Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

problem z zadęciem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riva




Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:22, 12 Kwi 2011    Temat postu:

witam
Co do długich dźwięków, to trochę nie tak (owszem trzeba ćwiczyć aparat) już na poprzednim forum kolega Ognisty pisał, że to strata czasu, a ja po pewnym czasie się pod tym podpisuję. Te ćwiczenia trzeba modyfikować, żeby były bardziej efektywne. Jest całe mnóstwo ćwiczeń na aparat - nawet Marienthal pisze, że długie dźwięki to 5 minut dziennie. Ale inne ćwiczenia na aparat można, a nawet trzeba ćwiczyć 1-2 godziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slawoo




Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:50, 14 Maj 2011    Temat postu:

W takim razie może opiszecie te inne ćwiczenia na aparat?

U mnie zaczął występować ten sam problem z bolącą szczęką od kiedy zacząłem grać więcej. Mam możliwości i chęci grac długo ale szczęka mi na to nie pozwala... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamyl




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:52, 03 Cze 2011    Temat postu:

rozwiązałem problem. chciałem poprawić zadęcie bo mój nauczyciel mówił że mam złe zadęcie więc zacząłem grać długie dźwięki z nowym ustawieniem brody. przez tydzień było ciężko ale później już spoko szło. no i udało mi się ustawić prawidłowo zadęcie i teraz mnie już szczęka nie boli. jak pogram ponad dwie godziny no to warga się zaczyna przegryzać więc wtedy biorę papierek na zęby

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:14, 06 Cze 2011    Temat postu:

Grasz na klarniecie?
Ten papierek na zęby to rada nauczyciela?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamyl




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:59, 17 Cze 2011    Temat postu:

na klarnecie nie gram. a jeżeli chodzi o papierek to nauczyciel powiedział że po dłuższym graniu jak warga boli to mogę użyć papierka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Pią 10:29, 17 Cze 2011    Temat postu:

Skoro nie grasz na klarnecie a na saxie i włożyłeś tyle pracy w zadęcie to włóż jej jeszcze troszkę, wywiń tę wargę na zewnątrz i zaoszczędzisz sporo papieru Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamyl




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:32, 17 Cze 2011    Temat postu:

może masz rację jednak w szkołach muzycznych uczą zadęcia klarnetowego i z takim się dobrze czuje chociaż nie twierdzę że zadęcie z wywiniętą wargą jest gorsze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Pią 11:42, 17 Cze 2011    Temat postu:

To że tak uczą nie znaczy że jest Ok, klarnet co innego niż saksofon i żaden mądry nauczyciel nie ma prawa Ci zabronić grania na saksofonie z luźną wargą, tym bardziej że sam nie umie zaproponować nic mądrzejszego niż podkładanie papieru, szkoda że nie wpadł na pomysł stosowania ochraniacza na zęby dla bokserów Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamyl




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:30, 17 Cze 2011    Temat postu:

no może masz rację Smile ale wiem że przy klarnetowym zadęciu łatwiej kontrolować dźwięk i intonację. ale mogę nie mieć racji w końcu nie jestem zawodowcem Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Exess




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:06, 17 Cze 2011    Temat postu:

Wielu saksofonistów klasycznych stosuje "ochraniacz" na zęby, lub bibułke do papierosow i przy tym maja piekny klasyczny dziwiek. Jezeli gra sie klarnetowym zadeciem i ma sie problem z przyciskaniem to nie ma przeciwskazan zeby z takim zabezpieczeniem grac. Wielu zapomina ze "prawidłowym" ułożeniem wargi jest jej założenie w miminalnym stopniu na zeby. Ze stwierdzeniem ze łatwiej kontrolowac intonacje na klarnetowym zadeciu w saksofonie sie nie zgodze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojsax




Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:30, 18 Cze 2011    Temat postu:

kamyl napisał:
a mam jeszcze pewien problem. gdy gram długie dźwięki to staram się aby układ ust był dobry jednak gdy po długich dźwiękach gram utwory to broda sama leci co góry i już układ ust nie jest taki jaki powinien być a poza tym nie skupiam się na zadęciu tylko na utworze no i w rezultacie dźwięk robi się gorszy.


a co wg Ciebie znaczy, że układ ust nie jest taki jaki powinien być? jeśli chodzi o utwory...graj je na tyle wolno, żebyś był świadomy każego zagranego dźwięku (pod względem intonacji, rytmiki, artykulacji oraz jakości dźwięku)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ludwik




Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:28, 24 Sty 2012    Temat postu:

Kolego Kamylu, nie słuchaj idiotycznych rad kolegów... nie kombinuj nic z wywijaniem wargi! Jeśli masz problem z podnoszącą się brodą do góry ćwicząc długie dźwięki gamy itd myśl o tym że dmuchasz do samej szczeliny w ustniku (tj do słomki byś dmuchał) automatycznie kąciki ust pójdą w stronę ustnika przytrzymując go, broda będzie ładnie ułożona pozwoli Ci to osiągnąć precyzyjną intonację.Usta układaj w kształcie litery "O" Pamiętaj że dolna warga służy jak poduszka dla stroika lekko oklejamy nią stroik! Z tego co piszesz przydało by Ci się też kilka ćwiczeń na przeponę przed graniem tj jedyny mięsień, który może być napięty podczas gry! Grając długie dźwięki proponuję grać FORTE żeby rozruszać przeponę i nie zaciskać aparatu gry! yamaha 4c +2,5vandoren myślę, że spokojnie starczy. Dla własnego dobra nie kombinuj z wywijaniem wargi bo narobisz sobie tylko problemów! Granie na ustnikach jazzowych jest fajną sprawą oczywiście zmienia się trochę zadęcie ale najpierw opanuj PODSTAWY!!! Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bmvip




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wejherowo/woj.pomorskie

PostWysłany: Wto 23:02, 24 Sty 2012    Temat postu:

Ludwik napisał:
Kolego Kamylu, nie słuchaj idiotycznych rad kolegów... nie kombinuj nic z wywijaniem wargi! Jeśli masz problem z podnoszącą się brodą do góry ćwicząc długie dźwięki gamy itd myśl o tym że dmuchasz do samej szczeliny w ustniku (tj do słomki byś dmuchał) automatycznie kąciki ust pójdą w stronę ustnika przytrzymując go, broda będzie ładnie ułożona pozwoli Ci to osiągnąć precyzyjną intonację.Usta układaj w kształcie litery "O" Pamiętaj że dolna warga służy jak poduszka dla stroika lekko oklejamy nią stroik! Z tego co piszesz przydało by Ci się też kilka ćwiczeń na przeponę przed graniem tj jedyny mięsień, który może być napięty podczas gry! Grając długie dźwięki proponuję grać FORTE żeby rozruszać przeponę i nie zaciskać aparatu gry! yamaha 4c +2,5vandoren myślę, że spokojnie starczy. Dla własnego dobra nie kombinuj z wywijaniem wargi bo narobisz sobie tylko problemów! Granie na ustnikach jazzowych jest fajną sprawą oczywiście zmienia się trochę zadęcie ale najpierw opanuj PODSTAWY!!! Pozdrawiam


Uważasz że granie z luźną wargą jest idiotyczne ??? Skoro tak podsumowałeś wielu zwolenników takiego sposobu grania, jednocześnie lekceważąc wielu z nas za to że mają inne zadęcie niz Ty, to bardzo miło z Twojej strony Smile Dobrze by było jak podałbyś przykłady-nazwiska przynajmniej kilku jazzmanów, lub muzyków rozrywkowych którzy grają tym starym klarnetowym sposobem, bo w końcu saksofon jest bardziej jazzowy i rozrywkowy niz klasyczny, a i klasykę można bez problemu grać na luźnej wardze i nie mieć żadnych problemów z intonacją, to że na podwiniętej wardze jest lepsza intonacja to kompletna bzdura.
Przyjrzyj się tym facetom grającym klasykę, tylko grający na sopranach grają klasycznie pozostali grają z luźną wargą:
http://www.youtube.com/watch?v=QlKiM0Q3Kq4
To że Ty męczysz się w ten sposób nie znaczy że inni też muszą Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bmvip dnia Wto 23:05, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pawelsax




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:17, 24 Sty 2012    Temat postu:

Granie klasyki na jazzowym zadęciu i na jazzowych ustnikach to tak jak granie jazzu na klasycznym zadęciu. Może to się komuś nawet podobać ale nie znajdziemy złotego środka na granie w obu stylach. Jeśli chce się grać jazz i klasykę trzeba nauczyć się 2 zadęć i dobrać dla siebie odpowiednie ustniki.

Kwartet "Quintessence" gra rewelacyjnie, ale wystarczy posłuchać pierwszych z brzegu klasycznych kwartetów saksofonowych. Np:
Habanera:

http://www.youtube.com/watch?v=31fXCKg1KNg

http://www.youtube.com/watch?v=foNevDSbGcI&feature=related

Aurelia
http://www.youtube.com/watch?v=SdF4aYKFbGk
http://www.youtube.com/watch?v=vuyUqSYnCwE

Alliage quintet
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem czy ktoś z Was słyszał 4 pory roku w wykonaniu Alliage quintet, ale dla mnie to najlepsza płyta nagrana przez kwartet saksofonowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pawelsax




Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:19, 24 Sty 2012    Temat postu:

Krytykowanie któregokolwiek ze stylów grania na saksofonie jest dla mnie żałosne i bezsensowne. Na saksofonie można grać jazz i można grać klasykę. Tak samo jak na każdym innym instrumencie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Forum dla początkujących Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin