Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alt dla początkującej, szczupłej kobitki
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 12:45, 15 Lis 2015    Temat postu: Alt dla początkującej, szczupłej kobitki

Po pierwsze chciałam się przywitać. Już kilka wieczorów poświęciłam na czytanie postów na tym forum i przyznam, że są bardzo pomocne. Super, że takie miejsce zostało stworzone. Dziś postanowiłam się zarejestrować. Już od dawna myślę o nauce gry na saksofonie, kocham słuchać utworów wykonanych na tym instrumencie. Jestem jednak dość szczupła i nie grzeszę siłą Razz W związku z tym potrzebowałabym lekkiego instrumentu oraz ustnika ze stroikiem, na których będę mogła od zera zacząć pracę nad swoją przeponą. Wiele instrumentów i ustników było na tym forum polecanych ale jeszcze żadna kobieta nie poruszyła tego tematu co ja.

Wyczytałam, że polecacie zacząć od saksofonu z niższej półki cenowej cenionego producenta, aby chiński sprzęt nie zniechęcił ucznia. Co więcej najlepiej używanego, bo jest już rozegrany i jakby się okazało, że jednak sobie nie poradzę z nauką to w podobnej cenie będę w stanie go sprzedać.

Do tej pory miałam okazję trzymać w rękach jeden saksofon, firma chyba nazywała się Meyer - był stanowczo za ciężki Embarassed. Pierwsze próby zadęcia były na samym ustniku Vandoren A9 ze stroikiem Vandoren 2.0. Wymagało użycia bardzo dużej siły aby wydać dźwięk.

Reasumując chodzi mi o lekki wagowo saksofon + łatwy do opanowania ustnik i stroik. Tak na sam początek abym nauczyła się dobrze wykonywać zadęcie oraz czysto wykonywać dźwięki. Nie chcę się po prostu zniechęcić. A jak już to opanuję to będę mogła pomyśleć nad jakimś lepszym sprzętem.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi. Myślę, że na pewno znajdą się jeszcze kobiety o podobnym problemie, co mój, którym ten temat pomoże.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:51, 15 Lis 2015    Temat postu:

Alphasax - Trevor James
Przeszukaj sieć - to taki projekt lekkiego saksofonu dla dzieci z uproszczoną mechaniką (by był jeszcze lżejszy).

Jeżeli waga saksofonu jest dla Ciebie problemem - może lepiej szukać inneg drogi:
1. Szelki zamiast paska.
2. Grać na siedząco i opierać saksofon na krześle.
...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
max1s




Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:39, 15 Lis 2015    Temat postu:

Nie sądzę, aby waga saksofonu miała jakieś znaczenie, ja jako 8 letnie dziecko zacząłem swoja przygodę z saksofonem. Ważyłem wtedy ~25kg więc proszę nie przesadzać Wink
Jednak co do ustnika to rzeczywiście skoro za ciężko było dmuchać trzeba dobrać sobie odpowiednio miększy stroik, może 1,5 byłby odpowiedni?

pozdrawiaam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:41, 15 Lis 2015    Temat postu:

Odczucie dużej wagi instrumentu niemal zniknie zupełnie jeżeli zamiast beznadziejnego paska będziesz używała Saxholder, również łatwiej się gra bo szyja jest zupełnie luzna co jest niezmiernie istotne. Ustnik Vandoren A9 jest dobry tylko dla zaawansowanych ze względu na duże odchylenie, przy takim ustniku na bank się zniechęcisz. Na początku powinno się ćwiczyć na małym odchyleniu typu A5 - A6 dla Vandorena lub C* lub D dla ustników Selmer ponieważ mięśnie ust i cały układ oddechowy z przeponą na czele nie jest wyćwiczony. Tak jest po prostu dużo łatwiej. Z czasem zwiększamy odchylenie jeżeli chcemy do moim zdaniem optymalnego czyli okolice A8 dla Vandorena lub F dla Selmera. Tu masz tabele jakiej twardości stroiki są zalecane do danego odchylenia ustnika. Na początku zdecydowanie powinnaś mieć nauczyciela. Minimum 3-5 lekcji. Sama możesz nie dać rady. Powodzenia
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Nie 22:54, 15 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:50, 16 Lis 2015    Temat postu:

przede wszystkim musisz pokazać swoje zdjęcie - jak bardzo szczupła jesteś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 15:23, 16 Lis 2015    Temat postu:

Mam wagę w normie tylko że jestem drobnej budowy i dość słaba. Ten saksofon, z którym miałam styczność jak mnie poinformowano był dość ciężkim saksofonem (to chyba był jednak Mauriat, bo widzę, że Meyer nie robi saksofonów tylko ustniki, a nazwa była na literę M). Dlatego też zadałam pytanie, który saksofon nadawałby się dla początkującej i był lekki Smile
Ten Alphasax Trevor James mógłby być dobrym pomysłem na początek tylko nie można go kupić w Polsce i obawiam się, że jakbym go chciała po roku nauki sprzedać to nie będzie chętnych do kupienia - a to jednak 2500zł (trochę dużo jak na schowanie go do szafy czy powieszenie na ścianie Razz ).
Początkującym polecano na forum np.
- Yamaha YAS275 (nowy model to 280)
- JUPITER JAS 769-767 (nowy model to 769GL)
- Buffet Crampon serie 100 (ale podobno z grubej blachy i ciężki?).
- Trevor James 3722G
- Trevor James 374SR-KK
Yamahy podobno robią z cienkiej blaszki, co niestety odbija się na brzmieniu ale ucząc się od zupełnych podstaw chyba nie ma to większego znaczenia. Na początku chodzi o nauczenie się prawidłowego zadęcia, wzmocnienie przepony i granie czysto. Napiszcie jeśli jestem w błędzie.
Tak więc który z wymienionych będzie najlepszy, najłatwiejszy do opanowania i najlżejszy? Może jeszcze inny zaproponujecie?

O Saxholderze już na forum czytałam i właściwie zastanawiałam się czy bardziej odciążą mnie szelki Neotech Soft Harness czy właśnie ten Saxholder?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:39, 16 Lis 2015    Temat postu:

Ciężki saksofon = dobry saksofon. Taka reguła.
Choć trudniej rozbujać grubszą blachę, a jak się rozbuja to dźwięk jest miodzio.
Cienkie są chińczyki i brzęczą jak kozy.
Alphasax TJ jest w polskim obrocie, grają na nim uczniowie z bielskiej POSM. Mogę popytać, kto to sprzedaje.
Z Twojej listy dojrzałych saksów moim wyborem na start jest Yamaha.
Z szelek BG, mnie saxholdej nie przekonuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:09, 16 Lis 2015    Temat postu:

Dla mnie szelki są do kitu, zmienia się wysokość instrumentu, inaczej mówiąc jego wysokość jest nie stabilna co u mnie jest nie do przyjęcia. Saxholder jest the best, ale każdy jest inny. Jeżeli będziesz używać saxholder to w ogóle nie zwracał bym uwagi na wagę instrumentu przy jego zakupie. Też z tej listy stawiam na Yamahę bo przede wszystkim świetnie stroi. Lepszy byłby pewnie Jupiter ale z wyższej serii a nie 700.... Poza tym Yamahę bez problemu sprzedasz jakby co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 18:20, 16 Lis 2015    Temat postu:

Jeśli chodzi o tego Alphasax to ma on tylko dwie oktawy, niby palcowanie takie jak w normalnym saksofonie ale rozstaw klap dostosowany do małych rąk... Nie wiem na ile wygodne będzie przestawienie się z niego na normalny saksofon. Znalazłam informację, że Yamaha waży 2,7kg a Alphasax 1,9kg. To 400g różnicy, myślę, że to nie jest aż tak dużo a Yamaha posłuży dużo dłużej niż Alphasax.
Poniżej przesyłam znalezioną recenzję, w której człowiek twierdzi, że nowy model Yamahy czyli YAS-280 zmienił się mocno na korzyść w porównaniu z poprzednikiem.
cafesaxophone.
com/resources/
yamaha-yas-280-refining-a-classic.87
(nie mogłam inaczej wstawić adresu strony)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 23:36, 16 Lis 2015    Temat postu:

Niestety jak na razie nie spotkałam używanego modelu Yamaha YAS-280. A może ktoś na tym forum ma do sprzedania? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 10:44, 17 Lis 2015    Temat postu:

Jeśli chodzi o ustniki i stroiki
Teddy napisał kiedyś w jednym temacie (http://www.sax.fora.pl/forum-ogolne,6/ocgrona-wargi-dolnej,3693.html):
"Barwa jazzowa lubi duże otwarcia i miękkie stroiki. Barwa klasyczna, odwrotnie, małych otwarć i twardych stroików (AL3, 3,5). By grać klasykę na takim twardym zestawie - trzeba mieć bardzo dobrze ukształtowane zadęcie - czytaj SILNE. ..."
I jeszcze w jednym temacie (http://www.sax.fora.pl/stroiki,42/twardosc-stroika,1191.html):
Teddy: "Są pewne reguły, ta dotycząca "dziury" jest raczej odwrotna: im mniejsze odchylenie tym twardszy stroik. Ale jak to reguła nie zawsze się sprawdza. Zbyt miękki stroik będzie się kleił, zbyt twardy powodował szybkie zmęczenie."
Czyli jeśli dobrze rozumiem:
Długi kąt zejścia, duże otwarcie/odchylenie ustnika = miękki stroik = lepsze panowanie nad dźwiękiem = barwa jazzowa = ZESTAW DLA POCZĄTKUJĄCYH
Krótki kąt zejścia, małe otwarcie/odchylenie ustnika = twardy stroik = barwa klasyczna = ZESTAW DLA ZAAWANSOWANYCH
Tylko, że mirek napisał, że "Ustnik Vandoren A9 jest dobry tylko dla zaawansowanych ze względu na duże odchylenie, przy takim ustniku na bank się zniechęcisz" - CZYLI JEDNAK NIE DLA POCZĄTKUJĄYCH?
max1s natomiast napisał, że "skoro za ciężko było dmuchać trzeba dobrać sobie odpowiednio miększy stroik, może 1,5 byłby odpowiedni". - ALE TO WTEDY MAM DO USTNIKA O KRÓTKIM KĄCIE I MAŁYM ODCHYLENIU DOBRAĆ STROIK 1,5? WTEDY POWYŻSZA REGUŁA ZACZYNA SIĘ SYPAĆ.
Jeszcze zacytuję jedną wypowiedź: bmvip: "...świetne efekty brzmieniowe uzyskiwali uczniowie grający dosłownie po kilka miesięcy na ustniku o odchyleniu 11 z bardzo długim kątem zejścia i przy zastosowaniu stroika 1,5."
Słuchajcie już się pogubiłam. W internecie znalazłam jeszcze taką tabelę, która pokazuje które ustniki są rekomendowane dla początkujących:
altomusic.
com/media/catalog/product/J/J/JJASHRSTAR6M-0.jpg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:40, 17 Lis 2015    Temat postu:

Każdy ma tutaj jak widać swoje zdanie. Myślę że jakieś 99,99% procent szkół zaleca zaczynać na małym odchyleniu a z czasem ewentualnie zmieniać na coraz większe z tych względów o których pisałem czyli niewyrobionego całego układu oddechowego razem z mięśniami ust. To nie znaczy, że nie da się zacząć od razu na dużym odchyleniu. Da się ale tak jest zwykle trudniej, chyba że jesteś wybitnym talentem i jesteś silną wysportowaną kobitką a nie drobinką. Informacje powinnaś czerpać przede wszystkim z książek wybitnych autorów, jak znasz angielski to kupujesz sobie je w PDF'ie, wgrywasz na np. czytnik książek i za parę groszy w ciągu paru minut masz wspaniałe i rzetelne zródło wiedzy wybitnych autorów. Tak jak na każdym forum tak też i na tym jest dużo ciekawych informacji ale też mnóstwo bzdur które tylko szkodzą a nie pomagają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 13:08, 17 Lis 2015    Temat postu:

mirek napisał:
...Informacje powinnaś czerpać przede wszystkim z książek wybitnych autorów, jak znasz angielski to kupujesz sobie je w PDF'ie, wgrywasz na np. czytnik książek i za parę groszy w ciągu paru minut masz wspaniałe i rzetelne zródło wiedzy wybitnych autorów. Tak jak na każdym forum tak też i na tym jest dużo ciekawych informacji ale też mnóstwo bzdur które tylko szkodzą a nie pomagają.


Angielski znam bardzo dobrze. A jakie tytuły byś polecił bo książek jest niemało tylko które wybrać żeby nadały się na sam początek i żeby były w nich faktycznie rzetelne informacje. Jak na razie przeczytałam "Szkołę na saksofon" Tadeusza Hejdy, bo była w paru miejscach polecana jako biblia dla początkujących. Przypomniała też podstawowe informacje z teorii muzyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:31, 17 Lis 2015    Temat postu:

Jak znasz angielski to super. Na największym forum saksofonowym na świecie czyli saxontheweb znajdziesz odpowiedz co jest teraz na topie dla początkujących. Ewentualnie zadaj tam pytanie, ludzie tam są bardzo pomocni. Sorry ale ja nie jestem nauczycielem, sam zaczynałem grać wiele lat temu. Po prostu książki dla początkujących już mnie nie interesują... Ciekawe, że chciałaś zacząć grać na największym odchyleniu jaki Vandoren aktualnie produkuje czyli A9, nawet dla mnie jest to odchylenie zbyt duże i się na nim męczę bo aż tyle powietrza tam idzie ale wiem że są ludzie o bardzo silnej przeponie i dużej pojemności płuc dla których takie odchylenie nie robi wrażenia...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Wto 15:12, 17 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia




Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 14:13, 17 Lis 2015    Temat postu:

Ten ustnik A9 jest pożyczony. Chciałam trochę poćwiczyć na czymkolwiek żeby mieć jakieś pojęcie o zadęciu. Zakupy dopiero planuję Smile

Czy chodziło o to forum: [link widoczny dla zalogowanych]
bo adres, który podałeś nie istnieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sylwia dnia Wto 14:25, 17 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin