www.sax.fora.pl

Żubr

nowa yamaha kosztuje jakieś 99 zł Razz

do orkiestry pewnie się nada, ale do rozrywki... sami widzicie chyba Razz

mirek

Początkujący którzy zaczynają naukę od klasyki i tylko klasyki tak jak to było w moim przypadku to zaczynają w szkołach od Selmer S80 albo Soloista lub Vandorena AL3 o raczej małym odchyleniu. I to jest najlepsza droga, moim zdaniem lepsza niż zaczynać naukę od razu od grania rozrywki na typowo rozrywkowych ustnikach typu Bari, Otto Link czy Meyer ale oczywiście można iść też i tą drogą. Myślę, że jest też nawet możliwe nauczyć się grać od razu na profesjonalnym ustniku do rozrywki o dużym lub bardzo dużym odchyleniu ustnika (takie ustniki dają najlepszy dźwięk w rozrywce) tyle że będzie to znacznie trudniejsze z powodu chociażby słabych mięśni przepony początkującego. Innymi słowy sporo trudniejsza i niezalecana droga na skróty. Dlatego na prawdę warto przejść etap grania klasyki na typowo klasycznych, łatwych w zadęciu, sprawdzonych ustnikach a z czasem przejść na inny ustnik bardziej docelowy, indywidualnie dobrany. Wybór ustnika to sprawa bardzo indywidualna to oczywiście prawda ale dla bardziej zawansowanych, nie dla początkujących, tu wybór jest prosty. Ustniki Yamahy są słabe ale nie ustniki Yamaha Custom.

Menthor30

Oczywiście zgadzam się z Tobą, ja tylko ustosunkowałem się do drugiego punktu w pierwszym poście, doświadczenie robi swoje a poszukiwanie trwa wiecznie, ostatnio słyszałem saksofonistę który zjadł przysłowiowe zęby na tym instrumencie, najpierw AM później kontrakty, statki, teraz eventy i inne imprezy. Gra również na SMLu tylko z 59' a ustnik Selmer Soloist i naprawdę bardzo miło się słucha.

alik

Panowie, takie samouctwo w... podeszłym wieku ma być rozrywką i ustnik się tu należałby adekwatny - czyli do rozrywki Wink

Teddy

W pierwszej kolejności jednak sugerowałbym ustnik do nauki.
Narzędzie ma pomagać, nie utrudniać. Umiejętności wkręcania śrubek nie zaczynamy budować od narzędzi zegarmistrzowskich, bo nic z tego nie wyjdzie.

A jak nauka, to dużo łatwiej, szybciej i taniej z nauczycielem.
A jak już nauczyciel - odpada problem doboru ustnika, bo to już nauczyciela rola.

Żubr