www.sax.fora.pl

[Ania2679]

Cześć bardzo chciałabym nauczyć się grać na saksofonie i mam do was kilka pytań no to tak czy gdy mam 16 lat czy to nie jest za późno?I czy nauka jest bardzo trudna?A i jeszcze ile mniej więcej trwa nauka i gzie mogę się zacząć uczyć .Do szkoły muzycznej -za późno i zastanawiam się nad korepetycjami a może wy znacie jakiegoś nauczyciela z Krakowa lub Wieliczki??Jaki najlepszy (ale nie za drogi)sax do nauki?Z góry dziękuje za pomoc

[goral09]

Powinien pojawić się ktoś lepiej obeznany w temacie jak ja. Ale póki nie ma żadnej odpowiedzi to abyś się nie załamywała napiszę co ja wiem, choć uprzedzam że wiem niewiele.


Nauka nie jest trudna ale trzeba pamiętać o systematyczności. Jeśli faktycznie na szkołę muzyczną jest za późno to koniecznie znajdź sobie jakiegoś nauczyciela, bo początki są trudne dla laika a bardzo ważne.

Co do saksofonu, nie znam dokładnych cen ale myślę, że warto kupić na początek nowy saks- czyli pewnie jakaś studencka Yamaha? - a to już kwota do 2000zł.

Tyle ode mnie

[Menthor30]

Kolego goral09 wszystko pięknie tylko jak załatwisz mi nową Yamahę do 2 tyś do biorę dziś z całym szacunkiem ale do 2 tyś to kupisz yas 23 chyba że tarfi się wersja z wysokim fis czyli yas 25 choć tutaj już trudniej , a w tych pieniądzach do nauki polecam Jupitera serii 7xx na początek wystarczy, Pewne jest jedno nie warto wydawać na nowy sax sumę do 2 tyś bo kupisz tylko chińczyka który po kilku latach wyląduje na ścianie jako ozdoba.
Tyle ode mnie również nie zawodowego saksofonisty

[Teddy]

Jedno pewne - nie nauczysz się grać bez instrumentu.
Zaczep Bmvip'a jest najlepszym znawcą saksofonów na Forum.
Kup coś takiego, co łatwo będzie sprzedać bo:
- albo Ci przejdzie i po co grat w domu
- albo dojrzejesz do czegoś lepszego i będziesz umiała to określi.
Kup sobie szkołę Hejdy na saksofon. Tam podstawy wytłumaczone są łopatologicznie.
16 lat to świetny wiek na początek. Najważniejsza jest Twoja świadomość, to że Ty chcesz si uczyć. Możesz zakręcić si wokół Szkoły Muzycznej. Sprawdzę jakie są ograniczenia wiekowe.
Nauka nie jest trudna, ale zawsze gdy chcesz coś osiągnąć - trzeba w to włożyć sporo wysiłku.
Oczywiście nauka pójdzie dużo szybciej i łatwiej pod nadzorem nauczyciela - w okolicach Krakowa/Wieliczki ze znalezieniem nie powinnaś mieć problemu.
I jeżeli zdecydujesz się na nauczyciela - lekcja z nim powinna być Twoim pierwszym wydatkiem.

[Żubr]

Panowie nauka nie jest trudna ? raczej w zależności czego się oczekuje od siebie i jaką muzykę chce się grać. Bo dmuchać jest nauczyć się łatwo, ale mieć zajebiste brzmienie i umiejętność świadomego ogrywania każdego akordu w 32 taktowym standardzie nie jest łatwe i nie jest łatwe to opanowania.

[Teddy]

Kiedy to właśnie jest przyjemny wysiłek. LOL

[Żubr]

dla mnie nie zawsze. ogólnie dużo trzeba wyrzeczeń w życiu, żeby dużo ćwiczyć - a i nie zawsze idzie to w parze z efektami. niekiedy głowa boli od myślenia, ale koniec końców, to jest coś czemu warto się poświęcać : ) i wiadomo, że jestem za. nawet, w wieku 60 lat, żeby zacząć nową podróż.

[kamil11114]

żubr ty masz 60 lat?? ty stary dziadu ehhe

[Żubr]

hehe na szczęście nie, ale w życiu jak to w życiu, do 60tki poleci pewnie niewiadomo kiedy

[kamil11114]

też mam nadzieje ze do 60-tki wytrzymam z graniem

[cycu]

[Rogatywka5]

Witaj
A może byś zaczęła naukę gry w orkiestrze dętej ? Tak samo jak ja
Widzę że tak samo jak ja zaczynasz uczyć się grać na saxie . Ja zacząłem swoją przygodę z saksofonem pod koniec września 2013 . Na dzień dzisjejszy pod okiem pana kapelmistrza zrobiłem od 1 do 15 ćwiczenia że szkoły p. Hejdy . Wiem że to mało , ale próby są tylko raz w tygodniu . Kilkukrotnie u moich rodziców interweniowała policja bo niby było za głośno a ciszy nocnej jeszcze nie było . Jest to denerwujące , ale z moją wytrwałością dojdę do sukcesu . Tylko zakręć się za jakąś renomową orkiestrą ! , ja przez pierwszy miesiąc chodziłem na orkiestrę parafialną oraz nic z tej orkiestry nie wyniosłem bo ich kapelmistrz nie umiał wogóle zapanować nad orkiestrą , dlatego przeniosłem się do Miejskiej orkiestry
Pozdrawiam i życzę powodzenia

[CHESTER]

Rogatywka5 ludzie którzy mówią że dojdą do sukcesu tak na prawdę nigdy do niego nie dochodzą bo słowo sukces jest pojęciem względnym nie zapominajmy o tym. Poczucie tego że idzie się cały czas do przodu jest w tym wszystkim najważniejsze

[Teddy]

Orkiestra Dęta....
Posiedzieć na próbie z sekcją to ciekawe doświadczenie, ale raczej w żadnym stopniu nie uczy tego jak się gra. Po dwóch nietrafionych dźwiękach każdemu przejdzie ochota na dalsze.
Orkiestry bywają dobrze zorganizowane. Dzielą się na sekcje, sekcje mają instruktorów, niezależne próby sekcyjne. Instruktorzy uczą.

Kapelmistrz, czy instruktor sekcyjny - to potencjalni nauczyciele.
Rada zawsze ta sama, chcesz się nauczyć - znajdź nauczyciela.
A przygodę z orkiestrą, choć można łączyć z nauką. należy traktować jako odrębne doświadczenie.

[rela18]

Czemu tak straszycie od razu? Wcale to nie jest trudne, jak lubisz muze to będziesz ćwiczyć nie z myślą, że cwiczysz bo musisz, tylko dlatego bo lubisz sobie pograć a później jaj widzisz efekty, coś co było trudne jest banalne, to jest fajne uczucie poza tym stajesz sie ciekawsza dla ludzi bo masz jakieś umiejętności, których nie posiada każdy.