www.sax.fora.pl

Mike_Platton

Helloł

Czy ktos z Was spisywal solowki ze sluchu? Ja probowalem sie zabrac za utwor Chrisa Pottera ultrahang, ale mi idzie dosc cienko.
Tu jakis koles zrobil ten utwor ze sluchu, ale troche sie rozminja z tempem kawalka.

http://www.youtube.com/watch?v=AqkkvaeSFAA

W jaki sposob podchodzicie ogolnie rzecz biorac do grania ze sluchu? Ja niestety nie mam perfekcyjnego sluchu i szukam dzwieku na chybil trafil Wink

.Ta metoda jest bardzo zmudna i meczaca bo zajmuje to sporo czasu, a i tak pewnosci czasami nie mam czy dobrze gram Wink

.

xtommy

Złap pierwszy dźwięk melodii, to podstawa. Od tego dźwięku poczujesz raczej podchodzenie sekundami w góre, zazwyczaj po dźwiękach tonacji, czy w dół. Skoki interwałowe jak kwinta, kwarta, sa bardzo proste do usłyszenia, skok tercja m/w tez łatwo -na takiej zasadzie jak bys budował akord moll/dur. No seksta, septyma też są w miare łatwo słyszalne, bo charakterystyczne czterodźwięki z dodanym 6 i 7 stopniem mają oryginalne brzmienie, które łatwo rozróżnić.

te wyższe interwały jak nona, decyma czy jeszcze wyżej wyczaisz już na swój sposób.

A zamiast pisać nutek, wydaje mi się, że lepiej zagrać ze słuchu, ewentualnie zrobić sobie na początku jakieś notatki.

bmvip

W marcu tego roku pytałeś o ćwiczenie słuchu/solferza itp.http://www.sax.fora.pl/forum-dla-poczatkujacych,12/
Dziś kolejny powrót do tego tematu inaczej nazwany "jak spisywac solówki za słuchu"? Odpowiedź jest prosta i taka sama jak w przypadku solferza, czyli ćwiczenie/śpiewanie interwałów - NAPRAWDĘ NIE DA SIĘ TEGO INACZEJ OPANOWAĆ !!! a już na pewno rowiązać problem przez net Smile

bmvip

[quote="Mike_Platton"]Helloł

Czy ktos z Was spisywal solowki ze sluchu? Ja probowalem sie zabrac za utwor Chrisa Pottera ultrahang, ale mi idzie dosc cienko.
Tu jakis koles zrobil ten utwor ze sluchu, ale troche sie rozminja z tempem kawalka.

http://www.youtube.com/watch?v=AqkkvaeSFAA

Moim zdaniem "koleś" zrobił to perfekcyjnie( jesli oczywiście przyjmujemy taką opcję, bo równie dobrze moze korzystać z gotowego materiału, lub zrobionego przez kogoś innego) i nie zauważyłem się by rozmijał się z tempem. Po za tym nie jest to na pewno utwór służący do nauki tzw. spisywania solówek, aby zabrać się do zadania sisywania solówek proponowałbym zacząć od prostych melodyjek opartych na sekudach,tercjach,kwartach, czyli np.sto lat, wlazł kotek, szła dzieweczka itp. i nie jest to wcale kpina, a normalny początkowy etap nauki sofeżu i kształcenia słuchu bez którego trudno mówić o spisywaniu utworów typu Utrahang.

Mike_Platton

[quote="bmvip"]

Teddy

Ja rozumiem, że tu nie chodzi o naukę gry ze słuchu, tylko spisanie konkretnej solówki po to, by się jej nauczyć grać.
Komputery chyba jeszcze tego nie potrafią, ale można wspomóc się programem do spowalniania, by mieć więcej czasu na usłyszenie każej nuty.
A jak się usłyszy, trzeba spróbować zaśpiewać i później zagrać.
A jeżeli nie o to chodzi - taki program jak Transcribe! [link widoczny dla zalogowanych]
nie tylko zwolni, ale także pokaże, jaki grany jest dźwięk, czy akord