www.sax.fora.pl

[kubacki]

Witam! Gram od 2 dni na saksofonie, a od 5 lat na fagocie (może nie perfekcyjnie, ale z powodzeniem). Ktoś może spytać, po co wziąłem się za saksofon. Uwielbiam fagot pomimo trudności i nigdy bym go nie porzucił, tak jak większość saksofonistów saksofonu. Ale moi koledzy grają w orkiestrze dętej, a fagot pasuje tam... nie bardzo. Głównie dynamicznie, ale i funkcjonalnie (marsze, temperatura etc.). Na razie nie mam nauczyciela, choć planuję pójść na kilka lekcji, jeszcze nie wiem kiedy. Gram sobie długie dżwięki po gamie c-dur (2 oktawy), zadnego problemu z zadęciem (przeponą), jedynie trochę z ustami, ale powoli się przyzwyczajam. Mam jednak bardzo wielki problem z postawą. Jak wyregulować sobie pozycje saksofonu, długość paska itd? Bo saksofon spada mi w lewo i mam problem z płynnością przeskakiwania z trzymania kciuka na klapkę oktawową. Dodam, że jestem dość dobrze zbudowanym facetem (grubym się znaczy). Czy to może w czymś przeszkadzać? Dodam, że saksofon tenorowy, rico royal. Z góry dziękuję za odpowiedź

[Teddy]

Poszukaj, gdzieś pisaliśmy na Forum o postawie.
Ogólnie punktami podparcia są górne zęby, pasek i kolanko na biodrze (ew. prawy kciuk przy wygibasach).
Regulujesz długość paska i kąt skręcenia fajki.
Trochę inaczej układa się alt niż tenor. Sopran i baryton do inne bajki.
Ogólnie powinieneś utrzymać saksofon w równowadze nie dotykając go rękoma.

[NONAME]

......

[Szymono95]

Tak wgl, NONAME skąd dokładnie jesteś? Dorosłem dlatego nie chcę być za bardzo osądzany za moje czyny, posty i inne głupoty które były przed rozpoczęciem roku szkolnego ale śmiało mogę powiedzieć że dojrzałem i chętnie bym się spotkał i pogadał. Ja osobiście Pszczyna.

[Żubr]

No to Szykuje się pierwsza konfrontacja live z geniuszem Chestera koniecznie musisz zdac nam relacje

[mirek]

Nooo.... Ja nawet z Wawy piechotą jak pielgrzym do mistrza Chestera bym poszedł na audiencje... ale pewnie nie dane mi będzie....hehe... szczęśliwi Ci którzy dostąpią tego zaszczytu, szacun za darmowe lekcje mistrzu/geniuszu Chester. Godne pochwały i naśladowania. Bardzo bardzo szlachetne. I niech Twój geniusz nam świeci i prowadzi przez tajniki II/V/I, o wielki!!!

[Szymono95]

Hahah Leże na ziemi, uwielbiam sposób bycia CHESTERA nie do końca w takim sensie jak możecie myśleć ale się spotkać i pogadać bym mógł ;D To jak mój mistrzu, skąd jesteś?

[Żubr]

tylko się nie zdziw, jak zajdziesz do niego - a tu w kuchni Coltrane

[xtommy]

Coltrne, Parker i Davis siedzą i grzeją kompot w salonie, a Wy będziecie trenować w pokoju obok. Fitzgerald zrobi herbatę, bo po 5h treningu pić się będzie chciało na pewno!

Powodzenia

[NONAME]

[NONAME]

.....

[jaro3220]

[Żubr]

i potem robią wielki big band. a na końcu wszyscy się podniecają geniuszem Chestera

[jaro3220]

Potem wyłączają youtube'a, kładą się spać. Gdy rano wstają to stwierdzają, że muszą iść na pierwszą lekcję bo kartkówka z przyry, jak zaliczy to nie będzie miał zagrożenia i mama kupi mu wymarzony ustnik😃

[jaro3220]