Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Renowacja starych poduszek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje Naukowo - Techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zimnywito@interia.pl




Dołączył: 04 Paź 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 15:07, 08 Cze 2014    Temat postu: Renowacja starych poduszek

Witam. Zakupiłem starego Amati tenora za dosłownie parę groszy z przeznaczeniem na powieszenie na ścianie. Gram tylko i wyłącznie na alcie, ale obecność tenora w domu mnie intryguje i ciekawi, bo nigdy na nim nie grałem. Poduszki są już trochę twarde, ale nie chcę go serwisowac, bo to nie jest tego warte. Chciałbym je ożywić co by sobie podmuchac troche. W intradzie znalazłem taki wynalazek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy to odniesie jakiś skutek? Może znacie jakieś metody na chwilową oczywiscie mało fachową regenerację poduszek o ile tak to mogę ująć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cycu




Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark\Gorlice

PostWysłany: Nie 17:59, 08 Cze 2014    Temat postu: Re: Renowacja starych poduszek

zimnywito@interia.pl napisał:
Witam. Zakupiłem starego Amati tenora za dosłownie parę groszy z przeznaczeniem na powieszenie na ścianie. Gram tylko i wyłącznie na alcie, ale obecność tenora w domu mnie intryguje i ciekawi, bo nigdy na nim nie grałem. Poduszki są już trochę twarde, ale nie chcę go serwisowac, bo to nie jest tego warte. Chciałbym je ożywić co by sobie podmuchac troche. W intradzie znalazłem taki wynalazek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy to odniesie jakiś skutek? Może znacie jakieś metody na chwilową oczywiscie mało fachową regenerację poduszek o ile tak to mogę ująć.


Taki wynalazek być może "zabezpiecza" w pewien sposób sprawne, poduszki ale szczerze to nie wierzę w jakąś magiczną moc tego preparatu bo takiej na pewno nie posiada. Poduszki należy koniecznie wymienić co kilka lat i grając na saksofonie powinieneś o tym wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zimnywito@interia.pl




Dołączył: 04 Paź 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 18:38, 08 Cze 2014    Temat postu:

Z nowymi poduszkami będzie się prezentował na ścianie zdecydowanie lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zimnywito@interia.pl dnia Nie 18:44, 08 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cycu




Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark\Gorlice

PostWysłany: Nie 19:00, 08 Cze 2014    Temat postu:

zimnywito@interia.pl napisał:
Z nowymi poduszkami będzie się prezentował na ścianie zdecydowanie lepiej.


Odpowiedziałem Ci, że na stare poduszki "cudowny specyfik" nie pomoże.
Więc jeśli nie chcesz go serwisować to będzie nadawał się tylko i wyłącznie "na ścianę" - ale jak sam napisałeś takie jest przeznaczenie tego saksofonu więc już wszytko jasne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:47, 09 Cze 2014    Temat postu:

To jakiś mit nienasyconych serwisów, by poduszki wymieniać regularnie.
Dobre i konserwowane wytrzymają i 10 lat kilkugodzinnego, codziennego grania.
Konserwuje się ogólnie jak skórę (o ile są skórzane).

Możesz spróbować specyfiku z Intrady. Tyle, że konserwacja poduszek ma sens, jak rozkręcisz mechanikę, więc te paski możesz sobie darować.
Powszechnie praktykowany jest olejek cytrynowy.
Bardzo dobrze sprawdza się spray do impregnacji butów turystycznych z membraną. I ten sposób ja ostatnio stosuję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teddy dnia Pon 5:49, 09 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cycu




Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark\Gorlice

PostWysłany: Pon 9:03, 09 Cze 2014    Temat postu:

Teddy napisał:
To jakiś mit nienasyconych serwisów, by poduszki wymieniać regularnie.
Dobre i konserwowane wytrzymają i 10 lat kilkugodzinnego, codziennego grania.
Konserwuje się ogólnie jak skórę (o ile są skórzane).

Możesz spróbować specyfiku z Intrady. Tyle, że konserwacja poduszek ma sens, jak rozkręcisz mechanikę, więc te paski możesz sobie darować.
Powszechnie praktykowany jest olejek cytrynowy.
Bardzo dobrze sprawdza się spray do impregnacji butów turystycznych z membraną. I ten sposób ja ostatnio stosuję.


Teddy ale jeśli to jest stary saksofon pewnie 30-40 letni to założę się, że poduszki są tak twarde że żaden specyfik im nie pomoże.
Swój post popieram doświadczeniem. Mój znajomy zastosował jakiś taki specyfik w starym WELTKLANGu i saksofon jak nie krył przed posmarowaniem tych poduszek tak nie krył po ich 'pielęgnacji" tym środkiem.
Poza tym było już gdzieś napisane, że jeśli poduszki są niewymieniane X lat to zalegają się tam drobno ustroje a może nawet jakieś inne 'grzyby" co może być szkodliwe dla zdrowia i całkowicie się z tym zgadzam.
Poza tym wydaję mi się, że w saksofonach takich jak stary AMATI z lat 50-80 poduszki nie były najwyższych lotów. Na pewno nie było to PISONI PRO.
Teddy popytaj SAXO, "bmvip'a" czy nawet jakiegoś innego serwisanta do czego nadają się stare 30 letnie poduszki i czy można je jakoś zregenerować bo założę, się, że nie a jeśli jednak jakoś się da to efekt takiej 'regeneracji" będzie mizerny ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 23:00, 09 Cze 2014    Temat postu:

Z doświadczenia wzięte.
Żaden specyfik nie pomoże na 10 letnie poduszki ponieważ brud który jest wbity w mikropory skóry tworzy twardą powłokę która to niestety powoduje szczelność.
Poduszka sucha, stara jest nieco zdefomowana co przyczynia się do powstawania nieszczelności.
Nie wspomnę o bateriach itp.
Suche poduszki, stare inaczej pochłaniają fale akustyczna co wpływa na Sound.
Stare, ubite poduszki słabo tłumikę co przyczynia się do niepożądanych przydźwięków, stukotów itp.

Oczywiście można nieco zregenerować Stare poduszki tylko saksofonach które od nowości przeleżały w szafie wiele lat bez używania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Menthor30




Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie

PostWysłany: Wto 5:43, 10 Cze 2014    Temat postu:

Jeśli ktoś posiada sax który ma pow dajmy na to 30 lat to nie ma opcji aby miał poduszki od nowości a jeśli już to jakiś niskich lotów instrument , bo nie wyobrażam sobie że kupując dobrej klasy sax gram na tych samych poduszkach np.30 lat bez ingerencji serwisu.
Tak off topic dziękuje "saxo" za wyczerpującą rozmowę na temat servisu mojego SML'a , wizyta jest zaplanowana jak tylko kwestie finansowe ulegną kumulacji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cycu




Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymbark\Gorlice

PostWysłany: Wto 12:36, 10 Cze 2014    Temat postu:

Tak więc teraz wiem, że moje przemyślenia były całkowicie słuszne Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenek




Dołączył: 29 Wrz 2014
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Świetokrzyskie

PostWysłany: Wto 21:00, 02 Gru 2014    Temat postu:

Wszędzie czytam o poduszkach, że jak leży saks niegrany to uogólniając - niszczą się. Nawet było, że po wymianie poduszek, należy grać systematycznie, bo w przeciwnym razie remont nie będzie tak efektowny.

Jak w takim razie rozpatrywać saksofon nowy ze sklepu, który przeleżał już te cztery lata gdzieś w magazynach czy może nawet na wystawie? Czy po kupieniu i graniu na nim normalnie kolejne cztery lata poduszki potraktować jako czteroletnie, które będą ok przy odpowiednim traktowaniu czy raczej już 8-letnie u kresu możliwości?
Po sprawdzeniu w serwisie wszystko wyjdzie na jasne, ale nie pytam tego teoretyzując, tylko zwyczajnie trafiłem na takie ogłoszenie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:27, 03 Gru 2014    Temat postu:

Fenek napisał:
...Jak w takim razie rozpatrywać saksofon nowy ze sklepu, który przeleżał już te cztery lata gdzieś w magazynach czy może nawet na wystawie? Czy po kupieniu i graniu na nim normalnie kolejne cztery lata poduszki potraktować jako czteroletnie, które będą ok przy odpowiednim traktowaniu czy raczej już 8-letnie u kresu możliwości?...

Materiałem poduszek jest zazwyczaj skóra. Niszczy się w trakcie użytkowania. Jak na butach. W sklepie mogą przeleżeć lata. Używane, jak zakonserwujesz, też przeczekają lata. Co innego jak zostawisz mokre, brudne od błota i soli - te zgryzie pleśń i drobnoustroje.
Po wyprodukowaniu saksofony są "kołkowane" tzn systemem kliników wszystkie klapy z poduszkami dociskane są do kominków. Ne następuje wówczas utrata dopasowania poduszki.

Stąd płynie rada dla odstawiających saksofon na miesiąc bądź dłużej - zakonserwuj poduszki i zakorkuj klapy. Bo jak wrócisz do grania saksofon już nie będzie chciał grać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fenek




Dołączył: 29 Wrz 2014
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Świetokrzyskie

PostWysłany: Śro 14:17, 03 Gru 2014    Temat postu:

No to wszystko wiadomo Wink

Kwestia tego czy sprzedawca jak wystawił na sklepie to wystawił z całym zabezpieczeniem czy zdjął. Ale tego i tak się nie dowiemy kupując używkę , więc bez różnicy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje Naukowo - Techniczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin