www.sax.fora.pl

Awocado

Witam,posiadam Yamaha 280 i ustnik selmer concept. Nurtuje mnie jedna rzecz od dłuższego czasu,słuchając instrumentalistów klasycznych słyszę jakby te saksofony lekko grały jakby jedwab. Ja natomiast walczę ze stroikami gdyż jeden odpali np. mogę grać(bez problemu) za to drugi ten sam numer jest nie do rozegrania,co powoduje u mnie zniechęcenie dogrania po 30 minutach.Gram na Vandoren 3 traditional oraz gram 4 lata. Jeśli ktoś wie jak to rozwiązać ten problem proszę o dyskusję.Pozdrawiam Smile

julesueh

Wiesz, ja też walczyłam ze stroikami. Podejrzewam problem z samym bambusem, ostatnio baaardzo ciężko jest znaleźć dobry stroik bambusowy i to nie jest kłopot jednostek, a właściwie wszystkich saksofonistów, jakich znam.
Ja kupiłam syntetyczny Legere, kosztował właściwie tyle, co paczka vandorenów, ale na razie sądzę, że się opłacało. Brzmienie niezłe, nic mi nie muli.
Może też spróbuj innych stroików, podpiłuj sobie jakiś słabszy egzemplarz (wiesz o co chodzi, żyletką go trochę "zmiękczyć").
A jeśli nic nie pomoże, lekcja oddychania zdziała cuda z barwą! Very Happy

Teddy

Stroiki są z trzciny, nie z bambusu.
Stroiki Legere są rewelacyjne, ale brzmieniowo do klasyki raczej nie pasują.

Awocado

Wiele ludzi poleca Woostone Ishimori niby stosunkowo drogi bo 35 zł ale niby jest 3 razy trwalszy i ,,pali" od razu. Wogóle muszę przetestować więcej marek stroików.

Menthor30

Awocado

Ja winy oczywiście szukałem w saksofonie oglądałem wszystkie klapki(znalazłem kilka wad)ale to oprócz lepszego wskakiwania dzwięków nic nie dało. Kupiłem więc maszynkę marca do obcinania i papier ścierny o różnych grubościach i powoli uczę się modyfikować dany egzemplarz stroika.Dopiero ostatnio spotkałem egzemplarz stroika vandoren 3 tradycyjny który po otwarciu był miękki co wzbudziło w końcu entuzjazm ale na drugi dzień ten sam stroik stał się straszliwie twardy po czym charatałem go na okrągło przez 3h po czym stał się grywalny. Vandoren zauważalnie pogorszył jakość swoich stroików...

Menthor30

Nie chciałbym generalizowac ale w Vandorenach więcej trafiało mi się nie grających stroików bynajmniej do altu, jeśli chodzi o tenor jest lepiej choć raz 2,5 był twardszy od 3 Smile

w barytonie nie mam doświadczenia bo raptem 3 szt przerobiłem. Moja klasyfikacja jak na razie to Ishimori ( minusem jest cena ) D'addario ( Rico ) i niestety na końcu Vandoren.