www.sax.fora.pl

[kivi]

Witam ,jaki dźwięk powinno się uzyskać na fajce saksofonu altowego(ewen. do jakiego powinno się dążyć)
Pozdrawiam

[w0jt4z]

Powinno być brzmiące A.

[kivi]

Czy to jest zalozenie ,czy jest jakas tolerancja w osiagniesciu tego dzwieku, widziałem na jakims filmie na necie ze powinno byc g# , chyba ze zle pojmuje pojecie "brzmiące",co w takim razie powinien wskazać turner jesli nie ma możliwości wyświetlania dźwięków transpondowanych
Pozdrawiam

[Egon]

Powinno być G#przy normalnym nie ściśnietym aparacie zadęcia,ale co z tego? po co ci to? dzwięk wypracujesz tylko grając długie dźwięki.Wielu bardzo dobrze grających saksofonistów nawet nie ma pojecia o tym o co pytasz,a wiesz dlaczego?bo jest im to nie potrzebne!Nie marnujcie czasu na analizowanie każdej sróbki w saksofonie tylko graj wtedy bedziesz mistrzem,a znajomość instrumentu przyjdzie sama.pozdro

[w0jt4z]

Pół tonu w tą czy w tamtą.. mój błąd, sorki W każdym bądź razie podpisuje się pod postem poniżej. Sam mam G, a kolega wyżej pewnie oscyluje wokół F# Nieważne jaki dźwięk jest na fajce,czy g#,G,F#, ważne żeby stroił

[kivi]

teraz skumałem , myślałem że ma być konkretny jeśli nie , to jest problem z zadęciem czy jakiś inny , Dzięki i Pozdrawiam

[kivi]

Panowie ,a jak jest z dźwiękiem na samym ustniku ,z pracy Pana Kralki dowiemy się o dzwięku F#, tu na forum wyczytałem w jednym z postów o dzwięku C, natomiast na jakimś "szkoleniowym filmie z youtube " , facet upiera się przy A ,no to już jest większa rozbierzność niż "kilka" półtonów tu Też nie ma sztywnych reguł ? ,ważne żeby był jeden stabilny ?

[Egon]

[kivi]

i to mi wystarcza
Dzięki Serdeczne

[yapann]

Czy zakres jaki gracie na ustniku jest taki sam jak zagracie na fajce? (nie pytam o sam zakres jaki jest możliwy w ogóle - bo widziałam na YT i mi opadło wszsytko z wrażenia) - choodzi o zakres ustnika z fajką i bez niej.

czyli, czy ćwiczenie na ustniku i na fajce są całkiem komplementarne? - czy też przydatne bedzie i to i to (i dlaczego : ) )

[w0jt4z]

Jeśli zagrasz gamę na ustniku to jest już dobrze. Natomiast z fajką jest nieco ciężej. Warto ćwiczyć na tym i na tym. Na fajce masz już jakiś dźwięk i możesz go kształtować nawet bez saksofonu. Natomiast na ustniku warto ćwiczyć, ponieważ uczysz się kontroli nad dźwiękiem. Z tym, że należy uważać, by służyło to jedynie do korygowania dźwięku, a nie opieraniu całej kontroli na ustach, a na przeponie.

[yapann]

na jakim etapie ćwiczeń W albo Wasi uczniowie byli w stanie kontrolować dźwięk na ustniku/fajce? nawet nie wiem jak to zrobić by inne dźwięki 'wyszły' - wydmucham na ustniku zakres 3 półotnów, (i nawet nie są to zbyt stabilne dźwięki), a na fajce jeszcze mniej.

Odnosnie przepony - da się bez jakiejkolwiek zmiany ust/gardła zmienić ton, wyłącznie przeponą?.. ??

[w0jt4z]

Jak napisałem wyżej- na ustniku zagranie oktawy jest dobrym wynikiem. Na fajce zakres jest nieco mniejszy. Dźwięk na ustniku jest brzydki i tym się nie przejmuj. Natomiast przeponą można zmienić ton. To było dla mnie długo niepojęte. Nie są to duże odległości, ale można dmuchnąć około pół tonu niżej lub wyżej. Być może u innych ten zakres jest większy. U mnie to jest około pół tonu. Wystarczy dmuchnąć niżej przeponą, lub słabiej podeprzeć i dźwięk spada. Natomiast można też przedmuchać dźwięk, wtedy jest wyższy.