www.sax.fora.pl

[kris7]

Dobre ćwiczenie na PEŁNE oddychanie przeponowe:
Usiąść na krześle i pochylić się lekko do przodu. Następnie nabrać bardzo dużo powietrza jakby do brzucha, będzie to łatwe ze względu na pozycję ciała (oczywiście powietrze nabieramy do płuc, ale mięśnie w tej pozycji, w tym przepona, pozwalają płucom na zwiększenie objętości, powodując wrażenie nabrania powietrza do brzucha). Wygląda to mniej więcej tak jakby się nalewało wody do balona. Teraz z balona robi się "gruszka" napełniona mocno od dołu. W dalszym ciągu mamy jednak jeszcze miejsce na dodatkowe powietrze.
Teraz prostujemy ciało i dalej wciągamy powietrze, aż czujemy jak powietrze rozpiera nam boki (płuca rozszerzają się, wygląda to tak, jakbyśmy dolali więcej wody do balona, tak ze oprócz jego dolnej części, wypełniony jest także środek).
Ostatni etap: dopieramy dalej powietrze tak, że całe płuca (szczyty również) są napełnione (cały worek pełen wody), towarzyszy temu lekkie podniesienie ramion.
Następnie spokojny wydech. Ćwiczyć cały cykl oddechu płynnie przechodząc od etapu do etapu.
Dobre ćwiczenie na przebudzenie- kilka, kilkanaście oddechów.
Później przenieść to na oddychanie z instrumentem.
Najwięcej powietrza "zasysamy" podczas pierwszego etapu- obniżenia przepony poprzez nabranie powietrza "do brzucha", najmniej podczas nabierania powietrza do szczytów płuc i w zasadzie można się na tym nie koncentrować.
Trzeba to robić REGULARNIE, dokładnie i spokojnie, na początku mogą się zdarzać zawroty głowy, co jest zrozumiale

K.

[w0jt4z]

Można unieść ramiona i złapać oddech szczytowy? Ja strasznie dużo czasu poświęcałem (co prawda "ucząc się" samemu) aby ramion w ogóle nie unosić, szczerze mówiąc aż tak bardzo się koncentrowałem na tym, że brzuch owszem powiększał się, ale nigdzie indziej, w żadne boki, ani nigdzie indziej powietrze nie wchodziło(wszyscy rozedmą płuc straszyli ). Później oczywiście starałem się to skorygować (między innymi dzięki temu forum), ale szczerze to nigdy nie dopuszczałem myśli, żeby szczytowo też oddychać. Teraz to mi zabiłeś ćwieka w głowę

[kris7]

Strach jest, kiedy ludzie nie zdają sobie sprawy jak przebiega proces oddychania. Jeśli bierzesz powietrze tylko "na szczyty", to oczywiście jest to nieprawidłowe i można to poznać po unoszeniu się ramion, ale jeśli wcześniej wypełniłeś płuca "od dołu", to nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Metoda, którą podałem pochodzi m.in z książki Davida Liebemana i uważam, że działa prawidłowo. Oczywiście można zatrzymać się tylko na kroku pierwszym ("na brzuch"), bo większość powietrza wciągamy właśnie wtedy, ale zawsze zostaje trochę miejsca w płucach na dodatkowe powietrze.

Pozdr.

[w0jt4z]

Rozumiem. Dzięki

[wierci000]

[ketero]

Pierwsze moje lekcje odbywały sie oczywiscie bez instrumentu. Jak wyżej pisali poprzednicy z książką telefoniczną . Podczasnauki pierwszych gam nauczyciel starannie obserwował i czasem nawet pasem sciagal pluca obserwujac zadecie. Trenuj stopniowo ta przepone zebys sobie krzywdy nie narobił.

[Teddy]

Spotkałem się z fajną książką do ćwiczeń oddechowych, a może jeszcze fajniejszym DVD razem z nią:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzieś spotkałem się nawet z tłumaczeniem na język polski.
I z fragmentrm na youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=qEz0ku-oXM4

[w0jt4z]

Bardzo fajne! Podziękował