www.sax.fora.pl

kael82

W temacie likwidacji luzów mechaniki specjalistą nie jestem i nie wiem czy mój sposób spotka się z czyjąś aprobatą Laughing

Postanowiłem zlikwidować sobie delikatne luzy przy alcie i nieco wyciszyć pracę bocznych klap obsługiwanych paluchem wskazującym (dżwięki B/C/E) bo trochę stukały. Początkowo myślałem, że to twardy korek tak stuka o korpus instrumentu, jednak okazało się, że to nie to. Poruszałem klapami w lewo i prawo no i znalazłem przyczynę - po prostu lekko się wyrobiły.
Kiedyś widziałem (tylko nie pamiętam gdzie) jak gościu skręcał taką cieniutką taśmę (chyba to była taśma teflonowa) i wrzucał do środka tego otworu, w który wchodzi trzpień, a potem go przykręcił i było ok - żadnych luzów. A że do serwisu zawsze zdążę to postanowiłem zrobić coś własnoręcznie Smile

.
Tak się złożyło, że właśnie miałem pod ręką taką cieniutką, teflonową taśmę i zrobiłem tak: odkręciłem trzpień, którym była przykręcona klapa, owinąłem cieniutko taśmą, a potem ponownie wkręciłem. Wszedł z niewielkim oporem, jednak po tym zabiegu nic już nie hałasuje, klapy pracują cichuteńko i nic nie lata na boki. Krótko mówiąc - efekt końcowy zadowalający Laughing