www.sax.fora.pl

Teddy

Kiedyś pisałem o przesiadce z altu 992 na serię WO. Dojrzałem do przesiadki na tenorze i metodą kupna stałem się posiadaczem T-WO20.
Pierwsze wrażenia to ból przepony, bo nie mogłem się oderwać i rozgrywałem się w różnych konfiguracjach.
Coś jest w tym rozgrywaniu instrumentu, bo nowa WO na początku była cicha i stawiała opór. Zostawiłem sobie T-992 i miałem w każdej chwili porównanie. Tak po godzinie skal i patternów w końcu się dogadaliśmy i WO pokazała mi wyższość nowego instrumentu, a raczej wskazała niedoregulowanie 992. Przykładowo na 992 drgania powietrza podbijają mi klapę G, na której czuję drgania, gdy jej mocniej nie docisnę, a na WO klapa G działa jak przełącznik zero-jeden.
Dla mnie istotne różnice są dwie:
1. Zmieniona dźwignia X, czyli "przedniego" F. Jest różnica, gdy trzeba się "ześlizgnąć" na dźwignię 1 czyli H lub "wyślizgnąć" w górę. Można się "przetoczyć" okręcając palec. Trzeba się przyzwyczaić, ale różnica jest na plus.
2. Zmiana mechaniki śródręcza ręki prawej, czyli Ta, Tc i C3(E). Całość jest nieco niżej i wymaga mniejszego ruchu by zagrać e3. Co ważniejsze - pod tymi trzema dźwigniami są dodatkowe zderzaki. W tenorze ośki są długie, szczególnie do e3 i przy górnym zderzaku ich skręcenie jest odczuwalne "miękkim" oporem na dźwigni. Z nowymi zderzakami działa to jak przełacznik i poprawia pewność. Ja gram chromatykę z Tc i Ta, i bardzo mi się te zderzaki podobają.
Pozostałe zmiany jak w serii WO, roztrąb ponoć zmieniony, ale niezauważalnie. No może najniższe B mniej mi skrzeczy.
Jak jeszcze coś odkryje to napiszę. Pewnie jakiś czas będziemy się dogadywać.

CHESTER

To na następne spotkanie forum musisz się pochwalić, albo sam do Ciebie przyjadę jak znajdziesz trochę czasu Smile

Ważne że jesteś zadowolony z zakupu, za pół roku zobaczysz że z tej blachy będziesz jeszcze więcej wyciągał walorów.

Teddy

Dzięki.
Jestem mega zadowolony. Zapraszam, czas to pojęcie względne. Telefony mamy. Chciałbym tylko trochę posprzątać.

mirek

Ładnie napisane, mi się podoba że grasz na V16 bo ja też hehe. Z syntetyków chyba nie zrezygnowałeś? Jeszcze sopran WO i masz komplet. Grasz na Guardali MB?

Teddy

Syntetyki nie są złe, szczególnie Legere Sig., ale na trzcinie ciekawiej.
Gram na Guardali Studio i Drake VR Jazz 8
Do stroików wymyśliłem patent szkiełek mikroskopowych i klamerki do bielizny. Ważne by grać na nich codziennie, wówczas są stabilne.
Na alcie i barytonie gram rzadziej, więc na syntetykach.

Jak sprzeda się T-991 przymierzę się do sopranu, Chyba WO10. Będę miał komplet Yanagisawy do kwartetu. LOL.

mirek

Syntetyki mają swoje zalety, to fakt, ja jednak wyznaje filozofię Chestera...trzcina albo śmierć... hehe. A próbowałeś Guardale MB? To jest absolutnie wybitny ustnik...

Teddy

Guardale do tenoru są absolutnie wybitne.
Szczególnie produkcji PMS warte są uwagi.
Próbowałem wszystkich dostępnych u Piotrowskiego, MB niestety nie, ale MB II już tak.
Nie pamiętam już dokładnie, ale wybrałem Studio, bo był bardziej wyraźny, MB II ciemniejszy.
Saxoholic z Forum gra na Studio i tym się pewnie też sugerowałem.

CHESTER

bmvip

Teddy

Trudno żyć bez pieniędzy. Powszechne lokowanie produktów. Taki świat. Akceptuj, abo giń.
Ważna jest świadomość, że we wszystkim co się dzieje ktoś ma własny interes. Szczególnie w mediach. A jak się o tym wie, można próbować to przesiewać.
Jeżeli jest co przesiewać.
"Kto zrobi obiektywny test stroików?" - już widzę las rąk. A pytanie nawet nie zawierało informacji, skąd dostać te stroiki. Tysiąc zeta nie wystarczy. A już nawet jak znajdzie się jeleń - pojawi się hejt: Teddy testował? przecie on nosi okulary i nie może być obiektywny.
Dzisiejszy świat miażdży stare wartości. Nie liczy się prawda, uczciwość, dobrze wykonany stroik.
Taki świat, taka informacja. Ale też nikt nie zmusza, by z niej korzystać.

CHESTER

Ja mogę zrobić ale nie mam na to kasy, gdybym zarobił na to z gry na saksofonie to mogę przeznaczyć na to 3 tys. zł. Problem w tym że nie zarabiam na grze na saksofonie ponieważ gram i udzielam lekcji na wszystkich poziomach zaawansowania za darmo.

bmvip