Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sopran Serie III limitowana wersja - DRAGOBIRD

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Saksofony (Modele/Marki) / Selmer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 21:26, 07 Sie 2012    Temat postu: Sopran Serie III limitowana wersja - DRAGOBIRD

Wpadł i w ręce całkowicie nowy sax sopran Selmer Paris wersja limitowana czyli Serie III DragonBird. Cena w USA 7000 USD.

Przedstawię jego wady i zalety, jako osoba nie mająca żadnych korzyści wynikających z tego opisu. Instrument testowany z ustnikiem Mayer Ebonit, niestety przez 15 min ponieważ nie miałem więcej czasu.

Zalety:- bardzo dobrze jakościowo wykonany grawer na ciemnym, miodowym lakierze dający prestiżu instrumentowi
- naturalna ciemna masa perłowa – bardzo dobra jakość
- bardzo dobra barwa, (szeroka, ciepła, z „piaskiem” jak to Selmer), ale barwa to już kwestia gustu
- wyrównany rejestr oraz dobra intonacja aż do f3 (testowane z tunerem), bardzo dużo można zrobić z dźwiękiem
- dobrze wykonany futerał, profilowany, wytłumiony wkładem z gąbki

Wady:
- niedokładnie ułożone 8 poduszek – co uniemożliwiało praktycznie łatwość grania
- luzy w mechanizmie przedniego f3 i w górnym rejestrze
- 2 białe śrubki regulacyjne które bardzo łatwo się rozkręcały podczas grania
- słabo wypolerowane 2ie najdłuższe osie, (dolny i górny rejestr) które wyglądały jak chińskie (u Yamahy czy Yanagisawy to nie do pomyślenia)
- powierzchnia rezonatorów wykonana ze słabo jakościowego niklu (nie błyszcząca powierzchnia, ale może taki był zamysł ??)
- duże luzy na osiach w mechanice trylowego Bb i trylowego C
( 2ie poduszki trylowe z rezonatorem – błąąąąąąąąąąd straszliwy). Są to małe poduszki o śr. ok. 16 mm i jeżeli taka małą poduszkę ścisniemy dodatkowo rezonatorem o śr. 11 mm to skóra takiej poduszki jest bardzo twarda, szywna, napięta. Do tego kominki dla otworów trylowych są z tego co pamiętam nalutowane, bardzo szerokie, grubość ścianki ok. 1 mm. Do tego luzy na osiach.
Jeżeli to zsumujemy czyli:
Twarda poduszka + szeroki kominek + luzy na osiach to mamy gotowa nieszczelność – I tak było.
Podczas grania klapa trylowego c raz się poprawnie zamykała raz nie przez co sax raz grał lepiej raz gorzej

- koszulki z wężyków gumowych mające duże opory w mechanizmie dolnego C#, układ G# oraz f3 a powinien być zastosowany teflon dla zminimalizowania oporów mechaniki
- poduszki klejone mikroskopijną ilościa szelaku co uniemozliwia ich korektę ułożenia po podgrzaniau klapy. Robiąc korektę poduszek muziałem każda poduszkę odkleic i dać normalną ilośc szelaku.

Teraz wiadomo dlaczego z 10 saksofonów Selmer gra jeden lub 2-a a praktycznie każdego Selmera nowego trzeba od razu poprawiać.
Sax kosztuje 7000 USD więc za Taką cenę moim zdaniem wstyd cos takie wypiuścic na rynek.
Gdzie była kontrola jakości ???? Smile - wstyd
Wszystko zostało poprawione i sax wreszcie zaczął grać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Saksofony (Modele/Marki) / Selmer Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin