Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziecko, rodzice i muzyka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy niekontrolowane - na każdy temat :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 10:55, 13 Sie 2010    Temat postu: Dziecko, rodzice i muzyka

Mam 4 letniego synka.Chcę,aby się wszechstronnie rozwijał, jak każdy rodzic, oczywiście nie kosztem wygórowanych ambicji .Nie zdawałm sobie sprawy jak bardzo dzieci nas nasladują.Zamierzam wysłać synka na lekcje gry na skrzypcach metodą suzuki.Zaczęłam opowiadać mu o tym instrumencie,po czym moje dziecko oświadczył mi,ze owszem będzie grało,ale na....siaksiofonie razem z mamą. Nigdy mu nie mówiłam,żeby grał,ale dla niego stało się to naturalne,że ja gram to on też będzie grał.Rozbawilo mnie to:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
defc0n




Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastarnia

PostWysłany: Pią 11:57, 13 Sie 2010    Temat postu:

Według mnie dobrze jeśli Twój synek chce sam grać, a nie rodzice chcą, żeby ich syn grał. Widzialem juz wiele przypadków kiedy to rodzice wysylali swoje dzieci do szkół muzycznych, a dzieci nie mogly tego znieść i po paru latach mieli to serdecznie w d...
Więc jeśli synek CHCE GRAĆ, to dlaczego masz mu zabronić ? Ale jesli nie chce grać na skrzypcach to nie zmuszaj go, bo i tak jak go już zapiszesz, będzie to traktować jako np. karę ... Zapytaj się na jakim instrumencie chce grać i zapisz go na ten instrument, na którym chce grac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 12:50, 13 Sie 2010    Temat postu:

On jeszcze nie wie jak wyglądają skrzypce,poza tym najpierw uczy się rodzic,a potem dziecko.Nie zamierzam go do niczego zmuszać,ale teraz jego umysł jest najbardziej chłonny.Może mu się spodoba,jak nie to trudno.Synkowi podoba się saksofon,bo właściwie innego instrumentu nie zna,ale jest za mały na naukę na nim.Lekcja trwa 30 min,więc to będzie bardziej zabawa z muzyką niż jakaś katorga.Nie musi zostać zawodowym skrzypkiem,ważne,że zdobędzie pewną wrażliwość,którą daje muzyka:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Pią 14:56, 13 Sie 2010    Temat postu:

Dziecko do 8-9 roku życia naturalnie oddycha przeponą, wiec jest to wbrew temu co mówiło się przez lata najlepszy okres do rozpoczęcie nauki gry na instrumencie dętym, ważne by to odbywało się w sposób zabawowy, a nie typowo edukacyjny, jeśli dziecko samo bedzie chciało bawic się siaksiofonem, to efekt murowany Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szybki1




Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:35, 13 Sie 2010    Temat postu:

"On jeszcze nie wie jak wyglądają skrzypce" ani jak brzmią. Powiedział saksofon z mama gdyż stanowicie dla niego jako rodzice wzorzec do naśladowania, jeśli zabrał byś syna do jakiejś zaprzyjaźnionej skrzypaczki w atmosferze zabawy myślę że była by duża szansa na zafascynowanie się skrzypcami bardziej nawet od saksofonu. Albo chociaż puść mu coś (koniecznie fajnego więc uważaj co wybierasz z klasyki!) gdzie główną linie melodyczną stanowiły by skrzypce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 8:30, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Wczoraj pokazałam dziecku pierwszy raz skrzypce,żeby pokazać mu co jak się nazywa.Oczywiście na zasadzie,że jest slimak, struny maja domki itp.Na koniec ślimaka przykrylismy kołderką na dobranoc.Dzisiaj rano pierwsze co zrobił synek to poszedł budzic ślimaka i pamiętał prawie wszystko co go wczoraj uczyłam..Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xtommy




Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Giżycko / Gdańsk

PostWysłany: Sob 11:13, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Elegancko! : )
A w jakim wieku bobas jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 11:34, 04 Wrz 2010    Temat postu:

W kwietniu skończył 4 latka.To jest niesamowite,że dzieci tak szybko łapią.Jeszcze przed chwilą chciał zaglądać do "ślimaka". Dzieci w przeciwieństwie do dorosłych maja bardzo bogatą wyobraznię i właściwie możemy im duzo rzeczy 'wmówić". Nawet zaczął coś tam grać na strunach.Już potrafi pokazać strune G i E.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saxoholik




Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:23, 05 Gru 2010    Temat postu:

Witam cię Saxa.
Ciekaw jestem jak tam Twój syn&skrzypce?
Ja mam już 19 letniego syna i wiele razy dziękował mi że "przymusiłem" go do gry na klawiszach.
Nie miał ochoty na grę na jakimkolwiek instrumencie ale widziąc że ma predyspozycje i rodzinę związaną z muzyką(tzn.począwszy od pradziadka każdy grał na jakimś instrumencie) to można powiedzieć że "przymusiłem" go do nauki. Później jak był już w gimnazium to zaczął się buntować ale poszedłem z nim na układ by opanował instrument w stopniu pozwalającym mu swobodnie grać i zdecyduje co dalej. Co prawda nie został muzykiem ale pasja grania mu została, tak że sam siada do klawiszy i komponuje. Zajmuje się bardziej tworzeniem muzyki przy pomocy komputera i masteringiem niż graniem ale tacy też są potrzebni. Na dzień dzisiejszy sprzedał już parę "kawałków" jako tło do gier oraz wokalistom na zamówienie. Teraz zaczął studiować elektronikę ale chce zrobić podyplomówkę Inżynierię dźwięku i dalej rozwijać się muzycznie.
Tak więc czasami warto "przymusić" swoich milusińskich do pracy i wskazać im możliwą drogę. Geneza słowa "wychować" to znaczy WYDOBYĆ z człowieka to co ma najlepszego a nie schować. Niestety człowiek z natury jest leniwy i w tym jest największa trudność, wiem to po sobie:)
Życzę powodzenia w WYCHOWYWANIU Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saxoholik dnia Nie 0:31, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:52, 08 Gru 2010    Temat postu:

Ja również Cię witam saksoholiku:)
Dziękuję za zainteresowanie wychowywaniem mojego synka.Pochodzę z umuzykalnionej rodziny, chociaż zaden z nas nie utrzymuje się z muzyki.Mój synek ma na pewno predyspozycje do muzyki,bo to widać.Co do nauki gry,to na razie ma przerwę.Zacznie od przyszłego roku.Przyczyny są prozaiczne, nie udało mi się niestety pogodzić zajęć nauki gry z moją specjalizacją, poza tym Staś nie był jeszcze chyba do końca gotowy na naukę. No i szkoda by było zaprzepaścić też tego co ja się nauczyłam.Pani powiedziała,ze jestem "wyjątkową mama", bo nauka szła mi bardzo szybko. Ma to znaczenie pod tym kątem,że co prawda rodzice nie muszą umieć grać na instrumencie,żeby grały dzieci,ale jeśli rodzice grają, to prawdopodobiństwo,ze grały będą dzieci jest dużo większe.Smile
Ja lubię grać,tylko nie mam na to za wiele czasu.Przez jakiś czas uczyłam się grać u nauczyciela,ale w tej chwili zrezygnowałam,bo doba ma tylko 24 godziny:)
Oczywiście drogę mam otwartą do kontynuacji nauki, bo jak powiedział mój nauczyciel tkwi we mnie potencjał.A jak to czyta to go serdecznie pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:52, 30 Sty 2011    Temat postu:

No, cóż za długo bez nauki nie wytrzymałam...Wracam do gry:))))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:00, 30 Sty 2011    Temat postu:

BRAWO !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 17:38, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Dzisiaj byłam na lekcji gry na skrzypcach ze Stasiem i było super.
Po roku bardzo się zmienił, jest żywo zainteresowany grą.Trzymał małe skrzypeczki pod pachą.
Bardzo się cieszęSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
whiteoleander




Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:58, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Smile oby wyrósł z niego chętny do pracy i zadowolony z tego wyboru skrzypek!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxa




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 17:33, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Nie lubię zapeszać,ale dzisiaj Pani własnie powiedziała,że moje dziecko będzie skrzypkiem.Na razie radzi sobie super,a co czas pokaże to zobaczymy.
Wbrew pozorom życie muzyka to ciężka praca i dużo pokus,ale jesli chciałby grać zawodowo to ja muz nie będę przeszkadzać.
Gra powinna sprawiać frajdę. Dla mnie najważniejsze jest to,że On to LUBI:).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy niekontrolowane - na każdy temat :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin