www.sax.fora.pl

[GilbertoCamo]

Cześć. Zamierzam kupić saksofon tenorowy. Od dwóch lat gram na altowym (sam dla siebie, pół roku chodziłem na lekcje grania), kupiłem używany, do nauki, jednakże przestał już stroić.

Czytałem wiele tematów na tym, jak również na innych forach i zdecydowałem, że kupię nowego Jupitera 789. Nie chciałem nic używanego, ponieważ wiadomo jak to jest z używanymi.
Niestety z przyczyn losowych nie mogę przeznaczyć tyle pieniędzy na saksofon. Chciałbym wydać najwyżej 3000 zł.

I stąd moje pytanie, co w takiej sytuacji zrobić, jaki saksofon wybrać. Czytałem, że firma Conn produkuje dobre saksofony. Znalazłem nowy Saksofon tenorowy B TS-650 za 3333 zł (ze 4750zł). Zastanawiam się jednak czy będzie dobry (czy nie jest to jakaś "chińska podróbka"). Czy nowe saksofony tej firmy nie przestają stroić po jakimś czasie?

Czy może polecacie zakup używanego Jupitera 789 (poniżej 3000zł) lub też jakiś inny model? Jeżeli tak to na co zwrócić najbardziej uwagę przy zakupie używanego sprzętu? Na obecną chwilę zależy mi bardziej na nowym saksofonie, nie mam zaufania do używanych.

[kylo]

Szczerze powiem, że osobiście nie kupię już więcej nowego saksofonu. Obecnie posiadam Selmera z 78 roku oraz yamahę którą kupiłem też używaną.
Nie mogę zrozumieć stwierdzenia, że saksofon przestał już stroić?
Może poduszki do wymiany, jakiś remont saksofonu by się przydał...

Uważam, że lepiej kupić używany dobry instrument niż nowy badziew..

[bmvip]

[GilbertoCamo]

Nie chodzi mi o saksofon altowy, być może wystarczy wymiana poduszek (ma już swoje lata). Jednakże zainteresowany jestem saksofonem tenorowym, dlatego proszę o odpowiedź na moje pytanie.

Kylo możesz rozwinąć swoją wypowiedź na temat nowych saksofonów? Dlaczego je odradzasz?

[bmvip]

[kylo]

może źle napisałem. Jak ktoś ma kupę kasy to czemu nie, sam chętnie przygarnął bym takiego nowego customa z yamahy. Ale uważam, że jednak taki selmer którego posiadam, który ma już swoje lata, po prostu lepiej gra..
Odradzam nowe instrumenty ale te "niskobudżetowe".. Tutaj chodzi mi głównie o zakup nowego instrumentu typu nie wiem, np. Roy benson, Eastman i inne badziewia, które jako nowe kosztują do 4 tys i pełno ich na allegro. W tym budżecie można znaleźć lepsze (w mojej opinii) instrumenty typu studenckie modele Yamahy, Buffeta, Jupiter..

Uważam, że nowy instrument do 4 tys (przysłowiowa kwota) na początku bedzie grał bardzo dobrze ale ze względu na słabe wykonanie będzie wymagał częstego odwiedzania serwisu etc. Dlatego lepiej kupić używany, dobry saksofon z dobrą a przynajmniej względnie dobrą mechaniką. Do nauki wystarczy.

To tylko moje, nic nie znaczące zdanie :]

[CHESTER]

Nowe dobre tenory zaczynają się dopiero od kwoty około 13 tys. wzwyż. Dlatego zakup używanego, sprawdzonego sprzętu za 5-6 tys., który kiedyś kosztował prawie z 3 razy tyle, ma sens. Poza tym nowy tenor który kosztuje 3-4 tys. zł jest wykonany z bardzo miękkiego stopu, czego efektem są powtarzające się częste nieszczelności. Potem taki człowiek kupuje dobry sprzęt i okazuje się że większość jego dźwięków nie stroi. Wszystko za sprawą grania na odpustowym saksofonie i nabrania wielu złych nawyków, wymuszanych przez ciągle pływającą mechanikę saksofonu. Więc zasada jest taka - stać Cię na najlepszy, profesjonalny saksofon na rynku? - kup go. Jeśli nie spasuje, to i tak kupi go profesjonalny muzyk. Odpustowy saksofon ciężko jest sprzedać, przeważnie ludzie wieszają je na ścianach dla ozdoby.

[Marek222]

Witam . Podpiąłem się do tego wątku gdyż nie chcę zakładać nowego a temat ten sam. Chcę kupić nowy saksofon tenorowy. Mam do wyboru : Trevor James 384 SR-KK, Jupiter JTS 700 Q, Antigua - TS3100LQ ewentualnie Yamaha YTS - 280 tylko nie wiem dlaczego te Yamahy różnią się znacznie ceną we zależności od sklepu a różnica duża bo prawie 1000 PLN. Chcę przeznaczyć na saksofon około 5 500 PLN. Jestem już po 50-ce i chcę nauczyć się grać wyłącznie dla własnej przyjemności. Jest tu kilka osób na forum w moim wieku. Interesuje mnie muzyka rozrywkowa i pod taką muzykę chciałbym kupić instrument. Przeczytałem kilka wątków na temat zakupu ale dalej nie wiem na który się zdecydować. Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie bo chcę sobie kupić jako prezent pod choinkę. Przy waszej pomocy łatwiej będzie mi podjąć decyzję.

[bmvip]

[Marek222]

Chcę kupić nowy bo nie chcę starego. Kupić używany i dawać go do remontu to wyjdzie koszt prawie taki sam. Nie jestem już młodzikiem i nie chcę za jakiś czas zmieniać na inny. Poza tym nowy instrument daje tą pewność, że jest z nim wszystko w porządku. Jak mówi na swoich lekcjach pan Nowotarski: lepiej kupić nowy nawet gorszej marki niż używany, który może nie stroić lub mieć inne wady. Uważam. że lepiej zaczynać naukę na nowym instrumencie. Zresztą używane instrumenty już zaliczyłem w młodości w czasie nauki w SM.

[Menthor30]

Jest kilku ludzi którzy sprzedają używki ale naprawdę sprawdzone z gwarancją np. sklep Slavik music z Nowego Sącza, słyszałem wiele pozytywnych opinii na temat tego sprzedawcy.Z nowych Michał Piotrowski z Bydgoszczy poleca np. LC sax , kupili u mnie w szkole muzycznej baryton i tenor i są zadowoleni.Myślę ze trudny wybór przed Tobą, ja osobiscie nie poszedłbym w stronę nowego chyba że miałbym nadmiar kasy, jakaś szóstka w totka to oczywiście.
A widzę że kolega z Dębicy to do Nowego Sącza nie daleko a nowe instrumenty też tam są, moim zdaniem warto się przejechać , pogadać , dmuchnąć.

[bmvip]

[Marek222]

Bmvip czy to znaczy. że nowe instrumenty to w większości buble? Menthor30 fakt, że do Nowego Sącza mam niedaleko i przyznam się, że biorę całkiem serio taką wycieczkę pod uwagę. Nie otrzymałem jednak odpowiedzi na pytanie z mojego pierwszego postu. Jedyne co się dowiedziałem to to, żeby nie kupować nowego bo to be, i że mam kupić używany bo jest cacy. Skoro nic nie dowiedziałem się o nowych, to może dowiem się coś o używanych-starych.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Menthor30]

Myślę że nie można generalizować że wszystkie nowe to buble to tak jak z samochodem , przejeżdzasz przez próg salonu i jesteś w plecy głównie chyba w tym problem a jak kupisz jakiś wynalazek to swoich nawet przyzwoitych pieniedzy nie weżmiesz. Z saxem podobnie chociaż różnie to jest tak jak mówiłem u mnie w szkole kupili LC sax z Sonore i na razie zadowoleni , a czas pokaże co bedzie dalej.Z Twoich propozycji najlepszy to chyba YTS 32 sax średniej półki, doskonała intonacja i mechanika, YTS 21 i 275 to szkolne instrumenty o klase gorsze od 32 , natomiast System 54 nie słyszałem.

[bmvip]