www.sax.fora.pl

[mmar136]

Witam wszystkich!
To mój pierwszy post na tym forum, choć jako gość bywam tu od dawna (jeszcze wcześniej na WB) Gram na saksofonie już rok i sprawia mi to wielką radoche a to chyba najważniejsze Chciałabym w przyszłości dostać sie na II stopień szkoły muzycznej, a potem może na akademie, kto wie?
Nie chce tutaj się rozwodzić na temat mojego grania, więc do rzeczy, nurtuje mnie pewne pytanie: czy jako doświadczeni muzycy, uważacie że barierą może być duży niedosłuch jednego ucha (noszenie aparatu) ?

[riva]

Kolego nie ma żadnych przeszkód. (oczywiście będzie duży dyskomfort, ale wszystkiego da się nauczyć) Znam osobiście dziewczynę, która nie słyszy na jedno ucho a mimo to ukończyła Akademię we Wrocławiu na fortepianie. Naprawdę da się, nie załamuj się tylko pracuj. Powoli do przodu. Powodzenia

[mmar136]

Dzięki za odpowiedź I jeszcze jedno pytanko: czy żeby dostać się na II stopień trzeba zdawać jakich egzamin czy coś takiego ze słuchu, tzn z przedmiotu kształcenia ??

[defc0n]

z tego, co wiem żeby dostać się na drugi stopień musisz ukończyć stopień pierwszy ..

[gucio1988]

to nie jest regula ja dostalem sie na II stopien bez zadnej ukonczonej klasy I stopnia zalezy to od Twoich checi i umijetnosci ktore nabyles jako samouk. Bedziesz chcial grac to przyjma Cie wszedzie fakt egzamin ze sluchu byl specjalnie przystosowany dla samoukow. ale nie jest trudny.

[HoodY]

[gucio1988]

u mnie to wygladalo tak
grali 3 dzwieki potem ktorys obnizali albo podwyższali i trzeba bylo powiedzieć co sie stało
grali melodyjkę dwa razy i ktorys dziwek zmieniali trzeba bylo powiedzieć ktory
ile dziwkow slyszysz naraz
oraz porownanie który dziwek wyższy który niższy

[slawoo]

Powiedzcie mi proszę, jak wygląda takie połączenie szkoły muzycznej ze studiami? Jest ktoś w podobnej sytuacji? Studiuję pierwszy rok biologii w Toruniu ale chciałbym także rozpocząć edukację w zakresie muzyki.

Chciałem złapać jakiegoś nauczyciela, który by mnie przygotował na egzaminy wstępne z zakresu kształcenia słuchu bo techniczne podstawy na II stopień myślę, że posiadam.
No i z tym nauczycielem nie byłoby problemu w sumie i z wyuczeniem się wszystkiego.

Ale zastanawia mnie jedynie czy da się szkołę dopasować pod plan zajęć studiów?

[HoodY]