Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dylematy nowicjusza
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jmielc




Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:17, 10 Lip 2016    Temat postu: dylematy nowicjusza

Witam,
jestem facetem w starszym wieku, który postanowił nauczyć się grać na saksofonie altowym. Z oczywistych przyczyn nie planuję kariery muzycznej, ani nawet grać na chałturkach. Gram dla swojej przyjemności. Nabyłem używanego Jupitera serii 6 z przynależnym ustnikiem. Po kilku miesiącach nauki zaczęły mi przeszkadzać dziwne dodatkowe dźwięki (syczenia, rzężenia itp). Początkowo winiłem za to operatora a nie sprzęt - wiadomo początki są trudne. Ostatnio spróbowałem przez kilka chwil ustnik Yamaha4C (wiem, wyczytałem na forum, ze nadaje się do podpierania drzwi). Saksofon ożył, dźwięk jest czysty bez dodatkowych efektów ubocznych.

W związku z powyższym:
1. Jeżeli u kogoś z kolegów wala się w szufladzie taki ustnik, a chciałby odsprzedać za rozsądna cenę lub oddać w "dobre ręce" to byłbym wdzięczny. lub:
2. Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów ma przetestowany jakiś typ ustnika, ważne aby był: łatwy w intonacji, miał ciepłe brzmienie i rozsądna cenę to prosiłbym o radę.
Z góry dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajgor




Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:30, 10 Lip 2016    Temat postu:

Nie jestem doświadczony, sam uczę się od kilku miesięcy, ale zauważyłem, że mi się takie syki pojawiają, jak mam za bardzo "rozmemłany" stroik. A właściwie do niedawna dmuchałem na stroikach Vandoren 2.0 i na nich szybko mi zaczynało syczeć. Teraz zmieniłem na Vandoren 2.5 (trochę twardszy) i syczenie zniknęło. Może spróbuj z twardszym stroikiem? Tylko z początku jest ciężko. Trzeba się przyzwyczaić. Ale za to o wiele lepsze brzmienie jest.

A jeśli chodzi o ustniki - mam dwa. Rico Royal W5, który podobno nadaje się tez do podpierania drzwi, i Selmer S80 C*. Nie jestem doświadczony, ale sam na pierwszy rzut oka (a raczej ust Smile ) czuję, i słyszę, że ten Selmer jest o niebo lepszy. Lżej się dmucha, i o wiele lepiej brzmi. Ale i tak z czasem planuję zmienić na przykład na Vandorena V16


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ajgor dnia Nie 16:30, 10 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jmielc




Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:17, 10 Lip 2016    Temat postu:

Różne stroiki próbowałem. Pozostałem na nr 2 Vandorena. Przy twardszych nie ma "dołu" , przy miękkich efekty są jeszcze gorsze plus czasami przytyka. Może to naiwne ale wolałbym sprzęt dopasować do siebie niż odwrotnie. Podejrzewam, że jest taka możłiwość Very Happy
Dzięki za pomoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Nie 19:49, 10 Lip 2016    Temat postu:

Koledzy z tego co piszecie widać że próbujecie dochodzić do czegoś na zasadzie działania po omacku i prób/błędów. Na naszym forum jest naprawdę sporo informacji które zdecydowanie mogą pomóc i skrócić drogę przez męki, zachęcam do poszukania i poczytania. Nie sposób każdego nowicjusza instruować indywidualnie, bo takich instrukcji i fachowych porad było już na forum bardzo wiele więc nie ma sensu tego powtarzać. Najłatwiej odnajdywać tematy przez funkcję "szukaj".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Menthor30




Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie

PostWysłany: Nie 20:19, 10 Lip 2016    Temat postu:

Poszukujesz ciepłej barwy idź w stronę Meyera, niezwykłe łatwy w zadęciu łatwa artykulacja, rozmiar 6 lub 7 w sam raz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajgor




Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:29, 10 Lip 2016    Temat postu:

bmvip to znaczy ja nie szukam na razie Smile Vandoren 2.5 pasuje mi na chwilę obecną idealnie. To znaczy spróbował bym Rico Royal 2.5, ale jakoś u mnie w Legnicy nie mogę ich dostać, a na Allegro nie chcę zamawiać całej paczki tylko po to, żeby spróbować.
Co do ustnika, to obecny Selmer tez mi odpowiada. Uczę się kilka miesięcy, a już dmucha mi się na prawdę lekko, brzmienie jak na te kilka miesięcy też jest chyba niezłe... Czasem nawet przypomina saksofon Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Pon 5:24, 11 Lip 2016    Temat postu:

Poszukiwanie barwy?
Menthor30 koledzy piszą o samouczeniu które na razie jest na etapie nauki wydobywania dźwięku, czyli od poszukiwania barwy dzielą ich lata. Meyer jest jak najbardziej fajnym ustnikiem, ale łatwość zadęcia to cecha która jest wynikiem dopasowania grającego z ustnikiem nie zaś charakterystyką ustnika, bo w tym układzie ustniki dzieliłyby się na to w które łatwo się dmucha i resztę która służy do pokutowania dla niegrzecznych.


Menthor30 napisał:
Poszukujesz ciepłej barwy idź w stronę Meyera, niezwykłe łatwy w zadęciu łatwa artykulacja, rozmiar 6 lub 7 w sam raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jmielc




Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:02, 11 Lip 2016    Temat postu:

dzięki wszystkim za cenne uwagi.

bmvip:
jezeli dobrze Ciebie zrozumiałem, to pozostaje mi walka z materią i gonienie króliczka. Mając na uwadze Twoją wiedzę i doświadczenie, raczej spodziewałem się odpowiedzi: " Jako nowicjusz spróbuj ustnika X, a jak odpalił na Yamha4c to spróbuj XYZ bo ma lepsze parametry a,b,c,"
ale dzięki za próbę pomocy. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alik




Dołączył: 26 Mar 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskid

PostWysłany: Pon 14:26, 11 Lip 2016    Temat postu:

Trochę (też jestem świeżak) odradzałbym Ci zawracanie sobie głowy Y4C. Dmuchałem w niego przez moje pierwsze dwa tygodnie. Wnet musiałem się przesiąść na inny. Moim zdaniem jest kiepski... choć wczoraj (po przeczytaniu tego wątku) spróbowałem do niego wrócić i z twardszym stroikiem! nawet jakoś odpalił. Jeszcze to sprawdzę.
W razie czego może mógłbym się wymienić (jaki masz ten co Ci nie podchodzi?)
Tymczasem zwróć uwagę na zużycie stroika - zgodnie z sugestią Ajgora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jmielc




Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:47, 11 Lip 2016    Temat postu:

to jest n/n - podobno fabryczny do tego Jupitera 6xx

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:06, 11 Lip 2016    Temat postu:

jmielc, dobór ustnika to sprawa bardzo indywidualna. Każdy ma inną anatomię i inne oczekiwanie dźwięku, którym chciałby grać.
Poszukuje się całe życie, przebierając w ustnikach dostępnych na rynku, a jak tego mało to customizuje się ustniki do własnych potrzeb.
Ustnik dla muzyka jest tym czym śrubokręt dla ślusarza - narzędziem.
I tak jak na rynku są tysiące różnych śrubokrętów, tak dla saksofonistów jest dużo różnych ustników.
Mnie pasuje jeden, Ty wybierzesz inny.
Jak zaczynasz z pierwszymi śrubkami - wystarczy Ci jeden śrubokręt. W miarę nabywania wprawy będziesz szukał innych kształtów pod Twą dłoń, z twardszego materiału.
4C jest ustnikiem jakimś. Jednym pasuje innym nie. W orkiestrach dętych ludzie całe życie grają na 4C i nikomu to nie przeszkadza.
Żeglarze mówią, że jak wieje to i na drzwiach od stodoły można pływać. Jak się ma fach to jednym śrubokrętem można wkręcić większość śrubek i zagrać na dowolnym ustniku.
Jednak dobór narzędzia, czy ustnika powinien ułatwiać, nie utrudniać.
Są pewne ustniki, które ułatwiają naukę. Łatwe w wydobyciu dźwięku i poprawnej intonacji - niestety kosztem innych cech.
4C powinien spokojnie wystarczyć na pierwszy rok nauki przy założeniu poświęcenia ok 1 godz. dziennie na pracę z instrumentem.
W dalszej kolejności to C* czy AL3 - powiedzmy na kolejne 2 lata, czy do końca jeżeli kierujesz się w kierunku klasyki. Jeżeli rozrywka - w trzecim roku powiedzmy ebonitowy Meyer 7M. Później już będziesz sam wiedział co wybierać.
Ludzie kończą AM grając na AL3 i to jest dobry wybór. W amatorskiej rozrywce, tu na Forum skłaniamy się do wyboru Meyera.

Walające się po szufladach ustniki wystawiamy w dziale "Sprzedam".


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Pon 16:19, 11 Lip 2016    Temat postu:

Całkowicie podpisuję się pod opinią Teddego w sprawie ustników.
Naprawdę koledzy zrozumcie ustnik to rzecz INDYWIDUALNA nie istnieje coś takiego jak "polecam ............... bo gra się na nim lekko" to że piszącemu gra się lekko nie znaczy że osobie której ten ustnik poleca również będzie grało się lekko, takie porady niczemu nie służą. Dobór ustnika to lata poszukiwań, w przypadku początkujących, dorosłych faktycznie najlepiej wypadają: Bari,Otto Link,Meyer, Yamaha, odchylenia 5-6 przy stroiku 1,5 - 2,0 i to moim zdaniem jest maksymalnie zawężony krąg poszukiwań tego co może przypasować początkującemu, przy czym takie dopasowanie nie jest wieczne, ale na pierwsze kilka miesięcy,rok ma szanse spełnić oczekiwania i pozwolić w miarę dobrze opanować stabilność i intonację dźwięków.

Teddy napisał:
jmielc, dobór ustnika to sprawa bardzo indywidualna. Każdy ma inną anatomię i inne oczekiwanie dźwięku, którym chciałby grać.
Poszukuje się całe życie, przebierając w ustnikach dostępnych na rynku, a jak tego mało to customizuje się ustniki do własnych potrzeb.
Ustnik dla muzyka jest tym czym śrubokręt dla ślusarza - narzędziem.
I tak jak na rynku są tysiące różnych śrubokrętów, tak dla saksofonistów jest dużo różnych ustników.
Mnie pasuje jeden, Ty wybierzesz inny.
Jak zaczynasz z pierwszymi śrubkami - wystarczy Ci jeden śrubokręt. W miarę nabywania wprawy będziesz szukał innych kształtów pod Twą dłoń, z twardszego materiału.
4C jest ustnikiem jakimś. Jednym pasuje innym nie. W orkiestrach dętych ludzie całe życie grają na 4C i nikomu to nie przeszkadza.
Żeglarze mówią, że jak wieje to i na drzwiach od stodoły można pływać. Jak się ma fach to jednym śrubokrętem można wkręcić większość śrubek i zagrać na dowolnym ustniku.
Jednak dobór narzędzia, czy ustnika powinien ułatwiać, nie utrudniać.
Są pewne ustniki, które ułatwiają naukę. Łatwe w wydobyciu dźwięku i poprawnej intonacji - niestety kosztem innych cech.
4C powinien spokojnie wystarczyć na pierwszy rok nauki przy założeniu poświęcenia ok 1 godz. dziennie na pracę z instrumentem.
W dalszej kolejności to C* czy AL3 - powiedzmy na kolejne 2 lata, czy do końca jeżeli kierujesz się w kierunku klasyki. Jeżeli rozrywka - w trzecim roku powiedzmy ebonitowy Meyer 7M. Później już będziesz sam wiedział co wybierać.
Ludzie kończą AM grając na AL3 i to jest dobry wybór. W amatorskiej rozrywce, tu na Forum skłaniamy się do wyboru Meyera.

Walające się po szufladach ustniki wystawiamy w dziale "Sprzedam".


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Pon 16:20, 11 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
illtellyouastory




Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:06, 11 Lip 2016    Temat postu:

Siemanko! Ja wtrącę od siebie tyle, że tak naprawdę, jeśli Twój budżet na ustnik jest ograniczony, to naprawdę możesz zakupić tę Yamahę 4C. Na pewno na tym nie stracisz, bo takie ustniki mimo wszystko uczą kreowania barwy. Przez ostatnie lata grałem w SM na alcie na ustniku Selmer S80 C*, a potem na AL3, a w big bandzie równolegle na tenorze, właśnie na ustniku Yamaha 4C. Wiadomo, że kokosów ja tym nie wyrobisz, ale to na pewno czegoś Cię nauczy. Nie wspomniałeś chyba jeszcze co chciałbyś grać, ale śmiało możesz nabyć Yamahe 4C. Potem, kiedy wycisniesz z niej wszystko, sam zamarzysz o jakimś lepszym ustniku.

No i oczywiście wtracę coś, co ostatnio wtrącam przy każdej możliwej okazji: POLECAM MEYERA Z SERII G, ODCHYLENIE 7!!!111


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jmielc




Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:36, 11 Lip 2016    Temat postu:

Dzięki wszystkim, o tego typu porady mi własnie chodziło.
Pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alik




Dołączył: 26 Mar 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskid

PostWysłany: Pon 20:33, 11 Lip 2016    Temat postu:

jmielc
Przedmuchałem jeszcze tę Y4C. O dziwo da się na tym zagrać ShockedVery Happy jednak mi już bardziej odpowiada mój Amati (który też dostałem z saksem, a wydawał mi się trudniejszy w zadęciu). Jeżeli byłbyś nadal zainteresowany to Y jest do wymiany za... powiedzmy 7 stroików + koszt ew. przesyłki.

illtellyouastory, ten Meyer G7 faktycznie brzmi z Tobą świetnie. Powoli będę się zastanawiał nad którymś Meyerm. Ciekaw byłbym bezpośredniego porównania M7 vs G7.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin