Forum www.sax.fora.pl Strona Główna www.sax.fora.pl
forum saksofonowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mikrofon DPA d;vote 4099

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Akcesoria saksofonowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 12:55, 22 Wrz 2015    Temat postu: Mikrofon DPA d;vote 4099

Właśnie jestem na etapie testowania mikrofonu do instrumentów dętych firmy DPA d:vote 4099. Niebawem jak uporam się z robotą w serwise napisze "parę słów".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 20:00, 27 Wrz 2015    Temat postu:

Kilka słów o mikrofonie DPA model d:vote 4099.

Wiele lat korzystałem i korzystam z mikrofonu SD System lcm85. Znakomity mikrofon i znakomicie się sprawdza. Używany był z systemem bezprzewodowym AKG a obecnie z Sennheiserem.
Co do AKG „bezprzewoda”. W tym systemie zamieniłem oryginalną główkę mikrofonową AKG C519 na SD System.
Jak wiadomo mikrofon w tym systemie może być zintegrowany z nadajnikiem. Bardzo dobry pomysł który znakomicie się sprawdza do instrumentów które są zawieszone na pasku ze względu na znaczną wagę zestawu. Osobiście grając na sopranie nie używam paska. Wtedy taki mikrofon z nadajnikiem niestety bardzo obciąża ramię i granie większej liczby utworów niż 2 powoduje znaczny dyskomfort , nie mówiąc o dłuższym graniu. W związku z tym przy nagłośnieniu soprana zrezygnowałem z zintegrowanej opcji mikrofon-nadajnik i trzymałem nadajnik po prostu w kieszeni.
Używanie mikrofonu SD System do soprana miało jeden minus. Problemem było odpowiednie wygięcie gęsiej szyjki centralnie do czary soprana. Osobiście tak ustawiam. SD System oczywiście ma w swojej ofercie mikrofony typowo do nagłośnienia soprana (dwumikrofonowy). Nie jest to tania „przyjemność ” więc to odpadało.
W miarę możliwości staram się ćwiczyć regularnie na saksofonie w wolnej chwili od serwisu.
Dlatego ostatnio zakupiłem stację dokującą do IPada firmy Focusrite. Dzięki programowi Cubasis wszystkie rzeczy związane z muzyką (ćwiczenie, odtwarzanie,używanie efektów, rejestracja tracków ….) doskonale można połączyć w jednym małym mobilnym urządzeniu.
Niestety posiadając wyłącznie zintegrowany mikrofon z systemem bezprzewodowym rejestrując ścieżkę saksofonu traci się na jakości brzmienia (obcięte pasmo instrumentu, kompresja, mniejsza dynamiki itp.). Dlatego do rejestracji musiałem użyć mikrofonu na kablu. Bez sensu było powrotna zamian SD Systemu na kabel ponieważ zazwyczaj używam dla wygody wersji bezprzewodowej. Więc szukałem czego innego – bardziej uniwersalnego dla moich potrzeb.

DPA q:vote 4099.
Cena jest „nie mała" więc zakup w ciemno odpadał. Kolega Sławek zachwalał mi DPA „Slavikmusic.com” więc udostępnił mi na krótką chwilę swój prywatny. Nie trwało to zbyt długo dlatego dzięki [link widoczny dla zalogowanych] otrzymałem DPA przetestowania go na dłużej w różnych warunkach.
W swoim serwisie kładę nacisk na jakość moich usług, dlatego zwracam uwagę na szczegóły. Po otrzymaniu DPA od razu widoczna była profesjonalna jakość wykonania. Po podłączaniu do rejestratora od razu była zauważalna, słyszalna jakość w przenoszeniu brzmienia instrumentu. Podczas nagłośnienia soprana oraz rejestracji jego ścieżki na Ipadzie można było usłyszeć bardzo dobrą jakość w przenoszeniu brzmienia. Wierne, głębokie nie przejaskrawione brzmienie (jak to w AKG C519). Wszystkie szczegóły bardzo dobrze słyszalne. Dodatkowa zaleta DPA jest go uniwersalność.
W każdej chwili mikrofon na kablu możemy zamienić na system bezprzewodowy. Wystarczy odkręcić wtyk XLR i dokręcić adapter odpowiedni dla danego systemu wireless. Zajmuje to tylko chwilę. DPA dysponuje bardzo bogata ofertą konwerterów dla systemów bezprzewodowych.
Grając małą imprezę, zwracając uwagę na jakość brzmienia, rejestrując tracka w programie muzycznym podłączam go kablem do stacji dokującej i od razu mogę z nim pracować. Grając imprezę na której musze być mobilny zabieram DPA z przejściówką i w parę chwil mam system bezprzewodowy. Tego właśnie szukałem. Znakomicie przemyślany uniwersalny zestaw. Wszystko w eleganckim małym „case” co pozwala na jego bezpieczne przechowywanie. Bardzo często muzycy grają również na flecie oraz klarnecie. Po co kupować osobno mikrofonu do tych instrumentów. DPA o tym pomyślał. Wystarczy zakupić adaptery i zamontować mikrofon na tych instrumentach.
DPA jest mikrofonem pojemnościowym o charakterystyce superkardioidalnej. Czyli posiada on węższe pole zbierania dźwięku. Mikrofony o takiej charakterystyce są najbardziej odporne na sprzężenia zwrotne. Odpowiednie w przypadku gdy potrzebujemy odbierać sygnał w głośnym środowisku.
Poszukując mikrofon do nagrywania czy nagłośnienia poza jego walorami brzmieniowymi musimy brać pod uwagę jego „szumy własne”. Problem szumów dotyczy mikrofonów pojemnościowych czyli takich które wymagają doprowadzenia zasilania. Szumy są wynikiem tego że każdy przepływ prądu generuje mniejsze lub większe zakłócenia elektromagnetyczne:
Zestawienie wielkości szumów własnych mikrofonów (Equivalent Noise Level):
- DPA Q-vote 4099 – 23-26 dB
- AKG C519 – 31 bB
- Shure Beta 98HC – 31 dB
- Sennheiser e908 – 35 dB
- ATM 350 – brak danych w sieci
- SD System – brak danych w sieci

DPA bije konkurencję na głowę DPA.

Zazwyczaj mikrofony do instrumentów dętych profesjonalnych firm posiadają „w miarę płaską” charakterystykę częstotliwościową. Mówią o tym wykresy dołączone do mikrofonów. Z wykresów niestety nie jesteśmy w stanie odczytać jak dany mikrofon zabrzmi z instrumentem. Ostrzej, cieplej, obszernie, naturalnie, przekaże więcej szczegółów itp. Ostateczny wybór mikrofonu zależy od naszego „ucha”.
Ze względu na indywidualne predyspozycje danego człowieka do odczuwania walorów słuchowych wybór mikrofonu powinien być poprzedzony testem z użyciem profesjonalnych słuchawek .
Podsumowanie:
Biorąc pod uwagę bardzo małe szumy własne , jakość przenoszonego pasma akustycznego, uniwersalność, a przede wszystkim przemyślaną wielozadaniowość - DPA q:vote 4099 nie ma sobie równych dla nagłośnienia instrumentu dętego. Znalazłem mikrofon odpowiedni dla specyfiki mojej pracy i mojego hobby.

Jeżeli masz profesjonalne instrumenty, profesjonalny ustnik itp. i chcesz wykorzystać cały potencjał brzmieniowy swoich instrumentów z czystym sumieniem Saxoservice poleca DPA d:vote 4099.

Podziękowania za udostępnienie mikrofonu dla [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:47, 29 Wrz 2015    Temat postu:

Może kod rabatowy dla użytkowników Forum?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:07, 29 Wrz 2015    Temat postu:

Dpa 4099 czy Sd System np.89 to najwyższej klasy małomembranowe mikrofony. Wygoda i poręczność jest tu wielkim atutem. Na scenę idealne. Ale jeśli chodzi o jakość dźwięku to niestety jest to kompromis. Nie mogą się one równać do wysokiej klasy studyjnych, wielkomembranowych mikrofonów, a w wersji bezprzewodowej to już wogóle nie ma o czy gadać. Czułość czy chociaźby szumy to przepaść. Weźmy nasz DPA4099 który ma jak na malucha przyzwoity ten parametr czyli 23-26dB szumów, a na przykład dosyć tani, z wielką membraną Rode NT1 ma uwaga 4dB! Wielu muzyków szczególnie w US wciąż używa odpowiednio dobrane, z odpowiednią charakterystyką (np. AKG C414XLS ma 9 ustawień charakterystyk) wielkomembranowe przewodowe mikrofony nawet na scenie, bo one właśnie i tylko one dają najlepszy dźwięk. Nie jest prawdą, że wielkomembranowe pojemnościowe mikrofony nie nadają się na scenę. Jeżeli priorytetem jest wygoda to jak najbardziej małomembranowe mikrofony są super. Ale jeżeli na pierwszym miejscu jest dźwięk to nic nie zastąpi wielką membranę. Ja akurat preferuję drugą opcję. Przykład koncertu z mikrofonem wielkomembranowym C414XLS:
https://youtu.be/t9Sf4t3gwSY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żubr




Dołączył: 20 Maj 2013
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:28, 04 Paź 2015    Temat postu:

nie ma nic gorszego niż kobieta grająca jazz na saksofonie... Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 18:51, 05 Paź 2015    Temat postu:

To co napisał Mirek jest oczywiście prawda. Jak jest możliwość użycia wielkomembranowego to oczywiście popieram. Lecz z tego co wiem mało który akustyk zaryzykuje jego umiejscowienie na scenie podczas koncernu muzyki rozrywkowej, rockowej, dyskoteka czyli tam gdzie jest po prostu głośno. Co innego mały składzik jazzowy itp.
Dpa pod względem swoich parametrów wśród małych mikrofonów wygrywa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teddy




Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:22, 06 Paź 2015    Temat postu:

Porównywanie mikrofonu studyjnego z mobilnym zestawem estradowym ma sens, o ile nie ograniczamy się do jednego parametru.
Oba rozwiązania mają obszary zastosowań i ze sobą nie konkurują.
Mam N1 i jakiegoś noname na klipsie. Idą na Macke FXv2 (niezłe preampy Vita) i dalej na Adamy A7X czy słuchawki AKG.
Każdy może sobie sprawdzić w mojej norce. Szumu N1 nie słychać, ten z klipsa jest zauważalny. Pomimo tego, w przestrzeni niemal studyjnej i mniejszej niż 2x3m wolę grać do klipsa.

Dzięki Saxo za interesującą ocenę. Szukam czegoś lepszego na klipsa i Twoja opinia trafia w moje potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek




Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:15, 06 Paź 2015    Temat postu:

Saxo tu mamy przykład z większym składem, w roli głównej wspaniały mikrofon studyjny Neumann. Nawijasem mówiąc fajny kawałek. Jak widać da się. Z korzyścią dla dźwięku. Masz rację, że u nas to jest nie do pomyślenie, zwykłe herezje, dlatego nikt tego nie stosuje. Ale znajdź u nas naprawdę dobrego akustyka, który wie o co biega i dla którego dźwięk jest najważniejszy. Po co się wysilać, a jeszcze jakieś sprzężenia będą, renomę sobie zepsuje, a po co mi to ryzyko. A w ogóle to kto tam usłyszy różnicę...

https://youtu.be/JY4VJcBTRd8


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Śro 7:08, 07 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saxo




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 21:10, 07 Paź 2015    Temat postu:

Wszystko się zgadza. Tylko ze przytoczonym tu przykładzie granie jest jakościowo ciche czyli nie rock czy jeszcze ostrzej. A najważniejsze ze odległość mikrofonu od pieca gitarowego czy perkusji jest spora. Więc można oczywiście fajnie ustawić taki mikrofon i grać z korzyścią dla barwy. Nic nie będzie sprzedać.

90% muzyków , saksofonista których znam albo grają "wesela", dyskoteki, eventy itp. Zazwyczaj są to imprezy z małą scena. Więc ustawienie wielkiej membrany niestety odpada., ze względów technicznych. Co innego koncert PinkFloyd czy Direct Straits. Jeżeli jest możliwość użycia dużego mikrofonu to oczywiście polecam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saxo dnia Śro 21:15, 07 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sax.fora.pl Strona Główna -> Akcesoria saksofonowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin