www.sax.fora.pl

[Przywrócony_id:(3365)]

Dzień dobry szanowni forumowicze!
Jestem tu nowy. Za kilka dni zaczynam moją przygodę(naukę) z saksofonem.
Czy moglibyście mi pomóc i podpowiedzieć co powinienem jeszcze dokupić "na start"
Co będzie mi niezbędne i(czy) pomocne w użytkowaniu i nauce?
Mam już(tzn. jeszcze jest w drodze ale widzę ,że jutro powinien być) saksofon alt.,ustniki, stroiki, naklejki na ustnik, pasek, wycior(jest jakiś w walizce z saksofonem) i smar czy to wazelina(jak to zwać nie wiem)do korka.
Widziałem wiele rzeczy(gadżetów)w sklepach internetowych ale czy wszystko muszę i czy powinienem mieć?
Poradźcie coś jeszcze w temacie utrzymania higieny i czystości saksofonu.
Za merytoryczne i pomocne odpowiedzi z góry dziękuję.
Przepraszam też z góry za jakieś lapsusy, które z braku mojego doświadczenia są nieuniknione.
Pozdrawiam wszystkich raz jeszcze, miłej niedzieli życzę👋🎷

[greg]

Czyli na początek wszystko w zasadzie masz. Ewentualnie jeśli dołączony do saksofonu jest wycior przeciągany, to warto mieć również sztywny wycior (choinkę), ale nie jest to wymóg. Do samego grania, to jeśli zamierzasz uczyć się grać z jakichś nut to przydałby się również pulpit na nuty. Przydatną rzeczą jest posiadanie tunera do sprawdzania na długich dźwiękach wysokości dźwięku oraz metronom, ale można również zastosować aplikacje na smartfonie.

[ArcusDi]

Ja bym sobie tuner odpuścił bo za bardzo rozprasza, za dużo bodźców mózg musi odbierać w jednym czasie i efekt takiego ćwiczenia jest zerowy. Lepiej już sobie odpalić iReal Pro z którego korzystają tacy ludzie jak np. Chris Potter. Grając długi dźwięk wsłuchujemy się w brzmiący akord grając jego prymę i staramy się żeby stroił z podkładem. Oczywiście równolegle współpracujemy z nauczycielem który weryfikuje czy na prawdę stroimy. Dzięki temu świadomie ćwiczymy nasz słuch nie zdając się tylko i wyłącznie na elektronikę która lubi zawodzić. Za jednym razem ćwiczymy timing, dynamikę i co najważniejsze współbrzmienie dźwięków z danym akordem. Po dłuższym czasie dzięki takiemu ćwiczeniu możemy odgadnąć że ktoś w danym miejscu zagrał np. tercję jakiegoś akordu bo tyle razy to ćwiczyliśmy że jesteśmy wstanie usłyszeć kontekstowość jednego dźwięku w stosunku do akordu - to się nazywa ćwiczenie słuchu harmonicznego który jest o wiele cenniejszy od słuchu absolutnego bo nie ogranicza.

[Przywrócony_id:(3365)]

Dziękuję za podpowiedzi 👍Wycior ważna sprawa, dokupię, aplikacje ściągnę 👍Czy stojak na saksofon bedzie potrzebny? Jakie specjalne pudełko na stroiki? Coś do pielęgnacji, nie wiem jakaś pasta?Będę się uczyć online, czy słuchawki potrzebne? Jesli tak to jakie czy zwykle czy co czy jak🤔? 😁😁😁No dawać chłopaki i dziewczyny🎷

[Przywrócony_id:(3365)]

A co do stojaka na sax.To jaki polecacie?Widziałem takie zwykłe,proste,widziałem też składane w futerał.Te są co prawda dwa razy droższe ale poręczne i nie zajmują dużo miejsca.Sprawdzają się one w praktyce,czy to tak jak z parasolkami małymi-składanymi,nadają się delikatnie mówiąc na złom?

[ArcusDi]

[Przywrócony_id:(3365)]

Dziękuję ArcusDi:)

[greg]

[Przywrócony_id:(3365)]

Dzięki greg 👍

[ArcusDi]

No i jeszcze jak przewozisz samochodem latem to włączona klima i nigdy nie zostawiasz go w samochodzie na pełnym słońcu. Statyw na saksofon jest spoko bo po ćwiczeniu na nim należy go osuszyć i dopiero potem schować do futerału. Tak poza tym to skąd jesteś? Bo jak w moich okolicach to zawsze mogę pomóc w podstawach.

[Przywrócony_id:(3365)]

Dziękuję za informację.Podoba mi się Herkules DS 630BB. Widzę, że jest solidny i saksofon będzie w nim pewnie stał.To coś dla mnie, raz że jestem trochę taki...nieostrożny 🤭a dwa mam w domu małego szkraba i on też może gdzieś koło tego przemykać i przewrócić.
Ewentualnie Hercules HCDS-431B?
Mam już nauczyciela, ale dzięki za dobre chęci 👍
A powiedz mi proszę jeszcze, jak to jest ze stroikami. Ile jest potrzebnych na "raz" to znaczy ile trzeba mieć w rezerwie czy użyciu , żeby niepotrzebnie pauzy nie robić bo np:braknie. Cały czas gra się na jednym rozmiarze np:1.5 czy 2.0 czy to zależy od stopnia zaawansowania?

[ArcusDi]

[greg]

Moment moment, Arcus nie rozpędzaj się z tymi twardościami. Wszystko zależy od posiadanego ustnika. Próba gry od zera na stroiku 2.0 albo 2.5 może się skończyć po prostu źle, jeśli ustnik będzie miał choćby tylko średnie odchylenie. Najlepiej dobrać taką twardość stroika, żeby na początkowym etapie po prostu można było ćwiczyć przynajmniej z godzinę dziennie nawet z przerwami bez tryskającej krwi z wargi i spazmów mięśni twarzy, nawet gdyby to miała być twardość 1.0 lub 1.5 (w skali twardości niebieskich Vandorenów) Owszem, jeśli możliwy jest dobór ustnika, to należy tak wybierać, żeby grać na stroikach średniej twardości w okolicach 2.5 - 3.0. A ile stroików? Na początek wystarczą ze 3 szt. Dwa na zmianę rozgrywamy, a trzeci rezerwowy.

[Przywrócony_id:(3365)]

dziękuje za info.Bardziej chodziło mi właśnie o ilość niż rodzaj stroików. Bo widomo czy jest sens na jakieś etui wydawać☺Zamówiłem 3 stojaki przyjdą,obejrzę,pomacam😜 jeden zostawię a dwa z powrotem
2 Herkulesy.które wymieniałem wyżej i K&M Saxxy mały ale sprytny😛słyszałem(czytałem)o nim wiele dobrego.

[Przywrócony_id:(3365)]

Czy jest mozliwość dodania zdjęcie do posta?bo albo nie widzę albo się nie znam😥