www.sax.fora.pl

Teddy

Czy ktoś zatem wytłumaczy mi te peany pochwalne dla RUL 62?

Menthor30

Ile ludzi tyle gustów dlatego mamy zróżnicowane życie Smile

http://www.youtube.com/watch?v=S0GTYEGeH1w
Słuchając tego a nie wiedząc na czym gra ten gość , nie powiedziałbym że to mkVI, brzmi jak Mauriat

bmvip

Teddy

Wszyscy dajemy się na to nabierać.

bmvip

Teddy

Miałem z rok temu przez 2 tyg w rękach RUL 62, praktycznie nowego, wygranego na konkursie przez córkę kolegi.
Coś jest na rzeczy z tym serwisowaniem, ten egzemplarz wymagał czterech istotnych poprawek serwisowych. Istotnych dla mnie, bo zawodowy serwis ogarnął to w niecałą godzinę.
Natomiast brzmieniowo oceniam go bardzo pozytywnie. I podwijanie kominki inżyniersko bardzo mnie przekonują.
Możliwe, że presja rynku, promocji cenowej i te sprawy obniżyły jakość ogólną.
BTW
- Jak poznać, że handlowiec kłamie?
- Rusza ustami Smile

bmvip

Tak jak wcześniej napisałem dobry saksofon można ocenić po kilku latach eksploatacji. Na Allegro pojawił się egzemplarz tenora Mauriat PMST-87, dość dokładne zdjęcia na których widać wytarcia chromu na przyciskach, wytarcia srebra na klapach, szpary na ośkach świadczące o luzach, poodklejane korki itp. Sprzedawca (sklep) ma dokumentację z której wynika że saksofon ma ok. 3 lat. Dobrze położone srebro, czy chrom, wysokiej jakości nie ma prawa ścierać się po trzech latach eksploatacji, ta rura kosztuje w sklepie 12000 zł. za tę cenę można wymagać naprawdę najlepszych materiałów, wynika z tego że cena rzeczywiście wynika z poniesionych kosztów na reklamę, oraz płacimy głównie za design, a nie faktyczną jakość bo takich mankamentów nie zobaczycie w Connonballu, wyższych modelach Yamahy , Jupitera, Keilertha i wielu innych saksofonach średniej i wyższej klasy.

Arturus1251

Potwierdzam,
mechanika i cena to są słabe punkty tych saxów.