Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obiegnik, mordent i inne znaczki. Jak to zagrać?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sacada




Dołączył: 15 Lis 2022
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:16, 24 Lis 2022    Temat postu: Obiegnik, mordent i inne znaczki. Jak to zagrać?

Obecnie próbuję rozgryźć poniższy utwór:
https://www.youtube.com/watch?v=oPuHrpon7Ao

Brakuje mi jednak wiedzy z interpretacji nut, a konkretnie różnych dodatkowych znaczków.

W czasie ok. 1:30 nad nutą fis znajduje się zygzak (przekreślony?), który osoba prowadząca chór i grająca na pianinie nazwała "obiegnik". Powiedziała, by na saksofonie grać go jako fgf lub całkowicie pominąć, bo to tylko ozdobnik. Inna osoba powiedziała, że tak oznaczoną nutę trzeba grać bardzo szybko. Wikipedia mówi, że taki znaczek to nie Obiegnik, tylko Mordent (dolny?). Tak samo powiedziała trzecia z zapytanych osób. Jak Wy byście to zagrali, tj. jak interpretować taki znak? Niestety ze słuchu jeszcze nie potrafię rozpoznać co zostało zagrane.

Podobny znaczek jest w czasie ok. 32 sekundy, który słyszę, że coś się zmieniło, ale nie potrafię określić co, ani tym bardziej jak to zagrać.

Ze znaków, których nie grałem wcześniej są tu jeszcze przednutki, ale o nich znalazłem już jakieś materiały.

Jak zagrać te zygzaki i czy polecacie jakieś ćwiczenia, które pozwolą na ich sprawne opanowanie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sacada dnia Czw 19:20, 24 Lis 2022, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArcusDi




Dołączył: 06 Cze 2019
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:24, 25 Lis 2022    Temat postu:

Najpierw trzeba opanować do perfekcjii podstawy techniczne. Jest to podobne do trylów tylko że dźwięk macierzysty "ogrywamy" z góry i z dołu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sacada




Dołączył: 15 Lis 2022
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:49, 25 Lis 2022    Temat postu:

Dzięki za odpowiedź. Poczytam o trylu. Póki co spowolniłem zapis na youtube (czas 1:30) i w czasie tej nutki z zygzakiem udało mi się usłyszeć dźwięk nuty głównej, nutę wyżej, ponownie dźwięk nuty głównej i nutę niżej.

Rozumiem, że w tym wypadku poruszam się po nutach z danej gamy, tj. jak to jest gama d-dur, to będzie to odpowiednio fis, g, fis, e.

Próbowałem to zagrać, ale mam jeszcze zbyt drewniane palce by zmieścić się w czasie trwania nuty znajdującej się na pięciolinii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sacada dnia Pią 18:50, 25 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArcusDi




Dołączył: 06 Cze 2019
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:59, 25 Lis 2022    Temat postu:

Sacada napisał:
Dzięki za odpowiedź. Poczytam o trylu. Póki co spowolniłem zapis na youtube (czas 1:30) i w czasie tej nutki z zygzakiem udało mi się usłyszeć dźwięk nuty głównej, nutę wyżej, ponownie dźwięk nuty głównej i nutę niżej.

Rozumiem, że w tym wypadku poruszam się po nutach z danej gamy, tj. jak to jest gama d-dur, to będzie to odpowiednio fis, g, fis, e.

Próbowałem to zagrać, ale mam jeszcze zbyt drewniane palce by zmieścić się w czasie trwania nuty znajdującej się na pięciolinii.


Nie zawsze są to dźwięki należące do danego akordu czy też skali na którym jest ten akord zbudowany. Zacząłbym od ćwiczenia typu ósemki, triole ósemkowe i na końcu szesnastki. W bardziej zaawansowanym etapie można pokusić się o pięciole szesnastkowe.

Ale trzeba zacząć od słuchania różnych wykonawców w różnej stylistyce. Zwróć uwagę na feeling. https://www.youtube.com/watch?v=EMLzYekiByw


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez ArcusDi dnia Pią 19:11, 25 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sacada




Dołączył: 15 Lis 2022
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 2:29, 26 Lis 2022    Temat postu:

Już od ponad roku słucham różnych wykonawców grających na saksofonie. A jeszcze półtora roku temu zupełnie nie interesowałem się tym instrumentem. Ostatecznie kilka miesięcy temu sięgnąłem po niego i zacząłem się uczyć. Im więcej czytam i próbuję grać, tym więcej rzeczy słyszę / rozpoznaję.

Feeling rozumiany jako emocje są bardzo istotne nie tylko w muzyce. I co ciekawsze im coś jest prostsze, tym łatwiej osiągnąć odpowiedni ich poziom. A o to przede wszystkim chodzi. Trzeba jednak mieć szerszą wiedzę, by móc odrzucić rzeczy zbyt trudne, czy zbyt techniczne, które mają małe przełożenie na generowane emocje.

Poniżej kilka utworów, na które kiedyś natrafiłem i które mają w sobie to coś. Nie oceniam tu techniki gry, tylko poziom emocji, które wykonawcy wygenerowali na miłośniku tego, szeroko rozumianego, gatunku muzycznego.

https://www.youtube.com/watch?v=WywJ0dG-tpI
https://www.youtube.com/watch?v=F2XQCGvZQI0
https://www.youtube.com/watch?v=t35d_njK4yY

Z czasem będę chciał się w nim poruszać grając na saksofonie. Mam jednak bardzo duży respekt do niego. Ten rodzaj muzyki jest bardzo wymagający i nie wybacza błędów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sacada




Dołączył: 15 Lis 2022
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:06, 26 Lis 2022    Temat postu:

Ostatecznie przez późną porę pisania posta nie zadałem pytania, które i tak odbiega nieco od tematu. Nie chcę jednak zakładać nowego.
Na tym ostatnim wskazanym przeze mnie utworze (Libertango na saksofonie altowym)dźwięk wydaje się czysty i w miarę mocny.

Jakiej techniki zadęcia używa wykonawca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArcusDi




Dołączył: 06 Cze 2019
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:24, 26 Lis 2022    Temat postu:

Sacada napisał:
Już od ponad roku słucham różnych wykonawców grających na saksofonie. A jeszcze półtora roku temu zupełnie nie interesowałem się tym instrumentem. Ostatecznie kilka miesięcy temu sięgnąłem po niego i zacząłem się uczyć. Im więcej czytam i próbuję grać, tym więcej rzeczy słyszę / rozpoznaję.

Feeling rozumiany jako emocje są bardzo istotne nie tylko w muzyce. I co ciekawsze im coś jest prostsze, tym łatwiej osiągnąć odpowiedni ich poziom. A o to przede wszystkim chodzi. Trzeba jednak mieć szerszą wiedzę, by móc odrzucić rzeczy zbyt trudne, czy zbyt techniczne, które mają małe przełożenie na generowane emocje.

Poniżej kilka utworów, na które kiedyś natrafiłem i które mają w sobie to coś. Nie oceniam tu techniki gry, tylko poziom emocji, które wykonawcy wygenerowali na miłośniku tego, szeroko rozumianego, gatunku muzycznego.

https://www.youtube.com/watch?v=WywJ0dG-tpI
https://www.youtube.com/watch?v=F2XQCGvZQI0
https://www.youtube.com/watch?v=t35d_njK4yY

Z czasem będę chciał się w nim poruszać grając na saksofonie. Mam jednak bardzo duży respekt do niego. Ten rodzaj muzyki jest bardzo wymagający i nie wybacza błędów.


Feeling to uczucia a nie emocje - nie można tego mylić bo to drugie odnosi się do interpretacji utworu. Zasada jest taka że więcej nie znaczy lepiej i odwrotnie. Maksymalny feeling osiąga się bez względu na zagęszczenie faktury. Na samym początku trzeba sobie jasno powiedzieć że nie ma rzeczy trudnych i łatwych tylko są takie które wymagają mniej lub więcej czasu żeby to opanować - po co stwarzać sobie sztuczne blokady w naszej głowie? Warto też dowiedzieć się od Mistrzów danego gatunku jakich wykonawców należy słuchać żeby naśladować sposób grania który wyeliminuje u nas złe nawyki do minimum a nawet ich unikniemy. Przykład saksofonisty z pierwszego linku i chyba drugiego też to świetny przykład jak nie powinno się grać. Ostatni przykład to saksofonista który zawija dolną wargę na zęby (saksofonista klasyczny) przez co dźwięk jest taki a nie inny ale nie brzęczy bo potrafi wykorzystywać oddychanie przeponą do maksimum - efekt pełnego, szerokiego i mocno podpartego dźwięku. Na saksofonie bierzemy powietrze za pomocą przepony bo w innym przypadku zachorujemy na rozedmę płuc - zgon przez uduszenie z powodu stopniowego ubytku pęcherzyków płucnych. Ostatnia sprawa to określenie co chce się grać i czy grać z wywiniętą wargą (prawidłowe zadęcie) czy błędnie z zawiniętą wargą jak uczą w szkołach muzycznych i potem przez całe studia klasyczne. Na zawiniętej wardze saksofon rezonuje w 20% i nie ma możliwości grania na bardziej otwartych ustnikach a jak się da to o wymiataniu fajnych fraz w rejestrze altissimo można zapomnieć bo i tak koniec końców przegryza się skórę pod dolną linią dolnej wargi Very Happy Pomijam fakt że altissimo na zawiniętej wardze brzmi jak kocur któremu ktoś nastąpił na ogon Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg




Dołączył: 09 Lis 2019
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:46, 27 Lis 2022    Temat postu:

Z ozdobników są:
- w takcie 13-stym (około 0:30 w nagraniu) najpierw na dwa przednutka krótka czyli króciutki dźwięk ais prowadzący do dźwięku h (ósemka). Potem w tym samym takcie na trzy jest mordent (albo po polsku zwrotnik) górny na dźwięku a (ósemka z kropką) grany jako trzy nutki a-h-a.
- w takcie 26-tym (około 1:07 w nagraniu) na raz znowu jest przednutka krótka z kasownikiem, czyli króciutki dźwięk c prowadzący do dźwięku cis (ćwierćnuta),
- w takcie 35-tym (około 1:31 w nagraniu) na "dwa i" jest... i tu jest lekkie zamieszanie. W zapisie jest coś co w angielskiej notacji nazywa się potrójny mordent, czyli taki przedłużony mordent, bo typowy mordent to tylko 3 dźwięki. W dawnych czasach mordent mógł mieć więcej niż trzy dźwięki, np. cztery albo pięć, do dzisiaj trwają co do tego spory między teoretykami. Po polsku taki przedłużony mordent można określić jako trylik, czyli krótki tryl, który powinien być grany na dwóch dźwiękach fis-g-fis-g,-fis, ale w nagraniu jest to zagrane jako typowy obiegnik fis-g-fis-e-fis, co nie wynika z zapisu, bo obiegnik w notacji muzycznej ma inny znak graficzny. Krótko mówiąc moim zdaniem w tym miejscu jest błąd notacyjny, no ale w końcu różni ludzi tworzą nuty do internetu. Pozdrawiam


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez greg dnia Nie 9:49, 27 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sacada




Dołączył: 15 Lis 2022
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 8:46, 28 Lis 2022    Temat postu:

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Na ten moment nie mam więcej pytań co do interpretacji pierwszego utworu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sacada dnia Pon 8:51, 28 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin