www.sax.fora.pl

[konrad9991]

Witam! Po 2 latach gry na alcie na podstawowym ustniku ebonitowym o odchyleniu 5, kupiłem tenor. Stary saksofon z duszą - Martin Imperial Elkhart-Indiana USA, o którym już wielokrotnie wspomniałem na forum. Ustnik miał taki sam, jaki miałem w alcie - z serii "no name", ebonit, odchylenie najprawdopodobniej także 5. Ustnik był strasznie przytłumiony, więc po kilku miesiącach, po poznaniu i opanowaniu samego instrumentu, zainwestowałem w nowy ustnik. Padło na metal - Bari Hawk II, odchylenie 7. Wtedy dopiero usłyszałem, co można wydobyć z mojego tenorka Na początku miałem problemy intonacyjne w górze, dźwięki nie stroiły. Potem udało mi się zwalczyć ten problem i gram na tym zestawie już prawie 2 lata. Ostatnio oddałem saksofon do remontu, nie zostawiając sobie ustnika w domu. Na lekcji grałem na tenorze nauczyciela marki Vito z ustnikiem Rico Royal, odchylenie A5. I co się okazało, pojedyncze dźwięki stroją, a w trakcie gry jakiegoś utworu niektóre nie stroją, jakby gdzieś mi to uciekało. Nauczyciel nie ma takich problemów z nim, gdy ja grałem na swoim, a on na sowim to wszystko nam stroiło. To mnie bardzo zaniepokoiło. Nie wiem, mogłem nabrać jakiś złych nawyków przez czas mojej nauki?? Proszę o pomoc.

[Teddy]

Cool down. Daj sobie czas i powrócą odruchy mięśniowe.
Może trochę więcej gry z podkładem, byś miał odniesienie intonacyjne.

[konrad9991]

W sumie to nie zamierzam na razie zmieniać saksofonu, jutro rano go odbieram Bałem się po prostu, że gdzieś zrobiłem błąd i nabrałem złych nawyków. Więc to normalne, że jeśli gram długo tylko na swoim tenorze i na tym jednym ustniku to inne saxy mi miejscami nie stroją??

[Żubr]

mi się wydaje, że to normalne. Przecież nawet przy zmianie ustnika, trzeba czasem jak by na nowo uczyć się dmuchać

[konrad9991]

Na ustnikach już się o tym przekonałem wielokrotnie Dzięki za wszystkie odpowiedzi, temat można zamknąć.