Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Beechler Bellite Custom #7
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Ustniki / do Altu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:53, 21 Mar 2015    Temat postu:

Przeniosłem wypowiedzi niezwiązane z tematem ustnika BBC do działu "Rozmowy niekontrolowane..."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teddy dnia Sob 19:19, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacob13th




Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz/Kraków

PostWysłany: Czw 22:25, 26 Mar 2015    Temat postu:

Pierwsze wrażenia po zmianie ligaturki na Rovner Dark.
Przede wszystkim - stroiki, które "nie grały" z oryginalną nagle zaczęły się odzywać jak powinny, natomiast te, które mi pasowały, są jeszcze lepsze. Ogólnie, zwiększył się komfort artykulacji, nie mam też problemów z wydobyciem żadnego dźwięku w całej skali, zwłaszcza różnica jest odczuwalna w najniższym rejestrze i altissimo. Dolne Bb, B palą od razu nawet przy grze ppp, a z fabryczną ligaturą Beechlera miałem problem żeby je w ogóle zagrać.
Gwoli ścisłości - nie zmieniałem nic w układzie zadęcia. Zjechałem do domu, rozpakowałem przesyłkę, założyłem pierwszy lepszy stroik i dmuchnąłem tak jak zawsze.
Teraz radość z gry jest nieporównywalnie większa i wolniej odczuwam zmęczenie, co było dla mnie zmorą po przejściu z ebonitu.

Podsumowując - kupując Beechlera Bellite kupcie od razu inną ligaturę - dedykowaną do tego ustnika. Niestety wybór nie jest wielki.

Podziękowania dla Teddy'ego. Prawdopodobnie szukałbym winy po mojej stronie, gdyby nie napisał, że ligatura w tym konkretnym przypadku zmienia sporo. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:44, 27 Mar 2015    Temat postu:

Smile
Zawsze do usług.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:42, 30 Mar 2015    Temat postu:

Kilka moich spostrzeżeń odnośnie Beechler 7 Custom.
Używam go z altem MKVI z mosiężnymi rezonatorami, wcześniej mkVI z niklowanymi:

- ustnik dla osoby z wyrobionym mocnym zadęciem, nie dla osoby która się uczy
- W związku iz to ustnik wykonany ze stali z tego co pamiętam - chirurgicznej posiada mocno zaznaczony, uwypuklone środkowe pasmo. W połączeniu z nieodpowiednim stroikiem będzie brzmiał bardzo,zbyt ostro, jasno "kobzowato".
- Mam już wyrobione mocne zadęcie i porównywałem z modelem nr 8 mod. Eric Marientahal. POLEGŁEM. Zmiana o jednen rozmiar i już zaczał się problem. Z 7-ką nie ma.
- ustnik bardzo czuły na lipne stroiki. (krzywe, wypaczone).
- Oczywiście oryginalna ligaturka to porażka. Ja używam SAXXAS z wkładką hebanową,. takie zestawienie łagodzi środkowe pasmo, przez co sound jest bardziej przyjazny i ładniejszy dla ucha.
- Dodatkowo rezonatory z mosiądzu również łagodzą sound, ponieważ niklowane dawały zbyt ostre brzmienie i sax w wysokich rejestrach brzmiał jak żyleta
- MKVI jest ciemniejszym saxem więc to dodatkowy atut. Lecz z saxem posrebrzanym, lub niklowanym to żyleta nie do zniesienia.

Lecz jest na to rada aby ten ustnik brzmiał "ładniej", przyjemniej. To sie tyczy też ogólnie ustników.
To co napisze tyczy się mojego:
1. Wyrównana została lada. Trochę się namęczyłem ponieważ materiał ustnika jest morderczo twardy Smile
2. każdy stroik "jego" lada musi być wyrównana.
Co to daje:
STRASZNĄ RÓŻNICĘ W BRZMIENIU.
Jeżeli stroik, jego lada jest krzywa to i na dodatek lada ustnika tez, to powstają wtedy naprężenia pomiędzy prawą i lewą stroną stroika. Sound jest bardzo ostry, nie jest wyrównany rejestr brzmieniowy.
Jeżeli zazwyczaj stroik jest jest krzywy a lada ustnika prosta powstaje to samo.

Jeżeli lada i stroik są wyrównane to nie powstają dodatkowe naprężenia:
Na 10 źle grających stroików 9 gra bardzo dobrze. Sound jest pozbyty środkowego bardzo uwypuklonego środka, góra i dół brzmią podobnie, nie ma problemu z graniem piano, łatwiej sie dmucha, piano lekko wchodzi itp.

Jak szlifować stroiki: info na tel: 609788557 SPRAWDZONE
Za dużo pisania Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:45, 31 Mar 2015    Temat postu:

Jest coś z tymi stroikami. Moje "trefne" od razu przetarłem na szybce i jest lepiej. Ale zadzwonię, bo wiedzy nigdy mało Smile
Zauważyłem też, że mój Beechler obrywa stroiki, w sposób, jak na poniższym zdjęciu:

To niebieski Vandoren nr 2


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacob13th




Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz/Kraków

PostWysłany: Wto 17:01, 31 Mar 2015    Temat postu:

Ja z moim nie mam takiej przypadłości, Teddy. A z tym szlifowaniem, trzeba zadzwonić i się zapytać Pana Michała. Ja do tej pory traktowałem jedynie lekko papierem ściernym część stroika, z którą ma kontakt warga, żeby się nie pokaleczyć - inna sprawa, że przyzwyczajony do Plasticover'ów po prostu lubię, gdy stroik jest bardziej gładki.

A propos samego ustnika - ze słów Pana Michała wnioskowałbym, że powinienem go czym prędzej porzucić, bo moje zadęcie z racji niewielkiego czasu ćwiczeń nie jest dość stabilne. A jednak będę się upierał, że go opanuję Wink

Inna sprawa, dotycząca rzekomej dominacji góry (choć mogę źle to interpretować). Porównując do ebonitowego Claude Lakey'a w moim mniemaniu góra jest bardziej pełna i mniej ostra (Jupiter 869SG, czyli "posrebrzany" - chyba jestem mistrzem paradoksów). Co więcej, pamiętam wrażenia z gry na Claude Lakey Apollo Aluminium i muszę powiedzieć, że zdecydowanie Beechler jest przyjemniejszy dla ucha Very Happy
Ostatnio nawet próbowałem się nagrywać. Na pewno sporo pracy przede mną, żeby góra była jeszcze bardziej "mięsista", bo w chwili obecnej niebezpiecznie zbliżam się do Sanborna. Natomiast z Beechlerem zacząłem więcej grać w dolnym rejestrze, bo aż miło się słucha.

Jeszcze tak a propos doboru stroików (choć przypominam, że mam "8"), grywam obecnie z zieloną Javą 2 lub 2.5 (dziwna przypadłość, że obie są tej samej twardości). Próbowałem LaVoz Medium, ale "nie dogaduje" się wg mnie zbyt dobrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jacob13th dnia Wto 17:03, 31 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:54, 31 Mar 2015    Temat postu:

Ja góry stroika praktyczne nie tykam. Jak jest szorstka, czasem wygładzę paznokciem. Natomiast ladą, gdy stroik nie gra, zdarza mi się przejechać po papierze na płaskiej powierzchni - tym szkiełku.
Na moim, nr 7, pasują mi niebieskie 2 lub 2,5 Javy są za ostre. Beechler gra mi już dobrze, tyle że pół godziny. Później układ siada. Może się wyrobię.
Do tej pory miałem srebrne "linijki" 3,5 do 4 na AL3 i wydawało mi się, że silny jestem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacob13th




Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz/Kraków

PostWysłany: Wto 19:06, 31 Mar 2015    Temat postu:

Wiesz, Tadeuszu, są gusta i guściki, dlatego każdy sobie dobiera stroiki pod siebie i dzięki temu jest tak duża różnorodność Smile Ja wolę nieco ostrzejsze brzmienie.
Teddy, olbrzymi skok. Ja się nie dziwię, że Ci układ siada. Ja do tej pory grałem na CL 7*3 na Plasticover'ach albo Rico Royal 3. Odchylenie niby to samo, ale różnica spora mimo wszystko.
Obecnie jak ćwiczę, przy rozgrywaniu się, czyli długie dźwięki, gamy, wprawki, etc. pociągnę około godziny. Jak grywam dłużej, to zwykle robię takie krótsze sesje: 30min grania, do 15min odpoczynku. Wydaje się mało efektywne, ale jednak kondycja się poprawia z tygodnia na tydzień (taa, mój tydzień to zwykle wyłącznie piątek i sobota, przy dobrych wiatrach czwartek - niedziela).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 31 Mar 2015    Temat postu:

Ja mam to szczęście, bo codziennie mogę te 30 min. i więcej, ale już nie na Beechlerze, Niby nie jestem zmęczony, ale przestaje mi grać, więc później przesadka na AL3, który po BBC wydaje mi się taki mdły na V12, że ostatnio gram na nim na zielonych (które niestety szybko szmacieją).
Myślę, że zostanę jakiś czas na niebieskich - jeszcze nie czuję dobrze, co jest winą stroika, specyfiki ustnika, czy moich umiejętności.
Bądźmy w kontakcie, jak uda się coś kolejnego odkryć.
Oczywiście też gram sporo długich dźwięków i wsłuchuję się w ten ustnik, ale też sporo "mojego" klasycznego zestawu, np. etiudy Blemanta... i zauważyłem taką ciekawostkę, że na BBC muszę przy tym być dokładnie nastrojony. Jak jestem pod to dół kiksuje, jak nad to góra lata we wszystkie strony - dotyczy to wyłącznie etiud, które mam "wklepane" w pamięci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:42, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Swoją drogą jak to jest możliwe, że przy dzisiejszej technologii trzeba w BBC wyrównywać ladę? Do tego w droższej a właściwie bardzo drogiej wersji Custom gdzie powinno wszystko być na tip top. Czyżby znowu mamy efekt masowej czyli mało precyzyjnej produkcji? Jeżeli ta bądź co bądź podstawowa część ustnika była nierówna to jakie jest prawdopodobieństwo, że inne małe i precyzyjne części takiego ustnika będą również nieprecyzyjnie wykonane? Rozumiem stare metalowe ustniki typu Otto Link gdzie lada była często nierówna ale nowe? Zaczynam rozumieć dlaczego mój BBC nie chciał grać tak jak powinien i dlaczego ustnik Erica Marienthala był mocno modyfikowany przez Johna Reilly. Może tu jest klucz żeby ten ustnik zaczął grać. Profesjonalny customizing u Johna R.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:59, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Jak będę na północy zaglądnę do Bmvipa by mi przemierzył.
Możliwe, że ta stal chirurgiczna jest ta tyle twarda, że zwykłe narzędzie jej nie ruszy.
W moim przypadku kluczem były stroiki.
Popełniłem błąd szukając optymalnego w pudełku z różnościami.
Jak dobrałem i kupiłem nową paczkę - już pierwsze trzy zagrały przyzwoicie. Po rozegraniu jest miodzio. Pudełko poszło do kosza.
O ligaturze pisałem wcześniej. Ta sprzedawana z ustnikiem się nie nadaje. Osobiście wybieram WoodStone. Z Olegature miałem problem - sprzedawca wysłał mi za luźną (nr 3). Po wymianie ta z nr 11 sprawuje się idealnie. To ciekawe, bo na SOTW, a także sam Oleg zaleca nr 7...
BBC na Olegature jest nieco ciemniejszy niż na WoodStone. WS jest wygodniejsza i przy niej pozostaję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:16, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Marienthal już nie gra na Olegature, przeszedł na WoodStone Ishimori... moim zdaniem najlepsza ligatura na świecie. Nawet Saxxas do niej nie podskoczy. Nie wiem natomiast jak gra modyfikowany Saxxas kolegi saxo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:48, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Jego nowa ligatura...
https://www.youtube.com/watch?v=mMqiI5EIOAQ


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Pon 18:54, 06 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Eryk zawsze świetnie bawi się grając Smile
Tu pisze o Olegature: [link widoczny dla zalogowanych] no ale ta strona to 2006r., a nagranie na YT 2013. I chyba Eryk gra na #8.
Olegature nie jest zła. Tylko trochę kłopotliwa przy wymianie stroików. Ta metalowa siatka jest luźna i trudno pod nią włożyć stroik. Natomiast, jak każda opaskowa, sama ustawia stroik w osi ustnika. Przy WoodStone zmiana stroika to moment, natomiast przed dokręceniem trzeba sprawdzić, czy stroik równo leży.
Wpadnij, jak będziesz na południu, może jednak przekonasz się do BBC Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacob13th




Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz/Kraków

PostWysłany: Nie 19:15, 26 Kwi 2015    Temat postu:

Tadeuszu, muszę się pochwalić - wytrzymałem weselną nockę z BB. Jeśli chodzi o porównanie do wcześniejszych ustników, na których przyszło mi grać, to wiadomo, było dużo trudniej, ale coś za coś, jest taki power, że aż się chce grać. Na pewno jeszcze sporo pracy przede mną, żeby grać takie maratony bez odczuwalnego na drugi dzień zmęczenia, ale wszystko da się zrobić Wink

A tak jeszcze odnośnie BBC - znalazłem takiego "kwiatka":

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Ustniki / do Altu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin