www.sax.fora.pl

[CHESTER]

Od jakiegoś czasu śledzę paru muzyków ze świata jazzu. Zauważyłem że na każdym koncercie grają wyuczoną na pamięć solówkę. Lub używają schematu typu: wstawka, pasaż, wstawka, pasaż... Michael Brecker był jedną z niewielu osób która na każdym koncercie każdą solówkę grała inaczej. Dzisiaj w świecie jazzu stawia się na mega bezpieczne granie. Często słyszę u czołowych muzyków jazzowych zerżnięte nuta w nutę całe chorusy solówek ze starych nagrań. Ja to słyszę tylko dlatego że codziennie słucham przez 8 godzin jazzu. Potem odpalam nagranie i puszczam dwa nagrania. Często okazuje się że miałem rację. To kolejny klon. Lepszy imitator od klona. Bo imitator ma przynajmniej coś do powiedzenia od siebie.

[JustMusicArt]

[CHESTER]

[mirek]

Tak, wrzuć chociaż jedną lekcję nawet z uczniem, to też będzie kształcące, napewno się zgodzi. Może daj nam też jakieś linki do swoich nagrań. Chętnie posłuchamy. Żeby uczyć trzeba samemu przecież coś umieć a nie tylko dużo gadać i teoretyzować. Zobaczymy też czy nie imitujesz, nie kopiujesz, nie uczysz się na pamięć zagrywek które od czasu do czasu powtarzasz, słowem czy za każdym razem grasz coś nowego, innego, świeżego, niepowtarzalnego..... jak u Breckera. Chyba masz pretensję do świata, że za mało geniuszów się na nim rodzi. Czekamy na referencyjną, wzorcową, pozbawioną bełkotu... hehehe.... lekcję Chestera.

[CHESTER]

mirek możesz przyjść na lekcję jak chcesz. Każdy może przyjść. Wystarczy napisać do mnie na pw. W jazzie nie ma poziomów. To nie jest klasyka że nauczysz się tego, zagrasz to i to i jesteś wirtuoz. Albo że czas jest wyznacznikiem poziomu. Są ludzie co od 10-15 lat stoją w miejscu. Co gorsza wmawia się innym, że jazz to coś intelektualnego, i że za każdym razem jak widzą akord C7 to myślą skalą miksolidyjską. Mało kto mówi: myśl brzmieniem, fakturą, otwieraj składniki akordów, albo czy słyszysz zależności brzmienia poszczególnych składników akordu i ich relacje w stosunku do następujących po nich akordów. Większość z was pewnie pomyśli że trzeba sobie otworzyć książkę z harmonią i poczytać, bo wszystko tam jest. Niestety harmonia jazzowa różni się od klasycznej tym, że w jazzowej łamane są zasady harmonii klasycznej. Nie często, ale tak właśnie jest. Poza tym Pan Leszek stwierdził że dodał do swojej improwizacji chromatykę. Niestety to nie była chromatyka tylko passing notes. Podobne ale to dwie różne rzeczy są. Pozdrawiam i widzimy się za rok.

[veloce]

Jak napisał CHESTER "niektórzy klasycy po AM widząc taką lekcję...". Trud i praca wkładana przez pana Leszka Nowotarskiego ma na celu naukę i podniesienie poziomu gry na saksofonie amatorom, dla których gra to hobby. I wielkie wyrazy uznania za to. Wracając do absolwenta AM, czyli zawodowca, on nie korzysta z lekcji dla podstawówki. Dołączę się do kolegów i także proszę o pokazową lekcję prof. Chestera na YT.

[Menthor30]

Normalnie wszystko wraca początków CHESTER sie nie zmienił , cały czas prowokuje jak kiedyś pozdrowienia dla Geniusza geniuszy

[JustMusicArt]

[mirek]

Juszcze tylko Żubra brakuje i już byłoby po staremu... ech aż się łezka kręci w oku. Ktoś wie co się z nim dzieje?

[CHESTER]