. Ideałem jest, gdy podniesienie poprzedniego jest na poziomie obniżenia następnego. Nie zawsze to jest możliwe i w podjeździe do Dajany usłyszysz te przeskoki. Przy dźwięku uzyskiwanym przez przedęcie (podobnie jak w drugiej oktawie - tu przedęcie niejako wymusza klapa oktawowa. dodatkowa wiedza: nie musisz jej używać) jest szarszy zakres obniżenia i podniesienia dźwięku. Zatem dźwięk z przedęcia w podjeździe (przy założeniu że palce przeskoczą) sprawia, że ten podjazd jest płynniejszy.

Masz nauczyciela, czy jesteś samoukiem? Jeżeli nie masz - zrujnuj się na kilka lekcji i może trochę intensywniej szukaj na Forum. Tu napisane jest niemal wszystko.
O wibrato również - przekonaj mnie, że potrafisz szukać.
I najpierw naucz się grać na swoim 1.5 i nie pytaj, jak inni grają na 2.5 bo to niestosowne.

Nie zagrasz tego do w Dajanie, jeżeli nie zabierzesz się za solidne ćwiczenie na tym co masz. Ucz się od podstaw, wodotryski jak Dajana przyjdą same, w miarę wzrostu twoich umiejętności.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teddy dnia Śro 17:01, 10 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Śro 17:49, 10 Wrz 2014    Temat postu:

Zaczynanie przygody z saksofonem od melodyjek-pierdułek typu Dajana to najlepsza droga by nie nauczyć się nic !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:53, 11 Wrz 2014    Temat postu:

Zgadzam się, matematyki też nie uczymy się od całek czy różniczek. Ja po prostu pytam. Nie ćwiczę tego namiętnie po 2 godziny hehe. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w0jt4z




Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 9:49, 13 Wrz 2014    Temat postu:

bmvip napisał:
Zaczynanie przygody z saksofonem od melodyjek-pierdułek typu Dajana to najlepsza droga by nie nauczyć się nic !!!


Ale pytanie było jak się nauczyć glissów, a nie jak zaczynać przygodę z saksofonem Wink

Ja miałem problem jak oduczyć się glissów, masz dużo łatwiej Wink
Musisz sie nauczyć metodą prób i błędów, najpierw zrozumieć jak to działa, wtedy nie będzie problemu. Proponuję wziąć ustnik z fajką i próbować obniżyć dźwięk. Jak? Spróbuj najpierw dmuchnąć, potem chuchnąć w saksofon. Staraj się nie używać do tego ust, bo tym jest łatwiej, ale niekoniecznie dobrze. Próbuj robić to samym "dmuchnięciem", wtedy połapiesz się jak praca m.in krtani wpływa na dźwięk, a wtedy wniosek jak uzyskać glissando będzie oczywisty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:58, 13 Wrz 2014    Temat postu:

dzięki za pomoc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:15, 13 Wrz 2014    Temat postu:

w0jt4z napisał:
... Ja miałem problem jak oduczyć się glissów, masz dużo łatwiej Wink

Hehehe, ESTETYKA dźwięku, klasyka Smile
Czyli gusta, o których lepiej nie dyskutować.
Choć ci od kotleta lubią takie glisy, a ci po drugiej stronie też, szczególnie jak mają problem z intonacją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w0jt4z




Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 10:18, 13 Wrz 2014    Temat postu:

Teddy napisał:

Hehehe, ESTETYKA dźwięku, klasyka Smile
Czyli gusta, o których lepiej nie dyskutować.
Choć ci od kotleta lubią takie glisy, a ci po drugiej stronie też, szczególnie jak mają problem z intonacją.


Gorzej, jeżeli te glissy robiło się mimowolnie i nawet nie miało się często świadomości, że występują aż w takiej ilości, dopiero na nagraniach wychodziło Wink
A co nerwów nad tym straciłem to moje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafalkobex




Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:36, 13 Wrz 2014    Temat postu:

fajnie że można z wami popisać i czegoś się dowiedzieć/nauczyć miłej soboty

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:04, 13 Wrz 2014    Temat postu:

*** Very Happy ale na miłą sobotę i tak bym się nie nastawiał Sad

Teddy:
Usuwam treści, naruszające dane osobowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin