www.sax.fora.pl

[carry3]

Witam wszystkich moje pytanie jest nastepujace do wszystkich co przerabiali taka sytuacje otoz gram na instrumentach detych drewnianych juz 12lat 7lat klarnet 2 sax alt i teraz saks tenor 3lata. Bardzo brakowalo nam w orkiestrze saks barytonu ktory kupilismy nowy. Problem pojawil sie po probie gry na nim dzwieki od f bez klapy oktawowej w dol to czysta loteria a przytrzymanie tych dzwiekow dluzej to praktycznie niemozliwe. Nie zawsze i niewyraznie brzma tez dzwieki z klapa oktawowa. Na saksofonie probowalem grac ja i jeszcze dwoch saksofonistow w orkiestrze jeden radzil sb troche lepiej jeden gorzej ale ogolnie kazdy ma ten sam problem. Moje pytanie to czy saksofon barytonowy naprawde tak bardzo rozni sie zadeciem od innych i technika czy poprostu na 100 jest on uszkodzony.

[Tedd-y]

Może nie uszkodzony ale wygląda na nieszczelny.
Najprościej sprawdź go latarką.
Sprawdź też, czy domykają się klapki oktawowe.

Ogólnie specjalnej różnicy w grze nie ma. Znaczy na barytonie w porównaniu z altem, czy tenorem.

[jaro3220]

może spróbuj trochę poluźnić zadęcie. Jakiej firmy masz konewe? Ja posiadam nówkę Karl Glaser (orkiestrowy). Brzmi fajnie, jeśli chodzi o strój, to dokładnie taki jaki mam na alcie (te same błędy).
Jednak co zauważyłem, że ma okropnie delikatną mechanikę, szczególnie w sterowaniu klap niższych dźwięków. Zawsze uważam, żeby łapać z to miejsce od kciuka i za końcówkę od miejsca, gdzie się wsadza fajkę, żeby nie uszkodzić tej delikatnej mechaniki. Nie wiem jakiej marki sprzęt zakupiliście, ale spróbuj wykorzystać radę Teddy'ego. Może ktoś wyciągał i wygiął mechanizm którejś klap

[cycu]

Jeśli gra już 2 lata na alcie to żeby nie poradził sobie z zadęciem to mało prawdopodobne.
Grając na alcie pograłem sobie na Barytonie Weltklang po remoncie i żadnego problemu z dołem nie miałem. Ja obstawiałbym na to, że jest po prostu nieszczelny.
- Bardzo prawdopodobne jest, że ma po prostu może niewyrównane ranty kominków dźwiękowych. Ten problem ma wiele nowych saksofonów Made In Taiwan i nie tylko ale jeśli kupujemy je w sklepie ze serwisem to zostają wyrównane.
-Jeśli Baryton był zakupiony w sklepie który serwisu nie ma to pewnie nikt w ten saksofon nie popatrzył i go nie wyregulował. Zła regulacja też może być przyczyną niekrycia.
- Może mieć podklejone zbyt grube korki itp, które uniemożliwiają prawidłowe całkowite zamykanie się klap.

No i właśnie co to za saks?

[carry3]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi Dzisiaj mieliśmy próbę i okazało się ze futerał jest zle wyprofilowany i tak wygiął klapę od wysokiego E ze w gormej czesci saksofony poduszka po prostu nie kryla szczelnie bo od tego troszke sterczala. Saksofon juz zareklamowany , reklamacja przyjeta i czekamy na nowy sprzet i co za ulga ze to wina sprzetu bo juz watpilismy w siebie:) na szczescie po recznym docisniecu klapy saksofon odpowiada pieknym niskim tonem A dla wszystkich ciekawych to Saks ROY BENSON bs 302.

Dzieki za odp Pozdrawiam

[jaro3220]

W chińskich barytonach kolejnym problemem jest futerał. Niby jest z tą samą marką, ale nie do końca pasuje. W swoim mam taki przypadek, że wnęka na konewę jest za duża i saksofon ma przestrzeń by się przemieszczać. 'W zestawie' dostałem szmatkę, która wypełnia tą przestrzeń.

To trochę dziwne, że przy nieszczelności przy dźwięku górnym E tylko dół Ci nie grał. Może po chwili grania klapa dostała 'wody' i trochę się uszczelniła. Jednak przy graniu dołu było większe ciśnienie powietrza i rozwalało to chwilowe uszczelnienie.

[carry3]

Mozesz miec racje moze przez "wode" badz po prostu kryła poduszka jednak bardzo leciutko i przy niskich dzwiekach ciesnienie ja odszczelnialo szczegolnie na dlugich dzwiekach. A co do innych dzwiekow problem byl praktycznie ze wszystkimi dzwiekami(ale bylo to jeszcze w miare do opanowania) jednak najwiekszy pojawial sie przy niskich.